Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość winnnnnnnnnnnnaaa

Ciągle siebie obwiniam...

Polecane posty

Gość winnnnnnnnnnnnaaa

ponad rok zostawil mnie facet, bo bardzo buzliwym paskudnym roku. Bylo strasznie, najpier wielka miłość-szczęście, a potem zaczął sie odsuwać. Wpadka, podjelismy decyzję o aborcji, z czego ja nie potrafiłam wyjśc, pamiętałam o tym.Po tym zdarzeniu, on sie nieodzywał, ja musialam go prosić żeby pogadał ze mną. Proby bycia razem, ale dla niego wazniejsze były glupoty niż ja. Cierpialam ale starałam się, wszystko co chciał dostawał ode mnie. Czasem wpadąlm w furię, bo on gdy byl zajety, nieodzywal się tygodniami, a ja musiałam prosić o spotkania. A gdy już sie spotkaliśmy, udawal ze jest okej. WKońcu zostawił mnie, przez brak kontaktu. A ja Go nadal kocham. Do tej pory czasem coś naskrobie do mnie, twierdzi że kocha.. To moja wina??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obrzydliwe
:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
To moja wina, moja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce1200
nie nie twoja wina , on jest zwyklym doopkiem szkoda tylko ze dla niego poswiecilas swoje raczej wasze dziecko :( nie jestes niczym winna on jest zwyklym lajdakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
nie wiem czasem mam dosc, nie chce żyć. Tak mi ciężko, te poczucie winy, a On gucio go to obchodzi.. nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za co ty sie kochana tak naprawde obwiniasz! nie warto!! facet to cwana bestia! po prostu juz cie nie chcial,znudziłas mu sie i ma cie w de!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
Tyle obietnic, pierscionek, gadki o slubie. A jak juz wpadlismy, to stwierdzil że powiemy za miesiąc jak coś, bo on ma teraz robote w domu i nie chce lipy, chce spokojną głowę mieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TAKI WŁASNIE JEST FACET,NAOBIECUJE ITD A POTEM ZOSTAWI...A CZEGO WY USUNELISCIE TO DZIECKO? ILE WY MACIE LAT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
Minął grubo ponad rok, a to wszystko jest we mnie.. I niepotrafie Go nie nawidziec, nie układa mi się. odrzucam każdego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
bałam się, bo on byl taki daleki, tak się zmienił.. pytalam czy chce tego, pomógl mi.. niby mówił o slubie, ale to takei wymuszone było:(duzo o tym gadalismy, pytałam Go, chciał tego, gdyby mi wtedy powiedzial " nie nie chce" peweni teraz bylabym mamą rocznego dzidziusia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
I za to nie obwiniam go, bo gdybym była prawdziwą matką kobietą bronilabym dziecka jak lwica:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
STudiuje, nie pracuje a On wtedy pracował. Głownie dzieki mnie. Chciałam isć do lekarza prywatnie, żeby skontrolować, nie miałam kasy, a On zerwał wtedy kontakt na kilka dni, nie odpisywal, byle tylko nie dac mi 80zl na wizytę??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
a ja ci powiem ze Twoja wina, osaczylas go, nie mial pola do manewru..... czyzby kobieta bluszcz??? musisz pozwolic oddychac facetowi/: nie wiem czemu ale mma wrazenie ze jestes typem kobiety ktor jest samotna i przywiazuje sie do kazdego mezczyzny ktory zwroci na nia uwage, ale moge sie mylic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
