miałam prawo się o to sfochać na niego?

NO CO TY? JA JAK MIAŁAM FACETA TO ON MI SIE KAZAŁ LIZAC Z MOJA PRZYJACIÓLKA BO CHCIAŁ ZOBACZYC,PODNIECAŁO GO TO HAHA RZECZYWISCIE DZIWNY JESTES,JAKBY JEJ CIPKE WYLIZAŁA TO JESZCZE MOZE BYM SIE NIE DZIWIŁA A TAK TO TYLKO POCAŁUNEK I TO PEWNIE PO PIJAKU:/

PO pijaku ludzie ludzi zabijaja i jakos to zadne usprawiedliwienie. Ona tez jest morderczynia bo zabila we mnie uczucie, uczucie prawdziwej milosci ;)

OJ DZIWNI SA TU LUDZIE:/ ALE SPOKO KAZDY MA INNE ODCZUCIA IDE SPAC!! NARKA WSZYSTKIM POZDRÓWKI!!

rozumiem twoją odmienną postawę ja mam dystans do tego co deklarują mi kobiety w zakresie wierności, miłości mam także dystans do przyjętych form związku bo wielu zwyczajnie kłamie, deklarując wierność i miłość bo to się dobrze sprzedaje a tymczasem jedyne co ich powstrzymuje od skoków w bok to możliwość utraty wygodnej pozycji u boku partnera/partnerki nie ufam łatwo, znam się trochę na ludzich a gdy mam do czynienia z kobietą o naturze poligamicznej to nie wierzę w jej zapewnienia i dobrze się bawię aż do chwili nieuchronnej zmiany oczywiście wszelkie obietnice poprawy olewam i idę w swoją stronę