Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SMUTNA I ŁADNA

SKUPIAJĄ SIE TYLKO NA MOJEJ URODZIE

Polecane posty

Gość SMUTNA I ŁADNA
No przecież to oczywiste że pewność siebie nie ma NIC a nic związanego z urodą. To umiejetność samoakceptacji i po częsści czerpania satysfakcji z tego kim jesteś. Dlaczego nie jestem mądra? Nie wiem na jaki aspekt zwrócić uwagę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kala Repka
nie martw sie, jezeli jestes zdrowa, masz gdzie mieszkac, oddychasz spokojnie, nie boisz sie panicznie o swoja pryszlosc itd. itp. to naprawde nie ma sie co smucic. Ludzie sa rozni, ktos powiedzial ze po 30 nie ma juz przyjaciol a sa tylko sojusze. Jakas w tym prawda jest, ale przed 30 co niby jest? Jest tak samo, jezeli ktos jest prawdziwy w tym co robi to nie wazne jaki wiek. Swiat jest dzisiaj bardzo dziki i niestety sama tego nie zmienisz, majac w darze od rodzicow i przodkow taka urode postaraj sie zrobic z niej odpowiedni uzytek, nie szkodzac sobie i innym, to najwieksza sztuka, aby na ten swiat nie przyniesc niepotrzebnie wiecej cierpienia ktore tak samo dotyka nas przez tych ktrozy wczesniej cierpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadasds
Wkurzaja mnie takie babki, co się wielce zala, jak to im źle, bo sa za ładne. Właśnie ładnym ludziom przypisuje się inteligencje i inne pozytywne cechy - a brzydkim raczej negatywne. Jesli ludzie nie widzą w tobie nic poza urodą, to pewnie masz takie "opakowanie", ktore by sugerowało, ze sama za swój atut uwazasz tylko urodę. Czyli rozpuszczone, dlugie włosy wyprostowane prostownicą, najmodniejsze ubrania itp. Nie spotkalam sie z takim przypadkiem, żeby ładna i skromnie ubrana osoba uwazana byla z urzędu, automatycznie za kogoś niezbyt madrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beczan
adadasds, modne ciuchy, czy rozpuszczone włosy to raczej nie jest oznaka obsesji na punkcie wyglądu. Obsesja pojawia się gdy nakładamy, tipsy, robimy jakieś trwałe, chodzimy do kosmetyczki, tepetujemy twarz tak że szpachelką można zbierać, i ubieramy się nie tyle modnie co tandetnie, bo umówmy się, najgłupsze środowisko nosi się na złoto, jakieś bluzki różowe z świecącymi naszywami, cekinami, podróby pasków D&G, itd itp. Można modnie się ubierać, dbać o fryzurę, twarz czy paznokcie i nie uchodzić za pustą lalę. To już kwestia faktycznie rozumu i stylu. A Ty koleżanko tematu, powiedz, w jakim Ty towarzystwie się obracasz co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adadasds
Moze i rozpuszczone włosy czy zawsze najmodniejsze szmaty nie oznaczają od razu skojarzenia "lala bez mózgu", ale przyznasz, ze istnieja kobiety, które niekoniecznie od razu by sie okresliło jako tipsiary-solary, ale jakos tak sie wydaje, ze ta troska o urode przysłania im wszystko. to moze byc oczywiscie wrazenie mylne i krzywdzace, ale co człowiek poradzi, ze takie skojarzenie ma. Sam fakt, że ktoś jest ładny, nie powoduje od razu skojarzenia "i głupi". never ever

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beczan
adadasds Nie wiem, ja raczej nie miewam. No może czasami, ale głównie wtedy gdy dziewczyna, na którą patrze ubiera się DOKŁADNIE jak z okładki czasopisma o modzie (gdzie wyczuwam brak własnego stylu, i chęć robienia wrażenia ciuchami 'najbardziej trendy', jak nosi szpilki (jestem n nie bardzo cięta), wtedy widzę, że poświęca wygodę na rzecz wyglądu a to już zły znak. Ale raczej podoba mi się gdy kobieta o siebie dba. Szczególnie starsze kobiety, które mimo stagnacji życiowej, dzieci, kłopotów, potrafią pomyśleć o sobie. Które nie wstydzą się być kobietą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..............monique
jak ludzi nie znasz to co ci tak naprawde zalezy co o tobie mysla? Jak masz cos wiecej do zaoferowania, to na pewno da sie to zauwaztc po dluzszej czy krotrzej rozmowie - i wtedy problem masz z glowy, a jak nie jestes kims na tyle zainteresowana zeby go troszke blizej poznac i zarazem dac poznac siebie to co ci zalezy, czy on mysli tylko czy jestes ladna czy nie ladna ?? Kiedys tez mialam taki \'problem\' , a teraz \'korzystam\' z tego z jestem ladna, a jak ktos bedzie mial szczescie to i bedzie mogl zobaczyc ze i wnetrze mam piekne. Sama znaj swoja wartosc - to jest wazne, twoi bliscy ja znaja, nie kazdy ma ten \'przywilej\' zeby cie blizej poznac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×