antybiotyk a tabletki- pomocy

hej! Zaczęłam się dzisiaj trochę stresować i pomyślałam, że może któraś z Was będzie mi mogła wyjaśnić pewną sprawę. Otóż, pod koniec maja miałam anginę no i wiadomo, dostałam antybiotyk (rovamycine), zażywałam go przez 10 dni (do 31 maja). Jeśli chodzi o antykoncepcję, to biorę yasmin już od ponad roku. W czasie brania antybiotyku dodatkowo się zabezpieczałam. Po dwóch tygodniach od zakończenia kuracji antybiotykiem dostałam tak jak zwykle okres z odstawienia. No i normalnie zaczęłam brać tabletki w zeszłą środę, w niedzielę kochałam się z moim chłopakiem, tyle że już bez gumki. Nie kończył we mnie (o ile to w ogóle ma jakieś znaczenie). Teraz zaczęłam się bać bo przypadkowo przeczytałam, że nie należy robić przerwy w tab anty w takiej sytuacji, bo stężenie będzie hormonów będzie niskie i nie będzie wystarczającej ochrony, a ja nie mam nic takiego w ulotce yasminu! czy mam powody do obaw? :(

:(

od zako,ńczenia antybiotyku wziełaś aż 14 tablteke więc poziom hormonów powinien wrócic na swoje miejsce ze tak powiem. On zreszta w tobie nie skończył

dzięki, mam nadzieję, że będzie... nie cierpię takich sytuacji, wiem że to "zabawa" dla odpowiedzialnych, a teraz się stresuję :/

czy ktoś jeszcze mógłby się wypowiedzieć, kurcze, denerwuje się :-O

niestresuj się - niema czym