Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olkseraqe

Nienawidze dziecka swojej córki

Polecane posty

Gość olkseraqe

za bardzo przypomina mi swojego ojca , który zostawił moją córke w 7 miesiącu ciąży . Nie umiem tego chłopca zaakceptowac w swojej rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ty masz do akceptowania
to dziecko twojej córki a nie twoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba psycholog
sie kłania. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icanhasweekend
:( Współczuję. Myślę, że jeśli postarasz się jakośzapanować nad tym uczuciem i poznać się bliżej z samym dzieckiem, to zaakceptujesz je jako nowąosobę, a nie część tamtego faceta. Życzę dużo cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkseraqe
córka i jej syn mieszkają przy nas , za każdym razem gdy patrze na dziecko to widze w nim człowieka który skrzywdził moje , już nawet zabroniłam mówic mu do siebie babciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź do psychologa
a jaki jest stosunek Twojego męża do dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkseraqe
dużo inny od mojego , rozpieszcza go , akceptuje ale ja nie potrafie i z resztą staram się tego dzieciaka unikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaA
Kobiety czy Ty wiesz co Ty piszesz???? robisz przykrość córce i wnuczkowi!!! zamiast wspierać ich w tej sytuacji Ty odrzucasz dziecko i zabraniasz mu mówić do siebie babciu ... czym Ci ono zawiniło ? Tym że jest podobne z wyglądu do ojca? Zamiast go nienawidzić i krzywdzić lepiej pomóż mu wyrosnąć na mądrego i opiekuńczego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tyle ze jestes lekko chora!!! dziecko nic nie zawiniło ze ma ojca jakiego ma i tym bardziej powinnas córke i wnuka wspierac bo on ci nic nie zrobił!!! moze faktycznie wizyta u psychologa pomoże. a tak nawiasem pomysl sobie jak się czuje twoja córka w takiej sytuacji-jej jest ciężej niz tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to chyba jakaś prowo :/ nie wierzę aby stara babcia była aż taka :/ zero uczuć? chyba przesadzasz. a niby kto Ci będzie pieluchy zmieniać? własnie wnusio! więc zastanów się lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek 🖐️ stara i głupia ta baba a tak nawiaem moze to faktycznie prowo bo zeby tacy ludzie byli na swiecie ????brak mi słów kwoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkseraqe
próbowałam to dziecko zaakceptowac , ale nie umiem . Wiem że dziecko nic nie zawiniło , widze że mojej córce jest przykro że mam taki stosuenk do jej dziecka ale nie umiem nic na to poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaA
w takim razie zostaje Ci tylko psycholog na tym forum każdy Cię zlinczuje !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to idz sie leczyc na starosc zycze zeby ciebie tez nikt nie zaakceptował boś stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkseraqe
chłopiec jest strasznie podobny do swojego ojca , widze w nim cały czas człowieka który skrzywdził moją córke , wszyscy mi mowią mąż , reszta rodziny że zachowuje się podle , ale nie umią zrozumiec mojego postepowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu ty baranico
widzisz w nim tylko jego ojca, a nie wiedzisz jego mamy? jest w nim tez częsc twojej córki, zapomniałaś? ja miałam podobnie z moim dzieckiem, było bardzo podobne do faceta, który mnie strasznie skrzywdził. i jak się złapałam na tym, że to podobieństwo wzbudza we mnie lęk i niechęc, to postanowiłam wyszukiwac podobieństwa do mnie. w wyglądzie, w zachowaniu, w cechach charakteru. bo to dziecko ma tylko was, i tak wystarczająco ma przechlapane ze jego rodzon y ojciec go nie chce! opamietaj się póki jest na to czas, idź do psychologa i zrób z tym coś! i pamietaj o jednym, że to, że ktoś nas skrzywdził nie upoważnia nas do krzywdzenia. i zawsze odpowiadamy sami za krzywdy, jakie wyrządzamy, bez względu na to, jaki jest tego powód. nieważne, co zrobił ojciec tego chłopca, odpowie za to. a ty odpowiesz za to, że krzywdzisz własnego wnuka. bo zachowanie jego ojca cię nie usprawiedliwia i nie zwalnia z odpowiedzialności za własne postępowa nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Grzej do psychologa ,a dla meza Twojego ,dziadka dziecka wyrazy szacunku,ze nie wzial przykladu z ciebie.Zastanow sie babo,co przezywa twoja corka,pewnie uwielbia Cie za to.wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr biedny chlopczyk,nie dosc ,ze ojciec zwial,to jeszcze babk mu sie niezla trafila:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiek musimy ją zbojkotowac bo mnie krew zaleje za chwle!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes nic lepsza niz ojciec tego biednego dziecka.On skrzywdzil Twoja corke,a ty krzywdzisz niewinne dziecko.Usprawiedliwia Cie to????????????Jestescie tyle samo warci,wiec nie krytykuj niedoszlego ziecia,tylko pomysl jak ty postepujesz,przeciez robisz dokladnie tak samo jak on:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goba,nie mam slow,krew mnie zalewa jak ja czytam,wszyscy jej tlumacza,a ta bab dalej nie rozumie.Pewnie nienawidzi tez sama siebie..... Jeszcze nigdy tak sie nie rozgadalam na forum,urzeduje na czerwcowkach:P,ale ten temat mnie cholernie poruszyl,co za BABA!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkseraqe
zrozumcie ja nie krzywdze tego dziecka bo staram się od tego chłopca trzymac jak najdalej , właściwie mało kiedy się do niego odezwe i staram trzymac od niego jak najdalej , próbowałam go uznac jako swojego wnuka ale z roku na rok jest tylko z tym gorzej . Staram się nie wyrzadzic krzywdy temu dziecko , bo wiem że ono nie jest niczemu winne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaA
Kobieto ale zrozum Ty wyrządasz mu krzywdę wlasnie tym ze go izolujesz od siebie to biedne dziecko nie wie co sie dzieje i nie bedzie umialo tego sobie wytlumaczyc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbuntowany koteczek
piszesz, że starasz się nie wyrządzać mu krzywdy, a robisz to właśnie dlatego,że się od niego usuwasz, unikasz go, starasz się z nim nie rozmawiać i o zgrozo zabroniłaś mu mówić do siebie babciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co autorko???!!!jakbym byla na miejscu twojej corki i uslyszalabym,ze zabronilas temu dziecki mowic do siebie babciu,to w tym samam momencie ja bym przestala mowic na ciebie "mamo"Mialabys nauczke na starosc,chybze dla ciebie to olewka.Co ty za kobieta jestes???????????? Wez przyklad ze swojego meza,on tez pewnie widzi te same podobienstwa,ale jest po prostu czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masaA
idz do psychologa to nie jest wstyd, jesteś dojżałą kobietą, ratuj waszą rodzinę i bądz wkoncu wsparciem dla córki !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×