Tysia_86 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 21.06 był stos. przerywany, było to 8 dzień cyklu (4 dni po @), wydawać by się mogło - dni niepłodne, no tak ale... Jest to mój pierwszy cykl bez tabletek antykoncepcyjnych (Yasminelle), po drugie zawsze jest prawdopodobieństwo, że w płynie znajduja się jakies plemniki (słabe ale zawsze), poza tym od jakiś dwóch dni czuję kłucie po lewej stronie w podbrzuszu.... Wszystko ładnie pięknie, ale tak bardzo pragnę dziecka, że chyba te objawy wynikają mocnego pragnienia zostania mama. Niby stos. przerywany, ale moze jest szansa? Nie wiem co o tym mysleć... Czy któraś z was tak miała? Prosze wypowiedźcie się. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Justyna_87 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 W ciążę nie jest tak łatwo zajść. Dlaczego przerywany skoro pragniesz dziecka? Jakaś tam szansa jest, ale moim zdaniem znikoma. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kaamilaa 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 Skoro tak bardzo pragniesz zostać mamą to.. dlaczego stosunek przerywany? :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tysia_86 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 Już się tłumaczę. Dlatego, że mój mąż stwierdził, że jak on miałby planowac to nie wie czy tak na mur beton by sie zdecydował, na zasadzie \"zróbmy to teraz\"; a że jak przerywany i przy chwili uniesienia by sie zapomniał, czy tym podobne, to wie że wtedy już będzie co będzie. Widze po nim jakie ma podejscie. Kiedys ja bralam tabletki to on tak sie panicznie bał ciąży ze nawet gumke zakładał, a na samiuśkim pocżatku nawet z gumką kończył poza mną.... A teraz.... Liczy na \"chwilę\", łud szczęścia jak będzie to będzie... Tak on juz ma... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tysia_86 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 Wie, szansa jest znikoma :(((( Ale iskierka nadzieji i tak tli się we mnie, będzie tak pewnie do @. Chyba, że nastapią jakieś nieoczekiwane chwile uniesienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestemijuz 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 dzisiaj spróbujcie jest większe prawdopodobieństwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tysia_86 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 Wiemmmm :> Też tak myśle, że dzis może może... Mam wrażenie, że tak intensywnie myslę o dziecku, że wpływa to na mój organizm... wkońcu jedni nie chcą i wpadaja, a inni chcą bardzo i nic z tego... Może ja się do nich zaliczam. A może dzis jest ten dzień? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tysia_86 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 Puk Puk jest tam ktoś? Nikt nie ma więcej nic do powiedzenia? Nikt tak nie miał? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zacznijmy od tego Napisano Czerwiec 25, 2009 że wyliczanie dni płodnych i niepłodnych po tabletkach to głupota! Jeśli odstawiłaś dopiero co tabletki, to w 8-9 dniu od wzięcia ostatniej tabletki mogłaś mieć pierwszą owulację.... Czyli zaraz po krwawieniu z odstawienia.... W pierwszym cyklu możesz miec nawet dwie owulacje... A jeśli chodzi o szanse przy przerywanym to jednak marne ale są. Generalnie ja po tabletkach poczekałabym z planowaniem ciazy ze trzy misiące i łykała obowiązkowo kwas foliowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tysia_86 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 kwas foliowy łykam już od pół roku, więc nie ma obaw.... a tymi dniami płodnymi.., ja nie wyliczam, obserwuje swój organizm i przeczuwam, nie mówię ze to jest 100 procentowe. To tylko moje przeczucia nic więcej. Tak na marginesie zalecane odczekanie 3 miesięcy jest kolejnym z powodów dla ktorych stosujemy s.przeryw. (oprócz powodu wymienionego wyżej) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lidka25 0 Napisano Czerwiec 25, 2009 Tysia 86 ja zaszłam w ciążę zaraz po odstawieniu Cilestu i córka jest zdrowa 1000% ,lekarze nawet zalecają by kobietą które mają problemy z zajściem w ciąże by brały np. przez 4 miesiące anty i zaraz próbowały bo jest większe prawdopodobieństwo ze się uda :) Ja po anty staram się 3 cykl i teraz mam @ co 26dni :) nie martw się będzie dobrze i nie nastawiaj się bo ja przez 2 cykle nie udane płakałam ale mój mąż powiedział mi co ma być to będzie i przyjdzie ten dzień ze nam się uda :) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Tysia_86 0 Napisano Czerwiec 26, 2009 lidka25 ->m dziękuję za słowa otuchy. Masz racje nie mogę się nastawiać, ale czasami to jest ode mnie silniejsze. Zobaczymy co będzie, teraz @ mam dostać11/12.07, przynajmniej powinnam, chyba ze cykl mi sie rozleguluje po odstawieniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach