Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CIĄŻA ZDECYDOWANIE

ŻYCZĘ WSZYSTKIM ZAJŚCIA W NOC POŚLUBNĄ

Polecane posty

Gość CIĄŻA ZDECYDOWANIE

POZDRAWIAM KOCHANE! ŻEBY PO BOŻEMU BYŁO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssssss
no niestety większość w noc poślubną jest za bardzo zmęczona na igraszki :) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amozejednak nie
a kiedy sie nacieszyc sobą hmm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe w nadranek poslubny to pewnie pojdziemy od razu spac. nadrobie w nastepna noc w nowym domu a potem w podrozy:-) ale napewno nie bede zachodzic . chyba ze na szczyt rozkoszy :-) hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodek miesiąc
zmaierzasz sie kochac na miodowym miesiacu to moze uda sie zrobic dzidzię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no płodne będę miała
to może się uda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodek miesiąc
jak to za 3 lata ? to nie da rady przez 3 lata odmawiac męzowi seksu - ja sie boję tego kalendarzyka czy bedzie tak dobrze dzialał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalendarzyk nie działa
ale metoda termiczno objawowa jak najbardziej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodek miesiąc
tabletki? jak to tabletki - przeciez to grzech - a tym bardziej po ślubie nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodek miesiąc
no ale jak ty tak mozesz używac jak nie wolno ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak princesso polegaj
nie twierdze ze tabletki to grzech jak ta prowokatorka, ale po tych trzech latach lecenia na tabsach nic sie nie zmieni, wciaz nie będziesz mogła zajść. ale i tak masz rozum przyćmiony ze jestes najmądrzejsza wiec ci tlumaczyc nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletki pomogą zajsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yy nie bardzo rozumiem. i kto tu ma rozum przycmiony. tabsy juz iles tam lat biore zamierzam jeszcze 3 potem przerwa a potem na zywiol. i a noz bedzie dzidzia. niewiem o co ci chodzi w zasadzie. niechcecie to nie bierzecie tabsow . wasza sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolwikkk
kalendarzyk to przezytek. tabsy - nie ma nic zego. odstawiasz na minimum 3 miesiace i normalnie zachodzi sie w ciaze. nie wymyslajcie bzdur ze nie. tez biore a jak ktos niechce to niech wlasnie nie bierze i juz. niech lec na gumkach i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivvka25
ja tez tabsy biore. jak ktos chce kalendrzyka .... to prosze bardzo. ale to glupie i sredniowieczem smierdzi. tabletki ne wyrzadzaja juz takich szkod , 3 miesiace przerwy i mozna spkojnie starac sie od dzidzie. wcale ne jest to utrudnione. wiem po sobie. a iseks wiaodmo przyjemniejszy i martwic sie nie trzeba. nowoczesne kobiety biora tabsy , te drugie rozpisuja sobie kalendarzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ktora z was
skonczyla conajmniej studia medyczne ze jest taka pewna ich nieszkodliwosci. ale wasza sprawa, same sie przekonacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolwikkk
a ty skonczylas? jesli tak to napisz co wiesz apropo tego. ja chetni przeczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy sie nakrecacie
Kalendarzyk to nie jest metoda antykoncepcji tylko planowania rodziny ;) aby wiedzieć kiedy najlepiej zajść. Mówienie że to antykoncepcja to nieporozumienie semantyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe ktora z was
tak skończyłam, między innymi miałam taki przedmiot jak ginekologia i endokrynologia. nie chce mi się produkować na ten temat i tak kazdy mnie zjedzie, bo jestem zacofana, bo coś więcej wiem i śmiem myśleć inaczej niż większość motłochu. Ale jak chcesz sobie wyobrazić jakie szkody wyrządzają tabletki hormonalne to wiedz, ze układ hormonalny to wielka skomplikowana "machina" jeden hormon nie działa na jedną rzecz w organizmnie ale na całe jego funkjonowanie. To że tabletki mają efekt antykoncepcyjny to tylka jedna setna rzeczy jaką powoduje. Niby skąd te wszystkie skutki uboczne? ale na ulotce niewiele o nich pisze. wprowadzając jedną tabletkę z hormonem wywoluje się taką huśtawkę, że ciężko to sobie wyobrazić. nie tylko jajniki przestają pracować ale odbija się to na całym funkcjonowaniu organizmu. przez lata się torturuje go a potem raptem odstawia. ta u ktorej organizm sobie poradzil z mniejszymi problemami z ingerencją tabletek i po ich odstawieniu, miala szczescie.ale niewiele ma takowe. a tak poza tym na codzien pracuje przy diagnostyce endokrynologicznej, dziennie widze dziesiatki mlodych dziewczyn mających problemy właśnie po tabletkach.... problemy z zajściem w ciąże to pikuś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nam w poradni przykoscielnej babka tlukla ze kalendarzyk to metoda antykoncepcj. malo sie z nia nie poklocilam bo nie docieralo do niej ze wlasnie jak zaczne planowac rodzine i dlugi czas bede miala z tym problem to dla pewnosci moge i kalendarzyk stosowac aby wiedziec co sie dzieje.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brat, student stomatologii kiedys uslyszal od jednego ze swoich profesorow,ze najbardziej szkodliwe dla zdrowia sa papierosy, alkohol i antykoncepcja doustna. Ja stosuje plastry, bo przynajmniej omijaja przewod pokarmowy wiec nie uszkadzaja zoladka. Nie bylabym w stanie zaufac nauralnym metodom,bylabym ciagle zestresowana a to na pewno nie sprzyja pozyciu seksualnemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkk__
