Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqreqwrwe

biedny ale z kimś czy bogaty ale samotny?

Polecane posty

Gość wqreqwrwe

Powiedzcie SZCZERZE (nie poprawnie politycznie, tylko szczerze) - co byście woleli: 1. Mieć kasę, ładne mieszkanie/dom, ale być samotnym, już na zawsze. 2. Czy mieć miłość, osobę która zawsze jest przy tobie, ale finansowo nie mieć zupelnie nic i bez perspektywy na zmianę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guy1985
głupie pytanie, ja jestem bogaty więc i miłość mogę kupić. narazie nie potrzebuję bo się bawię. za kasę wszystko kupisz człowieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opcja numer 2. jaki sens mają pieniądze jak nie ma ich na co wydawać i z kim dzielić? a z drugą osobą to nawet jak się jest biednym to jest się bogatym . bo w emocje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci powiem, ze wybieram 2. Kase zawsze mozna stracic i zostac z niczym, a zreszta po co mi by byla zlota klatka? Moje serce by sie rozrywalo z checi choc odrobiny milosci, a milosc do smierci to jest dopiero cos wspanialego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45345345
wydawanie pieniędzy nie cieszy, jeśli tę radość dzielisz sam ze sobą, może początkowo, ale potem zaczyna smucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a myslisz ze nawet najwieksza
miłośc przetrwa gdy bedą ciągłe problemy finansowe? dobrze sie mowi ale w realu bywa różnie...najczesciej miedzy dwojgiem ludzi dochodzi do sprzeczek i nieporozumien na tle finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
teraz wszystko mozna kupic. w milosc juz nie wierze, jak nie ma kasy wszystko sie ZAWSZE pierdzieli, a od kasy niektorym sie w d.. przewraca. wiec jedno warte drugiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myslisz ze nawet najwieksza Jesli zakladamy hipotetycznie (jak w temacie), ze partnerzy nie maja perspektyw to lepeij w biedzie zyc razem, ale z miloscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny ekranik
ale finansowo nie mieć zupelnie nic i bez perspektywy na zmianę? Nie ma czegoś takiego jak brak perspektywy na zmianę... jeśli naprawdę tej zmiany chcesz. Więc założenie masz błędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam moge byc i stara panna
zdecydowanie 1. milosc zawsze ozna znalesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej opcja druga
ale nie za bardzo rozumiem to finansowe "nic" czyli co bez pracy, bez niczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelekaaaa
no wlasnie niektorzy to tutaj sie filmow za duzo naogladali. zycie to zycie. tak samo jak kasa tak i druga osoba moze odejsc. a brak pieniedzy zawsze rodzi klotnie, frustracje itp. itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie jesli tylko chcesz
to zawsze są perspektywy na zmianę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pieniądze pomagają w życiu to fakt i są do życia potrzebne... ale bez przesady, zdecydowanie ta pierwsza opcja odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co to za bezsensowny
wybór?! nie ma niczego "na zawsze" ani nie ma niczego czego by nie można zmienić tylko trzeba chcieć!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie jesli tylko chcesz Pewnie, ze sa przeciez napisalem wyzej, ze to co pisze jest oparte na sytuacji hipotetycznej z tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r523424
Z jednej strony - pieniądze zawsze wydawane w samotności przestają cieszyć. Z drugiej - nawet największa miłość umrze, jeśli nie starcza do pierwszego. Reasumując: najlepiej mieć kogoś obok i przynjamniej średnią krajową co miesiąc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby aby
bogaci raczej nie bywaja samotni:o chyba ze z wlasnego wyboru.. wiec to czysto teoretyczne pytanie🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michal3
Dosyć dobrze stoje finansowo , nie jestem bogaty ale wolał bym mieć mniej pieniędzy a nie mieszkać sam jak do tej pory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icanhasweekend
Biorę 1. Lubię swoją samość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opcja nr 1. W pojedynkę i tak by mi się nie nudziło. A ludzie z natury bywają wstrętni, czasem warto ich od siebie odsunąć, tak więc warunki klasztorne plus bogactwo - to może być nawet recepta na spokój i wielkie szczęście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marie Claire23
opcja 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby kobieta była idealna to 2, ale że takich nie ma to zdecydowanie 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no mnie najbardzieeej
opcja numer 3. Mieć kogoś kogo się bardzo kocha i powoli wspólnie się dorabiać od zera majątku. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdhudsuyc
pierwsza opcja bo i tak jestem sam i sie juz przyzwyczailem, po 2 jak uczucie znika przez klopoty finansowe to znaczy ze to nie byla zadna milosc po 3 nie ma czegos takiego jak milosc czy przyjazn a przynajmniej nie w dzisiejszych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×