Nowy facet mojej laski napisał do mnie

dobra wszytskich jej nie usuąć a ona Ciebie usuneła

nie ona też mnie nie usuneła zerwałem ja rozstaliśmy sie w nienawiści on mnie ponoć kocha jeszcze

a masz powód, żeby obawiać się skarbówki??

Rafał olej ich i za chiny nie usuwaj teraz konta. Nawet jeśli jesteś czysty dasz im znać że się boisz i narazisz się na kolejny szantaż. Olej ich po prostu, nie dyskutuj, nie jego brocha kogo trzymasz w kontaktach

a jesli maaaaaaaaaaaaaaa?to co robic??????????

skarbowka ma wgląda do papierów 5 lat wstecz..reszte mozna wywalic ;)

jeśli ma to nie robić nic - jak usunie, to dla mnie będzie to znak, że ma coś na sumieniu i że można go tak szantażować, więc najlepiej w ogóle nie reagować, a w wolnej chwili starać się wszystko wyprostować jakbyś napisał jakie masz problemy to może mogłabym pomóc, powiem Ci tak szczerze że skarbówka często olewa donosy, raz nam się trafił donos że facet sprzedaje jajka od kur i nie odprowadza od tego podatku, tak że śmiech na sali :/

nie zapominajci eże ten łoś pisał że ma tam znajomych a więc potraktują spawę indywidualnie

\"bardzo inteligentna grozba jakby groził że Ci na kopie że cie bobije miałbyś go w ręku możesz iśc na policje..A tu ludzie faktycznie boją sie urzędu skarbowego....heheh cwany gościu \" A JA CZYTAŁEM ŻE TAKIE COŚ TEŻ KWALIFIKUJE SIĘ JAKO SZANTAŻ:P.I DODAM że możliwe że jak to zrobisz on znowu coś zażąda:P.

no więc w skarbówce jest pełno różnych "działów", które w większości nie mają ze sobą kontaktu - tzn nie mają dostępu do tych samych danych i np. u mnie w skarbówce kto inny zajmuje się przyjmowaniem donosów, inny ich weryfikacją a jeszcze inny sprawdzaniem, czy faktycznie coś takiego miało miejsce i każdy donos musi przejść wszystkie służbowe drogi, więc Ten gość żeby coś zdziałać musiałby mieć znajomych we wszystkich działach. I wiem, że w to nie wierzycie, ale w skarbówce pracują też normalni ludzie, którzy nie lubią się ośmieszać i narażać i szczerze wątpię w to, że jakiś znajomemu chciałoby się skrzykiwać kontrolę bez dowodów, bo różnie może być. Moja rada dla autora - jeżeli faktycznie masz jakiś syf w papierach to staraj się to poodkręcać, bo jednak może być różnie.

kolego to jest szantaż... Masz na to dowód, jesli jesteś w miarę sprytny to możesz to wykorzystać przeciwko niemu...

się tym zajmą

Na łobuza najlepiej wynająć zwinne rączki co by w sklepie umieściły towar w jego torbie.