trudne pytania dzieci jak sobie z nimi radzic???

witam mam powazny problem przerasta mnie i nie wiem jak mamgo rozwiazac... moze ktos z was przerabial ten temat i moze cos mi doradzic jestem mama 8 leniej dziewczynki teraz gdy zaczely sie wakacje zaczela wiecej ze mna rozmawiac okazuje sie ze w szkolemiedzy dziecmi rozmawiali o wspolzyciu,pocalunkach ,kilkoro dziecipokazywalo sobie czesci ciala....itp..... corka zaprzeczyla ,ze my czyli ja i tato nie robimy takich rzeczy... fakt nigdy nas nie zastala nawet calujacych sie namietnie... problem jest nastepujacy doznalaszoku po rozmowach z rowiesnikami i wciazmi wyje doslownie wyje ... wie ,ze tak dzieci nie powinny sie zachowywac,dotykac,podgladac a ona wciaz o tym mysli i niemoze zapomniec .... i wciaz placze bo stara sie zapomniec a mysli same naplywaja....i wracaja,,,,,,bo ktos siezkims calowal na ulicy ,bo ktosrobil siku pod drzewem..... co mam zrobic???? ile moge jej powiedziec aby nie robic z niej ograniczonej ani nie przesadzic z informacjami

Może prawdę. Delikatnie, ale prawdę lecz nie do końca. Zacznijcie okazywać sobie z mężem szacunek i czułość. Przecież całujesz dziecko bez wstydu. Z mężem też tak możesz.

Psychologiem nie jestem, ale smiem twierdzic, ze popelnilas z mezem maly blad mam syna (prawie 9 lat), z ktorym rozmawiam o wszystkim, o czym on tylko chce i dzieki temu nie mam w domu takich scen jak Ty uwazam, ze z dzieckiem nalezy rozmawiac o wszystkim i to powaznie! absolutnie nie klamac! bo straci zaufanie do rodzicow! powinno sie mowic zawsze prawde - w jezyku stosownym do wieku dziecka mam pytanie - dlaczego nigdy z mezem nie calujesz sie przy corce? nie mowie o slinieniu sie, czy macankach, ale takim fajnym namietnym pocalunku moj maly wtedy nas obserwuje, usmiecha sie, czasem sie odwraca, nigdy nie przeszkadza, czeka az skonczymy, wie, ze rodzice musza sobie okazywac uczucie, wlasciwie jest to dla niego normalne ale kiedy widzi na ekranie telewizora nagie posladki, to sie odwraca, wie, ze to niestosowne to musi byc "wywazone", to bardzo trudne, ale da sie zrobic, ja chyba to osiagnelam i mam nadzieje, ze sie to nie spieprzy sekretem do tego jest szczera rozmowa, nieklamane odpowiedzi i nie ukrywanie wszystkiego przed tymi calkiem madrymi stworzonkami ;-)

MASZ RACJĘ. Dzisiaj rozmawiasz - jutro nie będzie wstydliwych tematów. Będą tylko poważne rozmowy np. o seksie. Możemy nauczyć dzieci seksu wstydliwego lub miłości wstydliwej albo miłości normalnej, pięknej .... SŁUCHAJ ja pierdykam ONA MA RACJĘ.

To mają być trudne pytania :o

ufffffffff, kobieto, to jest trudne? lepiej powiedz, jak mam wytlumaczyc 4 letniej dziewczynce, ze ryby nie wyjda z akwarium i ta wieksza sie z nia nie ozeni:D:D:D

:-D psychiczna... fajna to dziewczynka!

u