Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hałpiye

muszę się z nim rozstać... TYLKO JAK!

Polecane posty

Gość hałpiye

powinnam go rzucić... traktuje mnie strasznie, doslownie jak rzecz a ja dalej z nim jestem. Czasem jest słodki, a czasami cham jakiego mało. Wiem, że powinnam z nim się rozstać, tylk dlaczego nie potrafię? czego się boję? chyba tylko dlatego że będę żałować swojej decyzji... jak ja chcialabym byc stanowcza....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może bo go kochasz? może bo nie chcesz być sama? może boisz się, że nikt inny Cię nie zechce? wiele może być powodów... ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazjaoooo
jak mozna zalowac rozstania z chamem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaa ona
ja mam podobnie ,chociaz moj nie jest chamem ,nigdy nie traktowal mnie jak rzecz ,czy smiecia...ale ostatnia jazda jaka mielismy (oczywiscie po pijaku) to juz za wiele..tylko,ze to ja sie nawalilam bardziej i to ja mam wiecej na sumieniu po ostatniej sytuacji:o Jednak czasami mysle,ze powinnismy sie rozstac ale nie wiem jak..jestem za granica i to tez mnie nieco przeraza..ech,pojebane to wszystko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazjaoooo
najlepiej rozstac sie po ludzku: umowic sie na kawe, powiedziec: dzieki za to co bylo dobre, o tym, co zle wole nie pamietac; ze swojej strony tez przepraszam, jesli przeze mnie cierpiales kiedys, ale teraz nadszedl czas, ze musimy sie rozstac; boli mnie to, co robisz, nie wierze juz w twoje obietnice-to tylko slowa, odchodze i zycze szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hałpiye
20lat mam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hałpiye
ja nie wiem czego sie boje, moze faktycznie boje sie ze bede sama, ale mam kolegów... jestem ladna, podobam sie chlopakom..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwyczajnie się rozstań. Jesteś młoda, znajdziesz sobie lepszego, który będzie Cię szanował i kochał. Po prostu powiedz, że to koniec, że masz dość takiego traktowania i poniżania , oddaj co jego, on odda Tobie Twoje, ciao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaa ona
hehe ale rady jak dla dzieci,ja nie mam dwudziestu lat ,czasami latwo sie gada ;) co do autorki tematu ,jesli traktuje Cie jak rzecz i sama doskonale o tym wiesz ,moze nie warto meczyc sie z kims takim,co?Zobaczysz ze za pare miesiecy ,moze lat ostrzasniesz sie i pomyslisz sobie-stracilam tyle czasu z takim gnojem i po co?.. najbardziej boli stracony czas,bo tego juz nie odzyskasz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też to przerabiałam, czasem nie ma wyjscia. Latwo sie gada powiadasz... ale ona chce się z nim rozstac. Wiec mogę sobie "łatwo pogadac"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubionaa ona
chce ,ale jak widzisz nie moze..nie potrafi ,wiec cos jest nie tak,prawda? a wy jej radzicie idz sie umow z nim na romowe oddaj jego rzeczy on odda twoje i sija nara ,fajnie bylo ale to koniec:o czasami nie da sie tak ,to nie takie proste. Jednak autorko jestes mloda dzieewczyna,nie dawaj sie pomiatac chamowi -sama go tak nazywasz,jak sama sobie pozwolisz na takie traktowanie to on cie tak bedzie traktowal bog wie ile jeszcze ,a nie warto tracic zycia na gnoja:) Ja mam inna bajke ale tez odejsc nie potrafie,bo zdajemy sobie oboje sprawe ,ze wciaz sie kochamy,mimo wszystko i to jest problem tak samo ,bo kochasz a jednak czasami jest tak jak nie powinno byc i to jest dobijajace:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona ma dopiero 20 lat, co ma zrobić? o czym ma z nim jeszcze dyskutowac? to chyba najlepsze wyjscie- po prostu sie rozstac, odkazic rane i niech się goi. Ja wiem , że to nie jest łatwe. Ale przynajmniej kiedyś, jak ochłonie będzie miała świadomosc, że odeszła z godnością, a nie płaszcząc się przed nim, że może jeszcze coś z tego wyjdzie, że może się zmieni itd. Ja radzę jej tak, Ty siak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazjaoooo
zagubiona... ja rozstawalam sie z facetem majac 27 lat po 3 latach i jakos to zrobilam- wlasnie poszlam i powiedzialam i nie ostawialam zadnych cyrkow; dodam, ze on chamem nie byl ;) a tymczasem ona ma 20lat, cale zycie przed nia i ma miec skrupuly, zeby rzucic chama? Zreszta skoro nas pyta JAK to zrobic to jej mowimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hałpiye
dokładnie... ja ni czuje z jego strony tej milosci... co z tego ze wczoraj powiedzial ze zrywa, jak za pare godzin przepraszal mnie i mowil ze zle zrobil, ponioslo go i datego tak powiedzial...wybaczylam mu chociaz troche bylam niedostepna, ale uleglam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jakiś niestabilny emocjonalnie;/ mial ciezkie zabawki czy co? wez go kopnij w tylek i ciesz się młodością, znajdziesz tego jedynego i będziesz szczęsliwa, niech on sobie szuka takiej co jego fochy będzie znosic, miej swoja godnosc i honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mombiema
a on ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazjaoooo
Autorko musisz sie zastanowic czy chcesz stracic szacunek do siebie? bo on, mimo ze sam jest chamem, szacunek do Ciebie na pewno juz stracil... wiedz, ze moze byc juz tylko gorzej... przeciez to zawsze na poczatku staramy sie szczegolnie, zeby bylo super, a skoro on juz na poczatku odstawia szopki, to sama pomysl, co bedzie dalej? tym bardziej, ze Ty na wszystko to oko przymykasz... facet ma wiecznie zielone swiatlo; wie, ze nawet jak Ci nasra, za przeproszeniem, na glowe to nic z tym nie zrobisz... tak nie mozna; wez sie w garsc, a zobaczysz jaka poczujesz po chwili ulge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kica jak zakonnica
rozstan sie z nim, im dalej bedziesz brnela w ten zwiazek tym on bedzie wiekszym chamem, sprawi ze sie od niego uzaleznisz, stracisz poczucie wlasnej wartosci i godnosci i bedziesz myslala ze jestes beznadziejna, i tylko on bedzie chcial z toba byc i tak bedziesz w tym tkwic....to jest pesymistyczny scenariusz, ale tak sie czesto zdarza, wiec moja rada jest taka : wiej ile sil w nogach i baw sie smiej, a nie dawaj sie zle traktowac jakiemus szowinistycznemy chamowi z przerosnietym ego. jak piszesz jestes ladna i podobasz sie chlopakom, wiec nawet jesli nie za tydzien czy dwa to i tak kogos poznasz, kogos kto bedzie ciebie wart!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×