Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciągle w biegu

Związek bez miłości

Polecane posty

Gość ciągle w biegu

Powiedzcie mi czy jest sens wchodzic w zwiazek z czlowiekiem,ktorego nie kochacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodowata999
Nie, bo jak kogoś odpowiedniego to będzie duuuuuuży problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jthumbelina
nie. ja w takim tkwie i się męczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciągle w biegu
lodowata przeszlam juz w zyciu troche i wiem ze bardzo trudno jest trafic na kogos kto w rownym stopniu odwzajemni nasze uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jthumbelina
ale to nie jest niemozliwe. chce ci sie cały czas udawac uczuicie? ja się przymierzam do zerwania chociaż boje się samotności ; /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicia 111
Czasami taki związek nie jest zły:) Jeżeli kogoś już kiedys bardzo kochałas tak prawdziwie to nie pokochasz juz tak bardzo nikogo. Ale w zwiazku wazna jest tez przyjaźź i umiejętnosc rozmowy.Jezeli to znajdujesz to taki zwiazek moim zdaniem ma sens.Wiem z autopsji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Anicia
pierdolisz jak potłuczona z tą miłością, za przeproszeniem, nie istnieją żadne 'drugie połówki', kwestia jest tylko taka, czy z poprzedniego związku nie wyniesiesz zbyt wielu traum i lęków przed powtórnym zaangażowaniem... ale jeśli jesteś dojrzała emocjonalnie i nie pozwolisz tym doświadczeniom (porzucenie, zdrada) zadecydować o twoim życiu, to będziesz w stanie pokochać ponownie... tak samo szczerze, namiętnie, prawdziwie, 'do końca'....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez10
ja odp na to pytanie po sobie samej jestem w zwiazku nie kocham go on pewnie tez nie jak juz ktos napisal jezeli juz ktos raz kochal miloscia prawdziwa chyba nie jest zdolny do takiej samej milosci obdarzyc kogos innego przynajmniej ja tez tak mysle kochalam kogos ale coz nie wyszlo teraz nie pottrafie pokochac chocbardzo bym chciala :) ale w zwiazku liczy sie porozumiewanie ,szanowanie , zaufanie i wiele wiele innych rzeczy a taki zwiazek jest wlasnie teraz moj i jestem dobrej mysli i ciesze sie ze go mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicia 111
Rozumię Cię bo tez tak mam i wcale nie jestem jakaś tam nieszczęśliwa z tego powodu.Kochałam raz, a teraz tez kocham ale inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też chyba jestem w takim związku, on kocha bardzo od nastu lat, ja go szanuję, lubię, przyjaźnimy się, ogólnie jest wszystko, co powinno być w związku, ale ja ciągle nie wiem, czy z mojej strony to miłość czy przyzwyczajenie....., a jeśli tak na prawdę nigdy nie kochałam? ostatnio spotkałam kogoś wyjątkowego i dlatego w ogóle zaczęłam się zastanawiać nad moim obecnym związkiem, zaczęłam czuć coś więcej .. .albo to tylko zauroczenie chwilowe, a ten stały związek jest więcej wart niż wszystko na świecie...., może to właśnie miłość, taka na lata, cholera, życie nie jest takie proste, jak film....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anicia 111
U mnie jest podobnie, bo wiem i czuję się kochana,ale... kocham a moze jak piszesz bardziej szanuję.Kochałam raz i straciłam i wiem że takiego czegos juz nie przezyję.Nawet nie chce,bo tamto było wyjatkowe.Teraz jest mi dobrze, bezpiecznie ale to tyle.Ale to wystarczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×