Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Biskup pomocniczy

Nowy status Konferencji Episkopatu Polski-co o nim myślicie?

Polecane posty

Gość Biskup pomocniczy

Jak przed kilkoma dniami podała KAI: Stolica Apostolska dokonała recognitio nowego statutu Konferencji Episkopatu Polski. Wszystkie zmiany zaproponowane przez KEP zostały zatwierdzone przez Stolicę Apostolską. I dalej: Nowy statut Episkopatu zakłada wzmocnienie pozycji biskupów diecezjalnych, określa obowiązki Prymasa Polski (…), ustanawia nowe ciało Konferencji Episkopatu Polski, a będzie nim Rada Biskupów Diecezjalnych, składająca się ze wszystkich urzędujących biskupów diecezjalnych. Jej decyzje nie będą musiały być przegłosowywane na zebraniu plenarnym. Nowy status umożliwia, zgodnie z zasadami ogólnymi, członkostwo w Konferencji Episkopatu i możliwość pełnienia pewnych funkcji przez biskupów seniorów (emerytów). „Pełnoprawnymi członkami Konferencji Episkopatu (czyli z prawem głosu), będą ci biskupi seniorzy, którym zlecono pełnienie jakiegoś urzędu, mimo ich przejścia na emeryturę” – wyjaśnił arcybiskup.Podobnie jest ze zmianami w statucie Konferencji Episkopatu Polski. Na Watykanie przyjęto wszystkie zaproponowane zmiany, ale myli się ten, kto twierdzi, że nie wzbudziły one kontrowersji. Owszem, zmiany idą w kierunku ograniczenia rozbuchanego kolegializmu przez powołanie Rady Biskupów Ordynariuszy – i to dobry znak. Trudno jednak przypuszczać, by było to efektem nagłej troski biskupów (wcześniej nikomu to nie przeszkadzało). Idzie tu o ograniczenie kompetencji „młodzieży”, czyli biskupów pomocniczych, którzy powoli, ale w zauważalny sposób przechodzą od „ducha soboru” ku „reformie reformy” i to nie tylko w dziedzinie liturgii. Przyczyny tego są złożone. Począwszy od troski o Kościół, wierność Ojcu Świętemu, szersze horyzonty, a skończywszy na chęci wybicia się na niepodległość względem ordynariuszy i ustawienie się plecami do wiatru wiejącego z Rzymu (to biskupi pomocniczy utrącili projekt wprowadzenia kadencyjności proboszczów i to oni są większymi eurosceptykami niż ordynariusze). Postawa biskupów pomocniczych cieszy, choć nowy statut - co potwierdza kanonista, ks. prof. Sobański - nadaje im jedynie iluzoryczne prawo głosu, a sytuacja taka jest trudna do pogodzenia z wewnętrzną logiką Prawa Kanonicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emerytowany kapitan śmieciarki
a w skrócie to o co chodzi??? za dużo czytania jak dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×