Czy można brac jedzenie do samolotu?

Jak to w końcu jest z tym jedzeniem - można brać jedzenie do samolotu czy nie? Bo jedni piszą tak a drudzy inaczej...Bo co do picia to rozumiem - że ze względów bezpieczeństwa bo niby ktos może mieć płynne środki wybuchowe...ale z jedzeniem to jużby było chamstwo - jedzenie na pokładzie jest strasznie drogie - więc zabranianie brania własnego prowiantu kierowała by tylko chęc zarobku przez cwanych przewoźników,nie? Wieć można brać jedzonko czy nie? (np. jakieś kanapki,chrupki,żelki)

można, zawsze biorę.

w wizzairze też?

??

...a nie lepiej zadzwonić i się dowiedzieć?? Ja jak leciałam z Oslo to mi nawet banana zabrali:o Jedzenie w samolocie mogłam mieć,ale zakupione dopiero po przejsciu przez odprawę.

Szczerze mówiąc nie pamiętam, 2 lata nie leciałam samolotem, zresztą lecąc jestem tak zestresowana, ze tylko trzymam chłopaka za rękę i jedzenie jest ostatnią rzeczą o jakiej myślę :D

pewnie że można...ja zawsze biorę... Ostatnio lecieliśmy do Angli i moja mama wzięła kurczaka do bagażu podręcznego i nic nie mówili, tylko się ten strażnik czy tam kto troche uśmiał bo tak fajnie na monitorze wyświetliło szkielet kury xd

pewnie że można...ja zawsze biorę... Ostatnio lecieliśmy do Angli i moja mama wzięła kurczaka do bagażu podręcznego i nic nie mówili, tylko się ten strażnik czy tam kto troche uśmiał bo tak fajnie na monitorze wyświetliło szkielet kury xd