Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tesknota slowo zuzyte

Kto inny śpi przy Tobie, nie Ty mnie rano budzisz...

Polecane posty

Ja bym walczyla o prawdziwe uczucie bo ona zdarza sie tylko raz w zyciu. znaczy odeszlabys od meza? to jest twoja rada? czy prowadzila podwojne zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to trzeba
było wcześniej o tym pomysleć, jesteśmy dorosłymi ludźmi!! Jeżeli dla autorki ślub ma jakąkolwiek wartość to ma zostawić tamtego i być konsekwentną w podjętej decyzji, tym bardziej że jej mąż ją kocha i jak sama napisała jest dobrym człowiekiem-on niczemu nie jest winien!!! A jej zauroczenie przejdzie i spotka kolejną wielką miłość swojego zycia, kolejnego "jedynego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
Widzę, że popełniłam błąd w niku. "tesknota slowo zyzyte" i "w zyciu piekne sa tylko motyle" to ja czyli autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa babcia
...autorko to jest uczucie o którym piszą poeci niech nikt nie myli z seksem (bo w wielu wypadkach z mężem jest o wiele lepiej) to jest magia...a ci co tego nie przeżyli nie mogą o tego potępiać ...bo nie wiedzą o czym mówia!!!! i piszą....ale sama widzisz że trzeba to skończyć!!! ale jak ,sama chciała bym to wiedzieć????pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
No właśnie siwa babciu. Seks to seks. My kochalismy się raz przez cały okres najszej znajomości. On zaraz po tym powiedział żonie, że odchodzi. Stwierdził, że nie będzie z kobiety swojego życia robił kochanki. Nie udało się mu odejść ostatecznie od żony w związku z czym nasz kontak ograniczył się do mailowania. Nawet jednak ten kontakt utrudniał mi życie. Szarpałam się. Nie mogłam znieść tego. Napisałam mu, że zawsze będę go kochała i nie będzie dnia bym nie myślała o nim ale tak będzie lepiej. Nie chcę się żegnać z nim w gniewie. Niech zna moje motywy. W końcu nie wiadomo co nam życie przyniesie. Dziś nadal przez 3/4 dnia mam kluchę w gardle ale nie ma wyjścia. Czekam na dzień, w którym będę mogła powiedzieć, że jestem szczęśliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
Dziś mam taki dzień, że wyć tylko się chce. Ale mam siłę. Decyzja została podjęta. Nie ma do czego wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullllllla
A co zrobisz tęsknoto, jeżeli on nie uszanuje Twojej decyzji i się do Ciebie odezwie? Sama wiesz, on woli namiastkę niż zupełnie nic. Nie rozumie, ze to powoduje cierpienie - bo dlaczego niby, przecież to tylko tak upragniony, niewinny, koleżeński kontakt z ukochaną osobą. To nie powinno nikogo ranić. Lepsze to niż nic, skoro nic innego być nie może. Jak ja to znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
Myślę, że to uszanuje i się nie odezwie. Może to jego duma, może poprostu uszanuje moją decyzję, a może wiedząc, że sprawia mi to ból. W każdym razie myśle, że się nie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullllllla
Oby. Życzyłabym tego i Tobie i sobie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
ullllla a dlaczego myslisz, że będzie inaczej? My już co prawda próbowaliśmy zerwać kontakt ale zawsze któreś go odnawiało, tyle, że wtedy z racji wykonywanej pracy wiedzieliśmy, że i tak się spotkamy. Teraz juz nie ma takiej możliwości. Myślę, że znam go na tyle by wiedzieć, że się nie odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullllllla
Ja też tak myślałam, ze jak coś ustalamy to trzymamy się tego obydwoje. Niestety, zawsze potem słyszę - nie daję rady. Ale może mój przypadek szczególny i facet bardzo słaby, albo widzi moją słabość, albo dba tylko o siebie. Ale z tego co czytam, to właściwie często zdarza się takie postępowanie. To jeden ze scenariuszy takiej znajomości. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
Myślę, że Jego duma na to nie pozwoli. To jest twardy facet. Jak długo to u Ciebie trwa? Opowiedz proszę swoją historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fa fa rafa
a jaką rolę w tym wszystkim widzisz dla swego "męża"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullllllla
