Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królewna_z_drewna

samotność?

Polecane posty

Czy macie tak czasami, że dopada was okropna samotność? Mimo tego, że macie przyjaciół (ale nie oszukujmy się każdy ma swoje życie...), rodzinę (niestety w niektórych wypadkach, są to tylko więzy krwii, a członkowie rodziny wiedzą o nas mniej niż o sąsiadach...), znajomych? Nie mam faceta, snuję się pomiędzy dwoma miastami - tym gdzie mieszkam i tym gdzie studiuję i tak jak dziś dopada mnie obojętność na wszystko, nie mam ochoty ani być w domu, ani jechać tam, po prostu czuję jakby już zaden dom nie był moim domem... dziwne uczucie osamotnienia i takiego rozdarcia. I co z tym zrobić?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam tak non stop
i nie wiem co z tym zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draslica
dokladnie. i taki nihilizm. moge wszystko ale nic mi sie nie chce. wpatrywanie sie godzinami w okno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli osób \'samotnych na pół etatu\' jest więcej, tu nie chodzi o nudę bo ją zawsze można potraktować ciekawą książką, spotkaniem ze znajomymi, tylko o to, że powinno być miejsce, do którego człowiek jest przyciągany jak magnes, a gdy jego brak wszystko jest takie bezbarwne. ps. Nie, nie mam nic wspólnego z EMO, nevaa! Po prostu chyba potrzebuję miejsca, żeby się wygadać, a nie koniecznie chcę sie uzewnętrzniać na ten temat znajomym, myślę, że mogliby poczuć się poniekąd dotknięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz tak..
miałem ale olewam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×