Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wg mnie nie ale

czy mial prawo sie obrazic ?

Polecane posty

Gość wg mnie nie ale

sytuacja wyglada tak,zaczelam byc z pewnym chlopakiem i cos rozmawialismy o jego koledze,dlaczego nie ma dziewczyny i rozne takie glupoty.i on sie mnie pyta czy wg mnie jest ladny(moj chl) i ja mu odp ze w sumie normalny ze ma pare rzeczy ladnych,ma to cos i w sumie nie wiem po co ale dodalam ze jego inny kolega np jest przystojny ale taki bez polotu.to co odstawil po tym wydalo mi sie dziecinne. otoz obrazil sie ze smialam tak powiedziec,byl smutny.zaczal mi mowic zebym sobie poszla do niego skoro mi sie bardziej podoba,zebym sobie szukala innego skoro takie rzeczy mu mowie. czy to jest normalne? niby teraz jest ok.ale ja nie widze nic zlego w tym co powiedzialam. on jakos moze caly czas niby przypadkiem wspominac ze dana dziewczyna jest ladna i jakos mnie to nie rusza,bo wiem po co to robi. wcale nie chcialam mu zrobic przykrosci ale po co mam klamac ze jest super przystojny jak chyba widzi ze nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja go rozumiem, bo sama bym się obraziła w takiej sytuacji...na Twoim miejscu, kiedy mówi, że inna jest ładna też... to my mamy się podobać swoim partnerom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiii 12345
Jeżeli obraził sie o to co piszesz to ja tego tez nie rozumię.Przerąbane z takim facete z którym trzeba \"jak z jajkiem\" delikatnie. Daj spokój, nawet sie nad tym nie zastanawiaj, obraził sie jego problem. Nie powiedziałas nic nietaktownego! Przeciez mu słodzic nie bedziesz! Niech sie chłopaczek uodparnia na szczerośc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateuszek000
no dobra, Sylwiii, to Ty teraz zademonstruj nam odpornośc! masz male piersi? cellulit? jestes juz tak stara, ze masz zmarsczki? usta masz krzywe? masz rzadkie wlosy? jestes malo zabawna w towarzystwie? jestes kura domowa? jestes ladniejsza od np. demi moore? i tak dalej... na pewno cos z tych wymienionych wyzej rzeczy masz ubogie, wiec na pewno taka cudowna nie jestes... moze ktos ci to kiedys powie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
on mi mowi ze mu sie bardzo podobam,ze jestem sliczna.ja mu tego ze mi sie podoba,bo nie uwazam tego za potrzebne. smieszy mnie to ze on moze mowic ze jakas jest ladna,czy taka a jak ja mu powiedzialam oczywista prawde to sie obraza. w sumie moge zrozumiec ze zrobilo mu sie troche przykro bo nikt chyba nie lubi sluchac ze ktos jest ladniejszy,ale co z tego powodu mialabym klamac? i uwazam ze przesadzil mowiac,zebym sobie poszla do tamtego skoro tak mi sie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwiatuszek_fiolek
pewnie, nastepnym razem niech on przy tobie powie, ze mu sie twoja kolezanka podoba, bo ma troche kultury... i moze ladne, zgrabne nogi... moze lepiej sie ubiera - ma lepszy styl do soebie dopasowany... i wtedy niech sie troche pozachwyca... owszem, kazdy dzisiaj sie chce podobac, bo sie ludzie wiaza, rozstaja, zdradzaja i w ogle na kazdym kroku... i dlatego sa tacy przerwazliwieni czasami... owszem, ale zeby sie lepiej poczuc, to mozna powiedziec co innego albo najlpeiej milczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiii 12345
Słuchaj, nie będę pytała o to czy jestem ładna skoro jestem przecietna, nie bedę pytała czy mam zgrabne nogi skoro mam takie se, I taka byłaby szczera odpowiedź wiec po co on pyta? Zeby dziewczyna kłamała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutrzenkaskaza
no pewnie, on ci mowi i jest ci milo, a ty mu nie, bo "nie jest to potrzebne"... buahahahaha, dorosnij... jak ma sie czuc atrakcyjny, skoro od czasu do czasu mu tego nie powiesz? dziecinna to ty jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
ale to byla normalna rozmowa,wymiana pogladow,ja nie powiedzialam tego specjalnie zeby go zranic,w ogole myslalam ze faceci takie cos maja gdzies. ogolnie zauwazam jedno,ze facetom wolno wiecej. przyklad? idziemy ulica i on sie patrzy na jakies panny z wielkim zainteresowaniem.ja nic nie mowie,ale jestem wkurzona bo nie cierpie takiego burackiego zachowania.on sie pyta o co mi chodzi i jednak wyciaga to ode mnie.i wtedy mowi ze to zarty. jak ja specjalnie patrze sie na jakiegos goscia to pozniej slysze mase zarzutow ze wielce mi sie podoba i zebym sie kolo niego zakrecila skoro wodze za nim wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateuszek000
widze, Sylwii, ze nie umiesz czytac... :) nikt ci nie kaze pytac, tylko zastanow sie, czy ktos ci w ogole kiedys "cos milego" powie mna twoj temat... nie ty masz pytac, tylko nie slyszec takich slow... chyba dalej nie rozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiii 12345
Pewnie ma coś tam fajnego chłopaczek wiec powiedziec prawde o jego zaletach.Pewnie że pochwalic ale gdy tak jest na prawdę! Ludzie, czy ona ma kłamac aby sprawic mu radośc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
