Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mojezwierzenianakafeterii

wiecie co - doszłam do wniosku własnie, że...

Polecane posty

Gość mojezwierzenianakafeterii

mnie to sie tylko PRAWDA w życiu trzyma. Czymkolwiek ta prawda jest. Reszta to już nic - ani miłości, ani pieniądze. Może - ponieważ mam dużo kłopotów - kłopoty sa jedyną PRAWDĄ o życiu? Czyli Cierpienie? A może to jest kolejne kłamstwo...? Nie wiem. Co jest prawdą o życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Nikt nie chce tu pisać w tym watku, a mnie dziś tak boli głowa i na dodatek mam popsute auto. TRAGOS.!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
bo nie do kńca wiemy o co ty chodzi :O ale ja lubie takie topiki :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Niektórzy ludzie tacy jak ja - mojego pokroju - w taki dzień jak dziś kiedy maja już wszystkiego równo dosyć ( a przed chwilą dopiero odjechała stąd moja bratowa w ...różowym sweterku) to po rpostu biorą auto i se idą pojeździć tym autem. A ja tak: 1. nie umiem 2. auto jest popsute i tak 3. na rower też już nie chcę. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
A moja matka wykancza mojego ojca i ja musze na to patrzeć. Nie mogę po rpsotu - za co? :( Za jakie grzechy? No ale mam ich sporo. :( Też prawda... niemniej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. naucz się jeździć autem 2. napraw je w serwisie 3. rusz tyłek i idz pojeździć na rowerze. Tak z grubsza wygląda droga do rozwiązania twoich problemów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Mnie już WSZYSCY wykończyli. WSZYSCY wiecie. Cokolwiek to znaczy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
nawet bym wsiadła na rower, ale mam chore kolana. Idę zrobić sobie naświetlanie UV lampą właśnie. Także ruch TAk, ale rower NIE. i tez już ruch muszę uważać. To nie to samo co 10 lat temu... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Czy mżna na kafeterii poznać kogoś ...no FAJNEGO?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Zeby choć zdrowie się mnie trzymało. Nawet ZDROWIE się mnie nie trzyma. Tylko szpital psychiatryczny za mną idzie. Widzę go...widzę... przed oczyma duszy mojej. Tych wszystkich... tam. Normalnych inaczej... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
co to znaczy fajny - taki do pogadania. I to tyle. Powinnam zadzwonić do koleżanki, ale jej to oszczędzę. I sobie też. Jutro mechanik bo mi się samochód popsuł. Muszę oszczędzać - ani chybi :( Co za życie. Nawet na wakacje nie mogę jechać. Nigdzie!!! Co za daremne życie ludzie :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
fajnego - czyli właśnie kogo? Kogoś z kim można sobie porozmawiać normalnie? Nie? Ale kogo własnie... nie wiem... a poza tym wiesz - ty komuś coś mówisz, a ta osoba Ci za dupą... i to takie pytanie - opłaca się to odzywać w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak wygląda u Ciebie drugi dzień lata, to co będzie na jesieni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja jestem fajna :classic_cool: i do "wziecia" w te wakacje :) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Ty komuś coś szczerze a ta osoba Cię za dupą obgada. I po co Ci takie szczerości, nie? Po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ty komuś coś szczerze a ta osoba Cię za dupą obgada." No wiesz.. Na kafe takie rzeczy nigdy sie nie zdarzają :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Przerwa między palcami - ja Cię tu wszedzie widzę. Tyś tu listów nasadziła - 2500. I czego sie dowiedziałaś? Ty jak moje seminaria na uczelni. Za ten czas byłoby niezłe pole kartofli, a tak to wszyscy siedzieli i się gapili i co z tego? Kto dostał papier ten jedno do przodu w życiu, a reszta co? Nawet desek do trumny tam nie rozdawali a co dopiero kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Kon ma niecałe 300 listów. Ile planujesz tu zabawić klon - 3000 czy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Nie - na kafe nic się nie zdarza, prawda. Nic złego. Absolutnie. Zresztą to tak zepsute forum , że w ogóle uważam, że życie samo w sobie nie jest tak zepsute jak kafe razem wzięte temu faktycznie tu sie juz nic nie może zdarzć - cokolwiek to oznacza. Ale sa i święte wątki tu lecz...też zepsute w sumie. Jak cała kafeteria. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przerwa to nie jest dobry przykład. Cokolwiek pragniemy zilustrować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszę posty pomiędzy jednym a drugim drinkiem. Stąd mój dorobek jest taki skromny. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Drink? A co sobie popijasz? Ja mam przed sobą świeczuszkę i sobie patrzę ile mi się jej wypaliło rozmyślając o tym , że ... przydałyby mi się paluszki tu wiesz... ale nie PRZERWA MIĘDZY PALCAMi tylko...słone takie paluszki...i piwko może. Paluszki moczone w piwie i przypalone na świeczce. Czy ja mieszkam w domu czy w knajpie? hola hola... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Chodż klon spotkajmy sie tu jak będzie ciemno. O 22.00 na kafe. przy piwku i paluszkach i świeczce. I zrobilimy sobie WIECZÓR PRAWDY, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
Wyłączymy sobie światło w pokoju , tylko kafe, ekran , my i nasze KŁOPOTY. Ew. mała świeczka z boku kompa - świeczka - domek. To lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojezwierzenianakafeterii
A co mam przypalać - przerwę między palcami? Ale nie mam paluszków. Musiałabym se po nie iść. A mi sie nie chce. Jednak zawsze mogę je sobie WYOBRAZIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×