idealna kochanka?

tak sie zastanawiam...co oznacza stwierdzenie-kochanka idealna? jak byc taka kochanka..dla swojego faceta... prosze o niezjadliwe i powazne wypowiedzi:)

110 cm wzrostu i płaska głowa

no,tak...wiedziałam,ze z wami sie nie da pogadac:(

oral z połykiem?:D

hej idiaaa, to np. moja zona. Znamy sie 34 lata i jest zawsze wspaniala kochanka.

49 i poł-nie słuchaj idiotów powiedz mi lepiej,co twoja zona robi..z toba...tobie...ze wciaz jest dla ciebie wspaniała kochanka... oral...wiadoma sprawa-sama bardo to lubie..ale dla mnei to standart... nie chodzi mi nawt o jakies wyuzdane pozycje..hmm...myslałam ostatni by polizac go od tej innej strony..hmm:) ale nie wiem,jak sie zabrac za to...

dla kazdego bedzie to coś innego ! o czym sie za niedługo - jak sie temat rozwinie - dowiesz

i co to znaczy-wspaniele sie rucha:(? kurde..ja w łozku nie leze jak kloda..ale nie wiem,czy sie dobrze ''rucham''...

wiem..Karolku:) ale chodzi mi raczej własnie o to ogólne pojecie-jak ludzie to postrzegaja mnie sie wydaje,ze jestem goraca i namietna..ake moj men jakis taki mało zadowolony czasem chodzi..:(

lidiaaa, wydaje mi sie ze nie ma rzeczy ktorej nie sprobowalismy, nie interesuje na bicie. Lizanie tyleczka jak najbardziej. Lizemy sie od otworkow w tylku do lechtaczki i kutasa. Po prostu zacznij jak robisz mu laske, zjedz nizej i zobaczysz ze spodoba mu sie. Robimy to wszedzie. Chcesz to poczytaj co pisalem do czarnulki22. Ona zaczyna zdajsie od tego : czy ktos kochal sie w aucie ... ? Wypowiadam sie tam kilka razy na temat naszego sexu. Odpisz co sadzisz i czy ci to cos pomoze ?

lidiaa, chodzi o czarnulka i czarnulka 19. Pisze raz tak raz tak.

49 i pól-przeczytałam..jesli to wszystko prawda,co piszesz..hmmm..to jestes cudownym kochankiem:) mam pytanko odnosnie polizania tyłeczka-no nie wiem? przeciez jak facet lezy na plecach a ja go lize...to raczej trudno w tej pozycji dobrac sie do tyłeczka?

lidiaaa, to wszystko prawda. To moja ukochana jest idealna kochanka. Wracajac do tyleczka to powiedz mu ze dzisiaj ty polozysz sie na plecach a on bedzie kleczal w rozkroku nad toba a ty mu obciagniesz penisa od dolu i oblizesz jejeczka. W ten sposob dojdziesz do tyleczka. Jezeli on lezy na plecach to ty przejdz od kutasa do jajiek. Na pewni pozwoli na to. Od jaj juz blisko do tyleczka, rozewrzesz mu nogi na sile i pojdzie. Jak zobaczy jakie to fajne to sam bedzie prosil. Wreszci najprosciej i najlepiej porozmawiajcie o tym. Jak zaczniecie pieszczoty powiedz ze mu to zrobisz.

dziekuje ci,za wyczerpujaca i kulturalna odpowiedz:) jestes jedna z bardzo niewielu osób na tym forum,ktora potrafi rozmawiac normalnym jezykiem o sprawach seksu:) zycze dalszego udanego wspólzycia z żonka:) acha,sama mam 43 lata..:)

lidiaaa, dziekicza zyczenia. Rozmowa z toba to przyjemnosc. Z tego powodu myslalem ze nie jestes nastolatka. Z drugiej strony z powodu tego malego problemiku mialem Cie za mlodziutka panne. Jezeli jednak jestes dojrzala kobietka to do dziela.Powodzenia. Ja mam 50 lat.

och...mogło to tak wygladac:) nie mam zbyt wielkiego doswiadc zenia w ''tych'' sprawach...było u nas zwykle tylko klasycznie:) ale teraz sie zbuntowałam i chce czegoś wiecej i inaczej:) pozdr

super masz raje. pozd.