Jak zdobyłyście swojego faceta?

Bo ja, znam taki przypadek, beznadziejny:) I właśnie szukam pomysłów, jak go zdobyć;)

Poszlam na impreze sama - poznałam tam faceta ktory byl z inna kobieta - swietnie sie bawilismy wyszedl ze mna i zostal- juz 14 miesiecy :)

gwałtem. w sumie to dosłownie. fajnie było :)

ja swojego nie musiałam zdobywać ^^

on zdobył mnie - przez sympatie. i tak wczesniej pisalismy ze soba rok, nie wiedzac o tym.. dziś szczesliwa mężatka:D

fajnie:) a może jeszcze któraś się wypowie? bo ja nie wierze, że Was tylko faceci zdobywają:) mamy przecież XXI wiek:)

mojego ja zdobylam - i stoczylam boj z jego bylą dziewczyna ktora uwazala go za wlasnosc. Ciezko bylo

dzika morela - jak to zrobiłaś ?

właśnie:) jak to zrobiłaś:)

poznałam przez fotkę pl zagadałam, nie wiedząc, że ma dziewczynę... :P teraz ma inną - czyli mnie ;d

dostawałam obrazliwe smsy, nastawial znajomych przeciwko mnie - to taka prawdziwa wredna suka Bo blizszym poznaniu jego rodziny, znajmych zyskałam sympatie co zepchnelo na margines ta babe.

aaaaja, uważaj bo niedługo będzie miał jeszcze inną :P Zagada jakaś inna dziewczyna, która nie będzie wiedziała że ma dziewczynę

a właśnie...bo mój tez daje się kogoś ma (zdaje się, bo raczej o niej nie mówi) Czy jak wybranek kogoś ma, czy to stanowi jakąś barierę? Z jednej strony dla was (wiadomo dlaczego), z drugiej dla niego (bo w sumie facet, choćby najcudowniejszy, to tylko facet):)

a moze ja jestem wredna sua jesli on odszedl do mnie od niej?? ale co myslec o kobiecie ktora pozwala facetowi na wszystko - calonocne imprezy zdrady - sama cpała itp. Facet chyba mial juz dosc niestabilnosci chcial zalozyc rodzine miec dzieci a majac 31 lat wydaje mi sie ze najwyzszy na to czas

a na co ci beznadziejny przypadek?

teraz ma to wyraznie w profilu zaznaczone :p zresztą mamy poważne plany :P

moj chlopak zdobyl mnie.. :) bo ja mialam duze watpliwosci.. ale rozwial wszystkie i jest cudownie.

ja nie zdobywałam mojego męża. Po prostu bardzo mu sie podobałam, mieliśmy trochę wspólnych znajomych i czasem słyszałm od niektórych, że mu strasznie chodzę po głowie ;) W końcu nadarzyła się fajna wspólna impreza, na której jak się spiknęliśmy w tańcu, to już nie "odstępowaliśmy" się ani na krok ... i tak już zostało :) teraz jest moim mężem :)

"teraz ma to wyraznie w profilu zaznaczone :P zresztą mamy poważne plany :P" O tak, to rzeczywiście daje 100% gwarancji :P:P

akurat ten beznadziejny przypadek jest mi potrzebny:) cóż, siła wyższa:)

Z kolei moj facet byl szefem mojego bylego. Jak zobaczylam jak wygladaja uklady w pracy - moj byly byl chlopcem na posylki, jakos bardziej zaczal mi sie podobac jego szef. I tak wyszlo, ze na imprezie integracyjnej sie spichnelismy

no to wykaż jakś inicjatywę 1, 2, 3 raz i albo wóz albo przewóz :P to bęwdzie takie nowoczesne

bylam na spacerze zaczpial mnie facet w sportowym aucie pomyslalam ze jakis lanserek i nie chcialam z jim rozmawiac on chcial podwiesc nie dal za wygrana stanal wysiadl porozmawial sympatyzny byl poszlismy n a kawe

Ech...tylko tyle?

Ollena, używaj kobiecych sztuczek :P

:)::)

Ja poznałam również przed fotke pll Najlepsze jest to że portal odwiedziłam pierwszy raz po roku nieobecności i nagle patrze wiadomość.Tak się zaczęło i trwa już 9 miesięcy :)

Pierwszego, czyli meża, zdobyłam. Nigdy więcej. :P Teraz niech mnie ktoś zdobędzie. :)

słaba jestem ze sztuczek:)Albo ten mój jakiś odporny:) Szkoda,jak mówią

nie musiałam go zdobywać, to on zdobył mnie :)