moze i Wy spotkaliscie sie z taka sytuacja ?

kiedy dziewczyna bierze slub ze swoim 1 chlopakiem ? Wiecie jak to sie skonczylo, czy nie zalowala ?:)

o kurwa mać ale niespotykana sytuacja no :) Jeśli sie dobrali dobrze i jeśli żadne z nich nie jest egoistycznym skurwysynem z problemami psychicznymi to na pewno będzie ok :)

za pierwszym razem mozna dobrze trafić. To mniej wiecej jak strzelić 6-tkę w lotto- możliwe!!

ja wiem ....skończyło się to w Krakowie z plecakiem Campusa i dwoma kanapkami....może gdyby wzięła ślub z drugim chłopakiem to skończyłoby się to we Wrocławiu:O...ale gdybanie nie ma sensu!

p.s. nie żałowała bo wyjątkowo lubiła plecaki Campusa

chodzi mi o to czy moze potem takie dziewczyny nie maja poczucia ze z kims innym mogloby byc lepiej ? w koncu zero doswiadczenia na ich koncie. Albo np zlosc o to ze facet mial jakies kobiety przed nia ? Co myslicie?

to chyba naturalne, ze rodzi sie z czasem takie pytanie (po obu stronach); tak sadze....

myślimy że Twoje pytania są jeszcze bardziej pozbawione sensu niz moje odpowiedzi

widziałam za to małżeństwa zawierane z powodu ciąży - obydwa sięrozpadły po ok. 2 latach. Mam znajomych, którzy prowadzali się ze sobą chyba od podstawówki, teraz mają po dwadzieścia parę lat, z nikim innym nie byli, są małżeństwem od dwóch lat bodajże, mają kilkumiesięczne dziecko i chyba są szczęśliwi. Ale ciekawa jestem czy wytrzymają ze sobą do końca. Ja bym tak nie mogła. Przed ślubem musiałam się wyszaleć...

ja bym powiedziała że to jest norma:P

albo się kończyło dobrze albo rozwodem innej możliwości nie ma :D przecież to tylko kwestia szczęscia

jezeli dobrze sie znacie to nic nie ma zanczenia po prostu jestescie dla siebie stworzeni i jezeli jest wam razem dobrze to robcie wszystko zeby to sie nie popsulo ...

misiek pysiek ja uwazam ze moje pytania maja sens ;d. Chce wiedziec po prostu czy ciekawosc z czasem nie wygrala i dziewczyna zdradzila i takie tam ;) I nie musisz odp na moje glupie pytania :P

tu co i rusz się pojawiają tematy o zdradzie z powodu ciekawości jak by było z innym...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4130436 moze ktos z was bedzie w stanie mi doradzic ...

Ja znam kilka - zazwyczaj te osoby po kilku latach pluly sobie w brode ze nie sprobowaly z innym :(

ja biore ślub z pierwszym chłopakiem (poważnym i na długo). wcześniej nie miałam czasu na wiązanie sie i nie miałam stałych facetów :) Znam tez inne takie pary :)

pierwsi.