nie co Ty mylisz sie Paula z tym przywiązaniem do facetów..W sumie z nim może masz troche racji, osaczylam Go.. ale to on zaczął pierwszy zamknął mnie w klatce zlotej, był cudowny, ale wszędzie ze mną laził i wogole.. A potem wszystko sie zmieniło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiłaś coś strasznego, coś , co jest odrażające! wybacz, ale taka prawda. Jak mogłaś zdeydować się na aborcję? kochasz go, jak mogłaś usunąć dziecko Twojego ukochango? nie mieści mi się to w głowie. Z Tobą coś jest chyba nie tak. Przestań żebrac o jego zainteresowanie... On Cię moim zdaniem nie kocha. Nie ruszasz go, pokazuje Ci obojętność. Pomyliłaś się- miałaś prawo. Ochłoń i poszukaj szczęścia gdzieś indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
nie,nikogo nie ma. Mówi że mnie kocha, ale olewa, czy tak wygląda miłość??To tylko słowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
Nie zostawil mnie ponad rok temu, poprostu zerwal kontakt, pól roku milczał, na poczatku prosilam pytalam,ale on mnie olewal, jego kolega sie smial ze mnie. Cierpiałam, po pól roku jka chyba mu sie nudziło, poprosiło spotkania, umawialismy sie jakis czas, w między czasie zdąrzył mi naopowiadac jak On mnie kocha, i wogole. Ale ciągle chciał mnie dotykać, całować, odsuwałam się, ale popewnym czasie ulegałam Mu. Wkońcu znów mnie olał, nie odpisywał..(nie narzucalam się jeden es na tydzien)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE NIE OBWINIAJ SIE! BO TO JEGO WINA. JAK TY PISZESZ I WOGOLE A ON NA TO SRA TZN ZE CIE NIE KOCHA ZE MU JUZ NIE ZALEZY JAK DAWNIEJ...MA CIE W DUPIE..A TY SIE NIE OBWINIAJ TYLKO WEZ SIE ZA SIEBIE I MU POKAZ,ZEBY POZAŁOWAŁ...DAJ SOBIE Z NIM SPOKUJ...PUSC GO WOLNO JESLI GO KOCHASZ ,CZASEM NIESTETY TRZEBA...WIDOCZNIE NIE ZASŁUGIWAŁ NA CIEBIE...A TY ZNAJDZIESZ SOBIE FACETA KTORY CIE BEDZIE SZNOWAŁ,MOZE NIE SZYBKO ALE DASZ RADE,WIEM TO:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mimo to pisałaś do niego. Daj sobie z nim spokoj? czego oczekujesz ? przeciez on się nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
A ja mu każdego dnia pokazuje, że jest dobrze u mnie, udaje twardą.. Ale psychika mim siada, bo Go kocham, moglabym miec juz innego faceta, ale odpycham dobroć mężczyzn. Ostanio, powiedziałam jednemu kolesiowi "że za dobry jest dla mnie" Nie jestem przyzwyczajona, do tego że facet, wchodiz na gg, jak tylko napisze ze jestem, że chce sie ze na spotykać codziennie. Nie umiem już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
Ja dałam sobie spokój, on po pól roku, zaczął prosic o spotkania. Kochalam Go.. zgodziłam się, myslałam że przemyslał, że będzie taki jak dawno temu.Nie był:( Teraz też mam w telu eska od Niego, z tamtego tyg. na ktorego nei odpisałam, bo nie wiem co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrazenie, ze jestes strasznei emocjonalnie niedojrzałą osobą. Nie chcę Cię oceniać, ale sama nakręcasz dziecinade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winnnnnnnnnnnnaaa
cos tam, tak zawinąl że w przyszlosci moglibysmy się spotkać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i Ty się oczywiscie zgodzisz (tak mi się wydaje). A gdzie Twoja godność i Twoje zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE ODPISUJ! NIECH SPIERDALA,PO TAKIM CZASIE SOBIE PRZYPOMNIAŁ O TOBIE..NIE BADZ NAIWNA:/ JAK GO KOCHASZ PUSC GO WOLNO I DAJ SZANSE KOMUS INNEMU... WIEM TO NIE JEST PROSTE,BO SAMA MAM TAKI PROBLEM:/ WIEM TY MASZ TROCHE ZJEBANA PSYCHIKE,ALE TO TYLKO PRZEZ TO,ZE MIAŁAS Z NIM DZIECKO I DLATEGO WYDAJE CI SIE ZE GO TAK MOCNO KOCHASZ I WOGOLE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×