Ich dwóch - Ona jedna

Rozumiem... Czasem ludzie pod względem charakteru są wrecz dla siebie stworzeni , co potem się okazuje , w sprawach intymnych jest zupełnie inaczej - przeciwieństwa.. Aczkolwiek jezeli kiedyś chciala bys sprobowac .. Zapraszam :)

Kurde, zostałam zignorowana... :P

Niop-przez te gadke nabralam ochoty,i co ja tu teraz sama zrobie,marzac o 2x1??

Ja tez nabrałem ochoty.. Ale mozemy ją jeszcze zwiekszyć jakby co ;) moje gg : 3709569 , bede jutro wieczorem jakby cos a teraz juz uciekam...

co wy z tym zakochiwaniem sie???? widzisz gostka na ulicy i odrazu sie zakochujesz??? pary z dluzszym stazem maja wieksze szanse przetrwania niz mlodsze....wieksza zazylosc .....zreszta po co po wielu latach zmieniac partnera???? tylko dla motylkow w brzuszku jak to mowia panie???

astree....czy do tego potrzebny jest twoj facet??? umow sie z dwoma kolesiami i wio!!!!:P

jakby mi mój chłopak zaproponował abyśmy zaprosili jakiegoś faceta do trójkącika to by dostał po pysku!

Babinicz - poważnie się nad tym zastanawiam :P Z tym że z dwoma obcymi się nie umówię, co najmniej jednego musiałabym znać i względnie mu ufać :D

astree.....zadzwon po profesjonalistow,higiena i sprzet gwarantowany:P

Nie wyobrażam sobie żeby mój facet na moich oczach posuwał jakąś inną to = zdrada bo jak zaczynasz coś takiego to chcesz ciągle innych nowych wyjeżdzasz i zdradzasz dla mnie to nie miłość tylko jakiś chory uklad oparty na sexie i nicym więcej jak mozna kogoś kochać i chcieć patrzeć jak ta osoba bzyka się z innym. bleeeeeee.... Nie do pojęcia:/ A jak to właściwie jest z facetami skoro nie chcieliby widzieć jak ktoś inny posuwa ich kobietę to dlaczego wy zgodzilibyście się na układ Ty Twoja kobieta + obca kobieta przecież to byłay zdrada bo posuwałbyś inną a jeśli kogoś się kocha to nie zdradzisz tej osoby nie rozumiem :/

blebleble.....w mysl starej zasady: gdy ja zdradzam,to tak jak bym sploonol za okno.... jak mnie ktos zdradza to tak jak by mi ktos na plul z ulicy do domu:P

czemu pedalski, kobietom tak sie chyba nie wydaje :) a chlopcy nie musza na to parzec skoro sie ne podoba, teraz to juz kobty rowno z facetam jada,zarowno one zdobywaja i zucaja tak jak to roblo kedys facec,byle bzyku i po krzyku:)

Właściwie jak to jest z facetami bo nie rozumeim mojego stara się jest kochny mily nawet na kurs tańca nie chce żebym tańczyła z obcym to się zapisał ze mną :) w łóżku nam się super układa oboje mamy charakterki i nie jesteśmy świętoszkami w tych sprawach lubimy sobie urozmaicać a kiedyś w telefonie jak przeglądałam zdjęcia znalazłąm zdjęcia gołych bab to było przykre co to znaczy czy wy tak macie czy to znaczy że wasze kobiety wam się nie podobają ??? Nie potrafie tego zrozumieć :(

mi tam tez sie wkreca trojkacik......:D fajnie jest

Od kilku lat nie mialam orgazmu z moim mezem. Bylo to przykre nie tylko dla mnie ale i dla niego. Dlatego, moj maz, zaproponowal aby zaprosic do wspolnego pozycia kogos trzeciego, kto moglby mi dac przyjemnosc przezycia orgazmu. Z poczatku nie moglam sobie jakos tego wyobrazic, nie mowiac juz by zaakceptowac taki uklad. Jednak z czasem kiedy jego namowy nie ustawaly uleglam tej propozycji i podczas przyjecia u mojego szefa z pracy powiedzialem mezowi ze jesli juz to niech nie szuka nikogo bo chcialabym sprobowac z moim szefem. Gdy po przyjeciu goscie rozeszli sie do domow zostalismy jeszcze z mezem. Jako ze moj szef jest samotny pomoglismy mu w sprzataniu. Moj maz jest zanjomy szefa wiec bylo to spontaniczne. Jedynie od czasu do czasu maz podchodzil do mnie i po cichu namawial mnie bym wziela sie za szefa.... gdy juz wszystko bylo posprzatane szef zaprosil jeszcze na jednego drinka. Wtedy maz zaczal mnie troche piescic. Zwrocilam uwage ze mojemu szefowi sie to spodobalo dlatego wzielam jego reke i polozylm na mojej piersi dajac tym do zrozumienia aby przylaczyl sie do wspolnej zabawy. Wygladalo ze on tylko na to czekal. Nie bede opisywac co sie potem stalo. Wspomne ze swietnie zesmy sie bawili, maz 2 razy mial wytrysk a ja trzy razy przezylam dawno zapomniany orgazm. Bardzo nam sie to spodobalo dlatego nastepnego dnia maz zaproponowal aby spotkac sie ponownie. Tak zaczal sie nasz zwiazek ktory caly czas trwa, dajac nam wiele przyjemnosci. Bardzo prosze o odpowiedz czy ktos z was zyje w takim trojkacie i co robic aby trwal on jak najdluzej ? To co opisalem jest przezyciem autentycznym dlatego prosze o powazne rady

to jeszcze sie zdecyduj czy jestes mezem czy zoną, bo raz piszesz jako kobieta a raz jako facet:P

Ja próbowałam już seksu w trójkącie 2K+M i bardzo mi się podobało ponieważ jestem bi. Marzy mi się tez trójkąt z dwoma facetami ale nie chciałabym żeby uczestniczył w tym mój facet i jakiś obcy. Czułabym się dziwnie spięta. Jeśli miałabym kiedyś tego spróbować to tylko z wolnymi facetami, bez zobowiązań.