"ciekawe która z was" - daruj sobie, to nie ma sensu. jak ktoś wyczytał w cosmo, że kobieta nowoczesna musi jechać na tabsach, to wszystko inne wyda mu się średniowieczem. żeby wiedzieć, że nowoczesne npr, wspomagane np. aparatami do pomiaru poziomu lh, nie ma nic wspólnego z "kalendarzykiem" (bo to faktycznie jest średniowiecze), to trzeba trochę poczytać, a nie każdemu się chce. lepiej ślepo wierzyć gazetkom i "lekarzom", którzy chętnie tabsy przepiszą, bo za polecanie npr nie polecą na "kongres" na baleary. ja też jestem mądra po szkodzie, widziałam, jakie problemy miała po tabsach moja siostra (ginekologiczne i nie), ale głupia myślałam, że były "źle dobrane". ja miałam przecież dobrane idealnie, nic mi nie było! tylko, że tego, co się dzieje w organizmie, nie widać na pierwszy rzut oka, ba, na usg, w morfologii, aspatach, alatach i innych sratach robionych przepisowo co pół roku też nie zawsze. a potem po paru latach się budzisz z ręką w nocniku. zresztą nie chce mi się pisać, nikogo nawracać nie zamierzam, jak ktoś chce się truć - jego sprawa, będzie pieknie i nowocześnie. pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe ale dyskusja :D:D ja swiadomie zaszlam w podrozy poslubnej i nie zaluje, a polecam :D mamy zywa kochana pamiatke! chcielismy w noc poslubna ale sie nei udalo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
wiekoszosc z nas sie zabezpiecza wiec twoje zyczenia raczej sie nie spelnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zgadzam się z przedmowczynią: tylko głupie idiotki myślą, że tabletki antykoncepcyjne nie wyrządzają szkód. Oczywiście że tak! Nawet mój wuj-onkolog twierdzi,że to wlasnie tabletki winne są późniejszym chorobom układu krażenie, nowotworom. Ja niestety stosuję, bo póki co nie stać mnie na dziecko.Ale jak można podchodzić do antykoncepcji hormonalnej jak do cukierków ze sklepu?;/ idotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dwujeczki
Nie wiem, nigdy nie studiowalam ginekologii ani endokrynologii ale moj ginekolog byl starej daty. I przypisal mi tabletki mowiac, ze nie ma nic gorszego od stresu i niechcianej ciazy. I ze wiecej kobiet ma problemy stresujac sie czy nie bedzie wpadki bo stres to rowniez duzo hormonow - kortyzol i adrenalina , ktore nie sa obojetna. I mowil, ze ciaza w nieodpowiednim momencie to obciazenie na cale zycie nie tylko dla kobiety ale tez i dziecka, ktore jest pod wplywem zlych hormonow matki, ktora dowiadujac sie o niechcianej ciazy ma stresujace mysli. Nie na darmo mowi sie, ze kobiet w ciazy nie mozna denerwowac. To szkodzi dziecku. Dlatego lepiej brac kilka lat tabletki, wiekszosc kobiet po ostawieniu normalnie zachodzi i donasza zdrowe dzieci a co najwazniejsze chciane i kochane, wyczekiwane. Nie ma dla dziecka nic gorszego niz urodzic sie niechcianym. No i co? Pomijam juz fakt, ze wielu ginekologow zapisuje tabletki jak leci, gowniarom majacym 15-16 lat. Fakt, ze to dobre zabezpieczenie ale w tym wieku jeszcze nie mozna. Malo sie mowi teraz o tym, ze pierwsze tabletki mozna przypisac najwiczesniej po 8 latach od pierwszej miesiaczki ale nie wczesniej niz przed ukonczeniem 21 lat bo dopiero wtedy uksztaltowane sa w pelni wszystkie gruczoly i organizm juz sie nie rozwija. Dlatego tez najlepsy czas na ciaze to wlasnie po 21 roku zycia a nie wczesniej. Dlatego zanim wezmiecie tabletki to poczekajcie do tych 21 urodzin. ja bralam tabsy 7 lat, odstawilam i zaszlam w pierwszym miesiacu. Trcoeh sie balam ale ginekolog mnie uspokoil. Mam sliczne, zdrowe blizniaki, ktore nigdy nie chorowaly, ja po porodzie szybciutko wrocilam do wagi sprzed ciazy, jestem w niezlej formie i teraz zastanawiam sie nad spirala bo nie chce juz wiecej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia dwujeczki
Aha, jeszcze dodam, ze tez co maja problemy z zajciem po odtsawieniu nie moga byc pewne czy nie mialaby ich gdyby wcale zadnych tabletek nie braly. Nikt nie robi badan na plodnosc nastolatce a tymczasem wiele osob juz w tym wieku ma problemy. Wina mozna obarczyc matki, ktore nie zaprowadza nastoletniej corki do ginekologa bo po co jej to. A czasem sa infekcje, zakazenia (chocby na basenie), ktore nieleczone moga prowadzic do nieplodnosci. I dopiero jest dramat. Nikt tez nie pisze o tym, ze przechodzac na restrycyjhna diete w tym wieku mozna sobie niezle rozpierzyc caly system hormonalny. Potem latwiej zawlic wine na tabletki ale nastolatkom nie przetlumaczysz, ze jedzenie jednego snickersa dziennie przez miesiac to nie jest dieta odchudzajaca tylko sposob na nieplodnosc w przyszlosci i milion innych problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×