czy jest szansa zdac egzamin , na ktory sie nic nie umie?

czy jest szansa zdac egzamin , na ktory sie nic nie umie?:)

noooo

jak ci sie uda sciagnac

mało prawdopodobne, chyba że jesteś geniuszem....

egzaminatora, koleżanek, ściąg - jest wiele czynników:)

cos umiem ,ale wydaje mi sie moja wiedza jest nie wystarczajaca, zeby zdac egzamin,ale mam sciagi...

geniuszem RACZEJ nie jestem, egzaminator- znak zapytania,jeszcze nic z nim nie miałam, choć podobno na egzamin zabiera 10 asystentów, którzy uniemożliwiają ściąganie,ale za to jest oficjalna 5- minutowa przerwa na ściąganie, przedmiot to teoria zarzadzania jakością, forma egzaminu - opisówka;)

ściągać tez trzeba umieć

oczywiscie ze masz szanse zdac olej swoje wlasne sciagi usiadz w miejscu gdzie siedza najwieksze kujony najlepiej z przodu. pisz to co wszyscy do okola sciagaj od nich a jak masz test to juz w ogole bajecznie.

A to czemu się nie nauczyłaś? Rozumiem czasu zabrakło......

pewnie, ja się gówno uczyłam na ostatni a zdałam :D

uczyłam się, ale materiał jest zbyt obszerny , by wykuć na pamięć,a tego wymaga egzaminator w tym przypadku, a czasu rzeczywiśuie mam niewiele,oprócz studiów praca

można, ja poszłam na całoroczny sprawdzian z chemi w tym roku(jestem w 2 klasie LO), po 3 miesiącach nieobecnosci(nic mnie w szkole nie było) i ogólnie z olbrzymia pustką w głowie, wszyscy ryli a ja stwierdziłam że się dużo nie naucze, usiadłam w asyście 4 kujonów, 5 sciąg i komórki z netemefekt 4 z dwoma, byłam w huj szczęśliwa, nauczycielka się rozpływała 15 min na kolejnej lekcji ..............