Impreza na wieczorze kawalerskim.

Witam szanowne Panie. Wiem, ze ten temat moze wydac sie wam dosyc nudny poniewaz dosyc czesto jest poruszany. Jak wszystkie wiemy jest poruszany poniewaz jest ogromnie dla nas wazny. Wyobrazcie sobie tylko: wasz ukochany, jedyny facet wybiera sie na wieczor kawalerski. Do tego swoj wieczor kawalerski:(. Jestem z moim chlopakiem juz 2 lata. Wciaz bardzo sie kochamy i dazymy ogromnym szacunkiem. Jednak zawsze kiedy wjade na temat tego wieczoru taki temat zawsze konczy sie klotnia a nawet placzem. Oczywiscie z mojej strony. Za kazdym razem kiedy pytam sie czy bedzie na tej ,,uroczystosci'' striptizerka otrzymuje ta sama odpowiedz: -Tak bedzie. I koniec kropka...to tradycja. Nawet jak nie bede chcial to moi znajomi i tak pewnie zamowia. Najgorsi sa jego koloedzy ktorzy maja zakodowane w tych durnych glowach ze to swieta tradycja a striptizerka na kolanach u pana mlodego, dotykajaca go doslownie wszedzie, ogierajaca sie swoja pupa o jego..no wiecie to nie jest zadna zdrada. Przeciez nie on ja dotyka. Nie wiem czy moglabym wyjsc za mojego chlopaka po czyms takim. Czy uwazacie to za zdrade? Ja ufam mojemu chlopakowi, wiem ze mnie nie zdradzi. Nie potrafie sobie wyobrazic takiego wieczoru a wiem ze na pewno sie odbedzie. Prosze o rade Pan ktore maja juz to za soba. Moze powinnam troche wyluzowac? Pozdrawiam

dobrze się czujesz? :o

i koniec nie musisz na niego patrzeć bo ci cipendejlsi są aseksualni i śmieszni ale wkurwisz faceta gwarantuję ci

To wypraw swój wieczór panieński ze striptizerem. i jaki problem?

nie wiem, może to ja jestem jakaś wyzwolona, ale nigdy z wieczoru kawalerskiego nie robiłam problemu, tak jak mój luby nie robił problemu z wieczoru panieńskiego. ja miałam striptizera u siebie, mój facet miał striptizerkę u siebie. i w życiu do głowy mi nie przyszło, że to może być takie bulwersujące i podpinane pod zdradę :o

Najgorszy jest fakt ze jak tylko porysze ten temat z jego kolegami to ci malo mnie nie zjedza. Uwazaja dziwki na wieczorze kawalerskim za swietosc nie do podwazenia. Za celebracje i tradycje ktorej nie wypada nie uszanowac. Co oni pier....?

zerwij z nim... :D widocznie do siebie nie pasujecie, po co męczyć się do końca życia z kimś, kto ma odmienne poglądy na życie?

Sorry, jeśli facet nie widzi w tym nic złego, a Tobie to przeszkadza, to chyba nie pasujecie do siebie. Gdyby chciał, to by się oparł tej idiotycznej tradycji, widać nie chce.