Anglik do mnie w Krakowie zagadał

wchere are bicycle. i mi się glupio zrobiło bo pomyślałam , że pyta gdzie mam cycki? a rzeczywiście prawie ich nie mam

:D

:D:D:D:D:D:D jezusie litościwy

:D

Hehe dobre, brawo dla ciebie, jesteś pozytywna, od razu mam lepszy humor po przeczytaniu twoich wypowiedzi :D

toście się zwąchali...

cha cha cha cha cha cha cha niedouczona po podstawowce ciemniaczka

o matko słyszeliście?..... boże..słyszeliście?... szok.... kobieto.. wymiatasz... co ja słyszę... jaki news... czoło uchylam.. nasza gwiazdka.. matko kto by przypuszczał.... ANGLIK DO NIEJ ZAGADAŁ::D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D: D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

to polak robił sobie jaja anglik powiedziałby bajsykle( ) a to nijak z tzytzkami sie koajrzy

Kiedyś w pociągu w Warszawie kanarówa ruska do mnie gadała:D.