Rok czasu trwał romans. A teraz mija równo rok kontaktów platonicznych. Też próbował odejść od żony i też się przestraszył konsekwencji. Od tej próby minęło pół roku, on cały czas "nieszczęśliwy". Chce chociaż namiastki kontaktu. Mnie to wciąż boli. Ale widać i ja też nie chcę NAPRAWDĘ odizolować się zupełnie, skoro wysłuchuję jego słów. Razem pracujemy, więc jeszcze trudniej. Ach, jak to piszę, to wiem, że to wszystko żałosne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
Twoja historia potwierdza, że dobrze robię. Ile można się szarpać? Wyślę mu życzenia na święta:) ullla masz rację, że to żałosne. Pewnie dlatego to nas tak męczy. Mnie do tego stopnia, że podjęłam decyzję. Bo na co my niby czekamy? Nie chcę się z nim nawet widywać, bo to boli. Więc co? Ile będziemy sobie mailiki wypisywać? Bez sensu. Albo rybki albo akwarium. Wiem, że dobrze robię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullllllla
Jego żona też była w ciąży, kiedy nas "trafiło". Dlatego może uważnie śledzę Twoją historię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ullllllla
Trzymam kciuki. Mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulotna chwila.
\"zawsze szczery\" masz całkowitą rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko..co Ty piep.....
ysz....niby żonie powiedzial, ze jestes kobieta jego zycia. Gdyby tak naprawde bylo to by jej dzieciaka nie zrobil tylko z Toba został.... Pozatym ona po takich slowach pewnie by frajera olala...Sciemniasz, kluczysz..w kolko to samo...Jesli jestes normalna dorosła osoba posiadajaca mozg to daj spokoj temu chlopu...dziecko bedzie mial, rodzine stworzyl a Ty wymyslasz ze niby taki w tobie zakochany... Czy Ty w bajce jakiejs zyjesz???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa babcia
do:autorko co ty p....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siwa babcia
dziwie sie ,ze najwięcej do powiedzenia mają ludzie których nic takiego nie spotkało,!!! Z tego co czytam ,to pare osób wchodzi czasami na jakąś strone przeczyta pare postów i dyskutuje,ale jak:: ośmieszając coś o czym nie mają zielonego pojęcia ,ja myślę że skoro ktoś chce coś powiedzieć powinien to powiedzieć kulturalnie,a nie wylewać swoje flustracje i nie powodzenia ubliżając innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
Minęło trochę czasu. Dziś już wiem, że nawet gdyby błagał mnie na kolanach bym z nim była. Miałam fajną rozmowę z fajnym człowiekiem, rozmowa ta wiele mi uświadomiła. Wszystkie te wydarzenia sprawiły, że jestem w środku smutnym człowiekiem. Wszystko to zabrało mi to, co było dla mnie bardzo cenne – radość życia. „Nie zawsze widać smutku odbicie, gdy łzy po licach się leją, Bywa, że w sercu łamie się życie, A jednak usta się śmieją” –to mnie chyba najlepiej określa. Choć ostatnio nawet osoby, z którymi pracuję zauważają mój wewnętrzny smutek. Nie mam siły ani ochoty udawać. Chyba jest coraz gorzej…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
"Minęło trochę czasu. Dziś już wiem, że nawet gdyby błagał mnie na kolanach bym z nim była to bym się nie zgodziła"-tak miało być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesknota - jesli za pol roku powiesz to samo to ok. Na razie jestes wciaz pod wplywem narkotyku. Skup mysli na mezu i bedzie ci latwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
zawsze szczery ->jestem skupiona na mężu, swoim małżeństwie. Za nim już nie tęsknię. Nie myślę o nim. Mnie smuci to, co jest z moim małżeństwem. Jesteśmy smutnymi, nieszczęśliwymi ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
To skoro już się użalam nad sobą to dodam, że mam takie poczucie, że cokolwiek bym nie zrobiła, jakiejkolwiek decyzji bym nie podjęła to nie przyniesie to szczęścia ani mnie ani mojemu mężowi. Dramat antyczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulllllllo i Tęsknoto Rozumiem was doskonale. Zapomnieć nie jest łatwo, po 9 latach nadal mam dni kiedy dopadają mnie wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tesknota slowo zuzyte
josipo a jesteś szczęśliwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej tak mam fantastycznego męża i córkę gorzej jest jak powracają wpomninia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×