Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość swieci slonce nie nie nie

Lepiej mieć męza uzdolnionego męza ale nerwusa czy nieuzdolnionego ale...????

Polecane posty

Gość swieci slonce nie nie nie

Uważacie, że lepiej mieć męza który jest nerwusem, ale bardzo zaradnym, który potrafi wszytsko zrobic, sam polozyc płytki w domu, sam wyremontować mieszkanie, zna się na wszytskim, jest mądry, czy lepiej takiego który jest spokojny ale dupa wolowa i nie potrafi sam nic zrobic i zawsze trzeba wołac jakiegos specjaliste jak cos sie zepsuje, lub jak remont trzeba w domu zrobic i nie jest wyksztalcony, nie ma duzej wiedzy, taki prosty chlopak, bez ambicji wiekszych- tylko pojsc do pracy, przyjsc, ogladnac serial w tv itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwusa bo wysle go do
psychologa i moze przestanie być nerwusem:P z drugim przypadkiem byłby wiekszy kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smyracz to moze
rozgladaj sie za kominiarzami.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej żadnego
Ja mam takiego zdolnego nerwusa i jesli miałabym wybierać, to.. pozostałabym sama. Lata z takim człowiekiem to koszmar. Wszystko wie najlepiej, innych traktuje z góry, są dla niego nikim, chyba, że mu się dorówna, lub przegoni. Może być dobrze jedynie wtedy, gdy będziesz go ciągle chwalić pod niebiosa i dawać dupy na żądanie. Oczywiście masz się z tego cieszyć i być w cieniu jego blasku. Pieniędzmi też by rządził, wydzielał, najlepiej jakbyś mu w zębach przynosiła wypłatę, a on by sapał jakbyś coś chciała. Jego zachciewajki są natomiast godne uznania i słuszne w każdym calu. Bo to są JEGO pieniądze. Bo to ON zarabia. Siedzi całymi dniami przy kompie, bo programuje to czy tamto. Jest ciągle obok Ciebie, nie z Tobą, a właściwie, to obrócony czterema literami. Sprzątaj, usługuj, i się ciesz, że on taki super, bo Ci kafle położy. Chcesz takiego? Jak wytrzymasz psychicznie, to powodzenia. Ja dostałam nerwicy po kilkunastu latach z takim typem, a wszystkie koleżanki mi go zazdrościły, bo on wszystko umie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×