tak ja jestem dziecinna bo ciagle nie przytulam i nie szeptam : jestes slodki,piekny,wspanialy kotku. raz na jakis czas wystarczy po co to mowic tak czesto jak dzien dobry? moze dodam ze on czesto wspomina o swoich eks zebym byla zazdrosna i jakos sie nie obrazam. on ma prawie 24lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem, jesli ktos jest swiadom swoich atutow i wad urody, to nie robi scen ani sie nie obraza. chyba ze jest niedojrzalym dzieciuchem. zreszta to absurd - czlowiek ma sobie klapki na oczy zalozyc i gapic sie tylko na partnera/partnerke? co za duzo to niezdrowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiii 12345
Rozumiem Cie Mateuszek, ale nie chcialabym aby mi ktoś słodził gdy to nieprawda! Ale też czytaj ze to on ja o to zapytał,wiec powinien wiedziec ze nie jest aż taki super że bedzie robiła oh i ah!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
on powiedzial ze go zabolalo ze powiedzialam ze ten jego kolega jest przystojniejszy i ze kazdy tak mowi-to widac taka jest prawda! a on sie zachowuje tak jakby to ze sie z nim spotykam oznaczalo ze zawsze bede opiewac jego urode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwiii 12345
Daj sobie spokój, zbagatelizuj te fochy, tak nie zachowuje sie facet tylko dzieciak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
tak tez zrobilam,uwazam ze nic zlego nie zrobilam. nawet mu podalam przyklad jak kiedys mowil jaka to piekna jest eks jednego z moich kolegow -ja sie oto nie obrazam,znam swoja wartosc,wiem tez ze istnieja takze inne ladne kobiety,niektore nawet ladniejsze,ale jestem pewna siebie i uwazam ze jesli mu cos nie pasuje to droga wolna nie bede sie bic o faceta. a takie mowienie zebym sobie poszukala takiego co mi bedzie pasowal jest totalna dziecinada.skoro sie z nim spotykam to chyba dlatego ze mi sie podoba? aa i jeszcze jedna rzecz mu sie nie spodobala: jak on powiedzial zebym sie zakrecila wokol tego kolegi to ja odp ze niebardzo bo ma dziewczyne(to mial byc zart,wcale nie chce nic z nim) to ten stwierdzil ze "fajnie,czyli jakby nie mial to bylabys chetna,nie martw sie jakbys ty chciala to on pewnie tez by chcial nie patrzac na ta swoja". ja rozumiem ze ma wiele kompleksow(bo jak to wszystko tlumaczyc?) ale to chyba nie znaczy ze mam mu ciagle slodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma kompleksy inaczej by to
olal ale w sumie kazdemu by sie przykro zrobilo gdyby ktos mu tak powiedzial.Powinnas teraz jakos dac mu do zrozumienia,ze jest atrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma kompleksy inaczej by to
olal ale w sumie kazdemu by sie przykro zrobilo gdyby ktos mu tak powiedzial.Powinnas teraz jakos dac mu do zrozumienia,ze jest atrakcyjny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
w ogole jest jakis dziwny.znowu poszlo o glupote.pracuje w pubie i bylam godzine wczesniej wiec siedzialam sobie przy barze obok jakiegos faceta(znajomy szefa) i na chwile przyszedl ten moj i zachowywal sie jakby mnie nie widzial,pozniej sie przywital i tyle.pozniej gadalismy i stwierdzil ze nie gadal ze mna bo bylam "bardzo zajeta" tym facetem,podczas gdy zbytnio nawet nie gadalam z tym facetem,ani on mnie nie podrywal.i ogolnie zaczal mi wmawiac ze se romansuje. czasem sie zastanawiam czy to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no weź przestań__
tak, miał prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietnywianek
sa sytuacje, w ktorych nalezy sklamac lub milczec - moim zdaniem to byla jedna z tych sytuacji; i pomijam juz czy pytanie bylo dziecinne czy nie; rozne pytania w zwiazku sie zadaje, czasem niby w zartach, przekomarzajac sie, ale jednak oczekujemy odpowiedzi na serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwietnywianek
i bedac z kims w zwiazku raczej nie powinnismy mowic tak otwarcie, ze ktos podoba nam sie bardziej itd itp mysle, ze kazdy ma tego swiadomosc, ze sa lepsi od niego, ale lepiej tego nie slyszec z ust ukochanej osoby ..... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaolamaxiziola
kwietnywianek ma 100% racji, a Sylwiii dalej nie rozumie, autorka tematu też nie bardzo grzeszy inteligencją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
moze i nie grzesze inteligencja... moze i nie powinnam tego mowic,ale nie uwazam zeby to byl powod do jakiegos wielkiego smutku i bycia urazonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owca_welniasta
ojejku, trzeba umiec czasem zamilknac... "nie czyn drugiemu..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to odwrocmy sytuacje . zakladamy , ze zapytalas sie swojego faceta czy podobasz mu sie. on na to \" masz pare ladnych w sobie rzeczy. ale taka przecietna raczej jestes. ale za to ta Twoja kolezanka , z ktora ostatnio czesto chodzisz na zakupy to jest prawdziwa kobieta. te piersi , te nogi. szkoda tylko , ze ma faceta\" obrazilabys sie w takiej sytuacji na niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie nie ale
jasne pewnie bym sie glupio poczula jakby to byla prawda. nie bede mu mowic ze jest gdy nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×