jak zwalczyc zazdrosc pomozcie

moj maz pracuje w pokoju z dziewczyna bardzo ladna i atrakcujna to siostra meza siostry mojego meza. maj maz mnie kocha bardzo ale czasem powie mi, ze dobrze mu sie z nia wspolpracuje, ze nie obija sie a dobrze wykonuje to co moj maz jej powierzy. czy powinnam byc zazdrosna?

aaaaargh a o co chcesz być zazdrosna?...

o to ze codziennie przebywa sam na sam z atrakcyjna kobieta i jeszcze mowi ze dobrze mu sie z nia pracuje

hej kochana ja mam identyczna prawie sytuacje kiedys moj M.majac w kieszeni tel zadzwonil do mnie,nie zablokowal poprostu klawiatury w tel, odebralam bo myslam ze dzwoni, a tam uslyszalam jak nazywa skwoja kolezanke z pracy "droga......" jak milo do niej sie zwracal, czy kupic jej cos w sklepie bo wlasnie idzie, nalegal by jej w czyms tam pomoc, eh niby nic a jednak od tej pory jestem przewrazliwiona jak wiem ze zostaja sami w biurze :( ale oczywiscie jak od tej pory ciagle mam takie mysli i mu mowie o tym to kto jest "zły"?? kto ?? ja .....nie on , bo tak do niej mowil lecz ja!! :( z tym chyba nie poradzimy sobie... chyba ze jestem pewna siebie kobieta atrakcyjną i znajaca swoja wartosc... ja taka nie jestem wiec mam trudniej:(

miało być"chyba ze jesteŚ pewna siebie kobieta "

JA BYM JEJ NIE ODPUŚCIŁ , PEWNIE FAJNA JEST

ŻARTOWAŁEM , POGADAJ Z MĘZEM O SWOJEJ ZAZDROŚCI

Wydaje mi sie, ze zazdrosc bierze sie z braku zaufania. Ja jestem bardzo zazdrosna. Robie ciagle mojemu partnerowi awantury. Ze za pozno przyjechal, ze byl sam na zakupach, ze poszedl na poczte, ze usmiechal sie do pani w kasie. Krzycze, trzaskam drzwiami, rozrzucam rzeczy po domu, wyzywam. A potem placze, bo zaluje. Co zrobic? Pozdrawiam JKA

Droga CC, dodam, ze pracuje z samymi mezczyznami i sa dla mnie bardzo mili. Przeuprzejmi. Ale maja swoje partnerki i sa wporzadku....

SĄ SPOTKANIA DLA MAŁŻEŃSTW , NA KTÓRYCH SĄ PORUSZANE WSZYSTKIE TEMATY , ALE JAK MASZ COŚ NA SUMIENIU TO LEPIEJ NIE WYBIERAJ SIĘ NA TAKIE SPOTKANIE

jak Ci powie że się z nią fajnie rżnie to wtedy bedziesz miala powody zeby być zazdrosną... a że sie dobrze z nią pracuje - no na litośc boską, to chyba dobrze?...

jka -- pocieszylas mnie frufru ja wiem ze to dobrze bo zawsze zalezalo mu na dobrej atmosferze w miejscu pracy tylko kurcze ta dziewczyna jest taka atrakcyjna i jak sobie pomysle ze on dzien w dzien blisko niej ...

to mu rano laskę rób , będzie pamiętał cały dzień, o tamtej nie będzie myślał , tylko o tobie jak mu robiłaś

ej no to nie jest smieszne jak tu nie myslec :O on mnie codziennie zapewnia sam od siebie ze kocha teskni jak mnie nie widzi ale nie potrafie przeskoczyc mysli ze on tam siedzi z fajna babka. dziewczyny tak szczerze nie obrazilybyscie sie jakby wam mowil, ze dobrze mu sie pracuje z karolina np

oooo -- ja kiedys z nim rozmawialam ogolnie o zazdrosci to stwierdzil ze nie wierze w siebie, ze nie ufam mu wiec teraz pewnie powie tak samo zreszta poki co nie mam sygnalow ze cos kreca tyle tylko ze dobrze mu sie z nia pracuje w sensie on cos mowi ona wykonuje i to go cieszy bo raczej to facet ktory lubi przewodzic

to ze lubi przewodzic a ona poslusznie wykonuje jego polecenia powiedzial mi w tonie zartobliwym

przesadzasz przez to ze akurat w jegfo pracy jest kobieta facet musi z niej rezygnowac i szukac gdzie sami faceci? nonsens sama piszesz ze nic nie robi a podzielil sie z toba radoscia ze dobrze mu sie pracuje

jak mu ma byc nie dobrze jak jest w swoim zywiole tzn on podejmuje wazne decyzje i ma atrakcyjna kobiete ktora go slucha

Wiesz co... Niby tak sie nie powinno robic. Ale zrob mu tak zwana 'wpadowe'. Pojdz do Niego do pracy. O tak o, z czekalada, albo z kawa w kubku, z czyms, co lubi. Powiesz mu, ze chcialas mu zrobic niespoadzianke. Spojrz. Nic sie zlego nie stanie, ze do niego pojdziesz w odiwedziny, a z drugiej strony zobaczysz. Skoro Twoj Maz jest z Toba, to Ty jestes dla Niego najwazniejsza. Najpiekniejsza itd. Ja proboje sie tego nauczyc, ale przez gardlo mi to nie przechodzi. Kocham, ze wzajemnoscia, ale zazdrosc wplywa na mnie destruktywnie. A ta laska sie nie przejmuj. Na pewno ma cellulit.

NIE PRZEJMUJ SIĘ NICZYM CC, zazdrość niestety jest bardzo silna i wiem jak ciężko z nią walczyć, ja sama od bardzo dawna się z tym borykam. Kiedyś było tragicznie, nie będę opowiadać do jakiego nonsensu doprowadzałam, ale od bardzo długiego czasu radziłam sobie z tym wszystkim. Dopóki nie zapytałam swojego chłopaka czy ogląda się za innymi dziewczynami a on mi odpowiedział: że tak, bo jest facetem i ma oczy i że zazwyczaj za ładnymi; nawet nie wiecie jak przykro mi się zrobiło :-( CC z pewnością masz wartościowego męża jeżeli tylko Cię szanuje, zapewnia o swojej miłości to nie bój się mu zaufać. Pozdrawiam wszystkich.