wizyta u ginekologa

nie byłam jescze u ginekologa , bo mam 17 lat i naraie w sumie porzeby nie było . Chciałam isc zapisac sobie tabletki , tzn mysle nad tym naraie uzywalam globulek i preerwatyw . moja pytanko - czy jesli szłabym do ginekologa prywatnie to musze miec ksiazeczke zdrowia ? czy jest ona oniecczna ? ginekolog zapise mi je na miejscu czy mse cekac na jakies wyniki cy cos w tym stylu

Ginekolog nie potrzebuje Twojej książeczki zdrowia. Nic mu ona nie powie. Tabletki powinien Ci przepisać po badaniu ginekologicznym, cytologii, badaniach krwi (hormony + próby wątrobowe). Jeśli będzie Ci chciał przepisać tabletki od ręki, \"na oko\", to nie bierz. Lekarz powinien znać stan Twojego zdrowia zanim przepisze tego typu lek (tak, bo tabletki to lek!), w przeciwnym wypadku może Ci bardzo zaszkodzić - źle dobrane tabletki mogą szkodzić wątrobę, narazić Cię na poważne skutki uboczne, itd. Idź do lekarza, którego ktoś poleca - w necie jest sporo opinii na temat różnych lekarzy. Dobry lekarz zawsze wykona badania przed przepisaniem tabletek.

?a on wypisuje recepte na te tabletki nie ?? wiec nie wypisuje jej do ksiazeczki ?

koleżanka mi powiedziała że należy iść do rodzinnego i informować go o każdych zażywanych tabletkach i niby wpisuje w kartę zdrowia by wiedzieć, a karta jest razem z kartami rodziców :/

łeee... no ale rodzice nie msza chodzic z toba do rodinnego ;p. a co do wypisywania samych tych tabletek u ginekologa to ak w koncu ? w ksiazeczce? na jakies kartce czy jak ?

Recepte na tabletki dostajesz osobno, do raczki, tak jak na inne leki, np antybiotyki :)

a przewaznie dlugo czeka sie na taka recepte po wykonanych badaniach ? boje sie troche ginekologa ? czy to prawda ze kobiety sa mniej delikatne w tym zawodzie ?

aa i jeszcze jedno ile kosztuje wizyta u ginekologa prywatnego ? ktos sie moze orientuje? boje sie troche a jak sie chodzi prywatnie to podobno ginekolog jest bardziej delikatny zreszta tak jak dentysta;p

nieprawda ze sa mniej delikatne - ja za rok zaczne specjalizacje w tej dziedzinie, jak dobrze pojdzie :) i bede bardzo delikatna. Zalezy na kogo trafisz, to zalezy od charakteru lekarza a nie od plci. A czy dlugo sie czeka?? Hmm, to zalezy od laboratorim, jak szybko beda wyniki. Wypisanie tabletek na recepcie to przeciez chwila.

czyli idac do ginekologa nie muse brak ksiazeczki ? bo recepte dostane osobno ? a ile ta wiyta kosztuje? tak ok.

i jesteb bardzo zadowolona. Miła kompetentna i w ogóle. Weź pod uwagę, że idąc prywatnie do ginekologa, badania tez musisz zrobic prywatnie. Pierwsze słysze aby lekarza rodzinnego informować o innych lekach branych od specjalistów.

czyli idac do ginekologa nie musze brac ksiazeczki ? czy rodzinny ginekolog tez nie potrzebuje ksiazeczki ? bo recepte dostane osobno ? a ile ta wiyta kosztuje? tak ok.

Niekoniecznie idac prywatnie badania tez prywatnie. Ja bylam prywatnie u lekarza, akurat nie ginekologa, ale badania zrobilam panstwowo, nie bylo problemu. Aha - kazdego lekarza trzeba informowac o wszystkich innych lekach ktore sie bierze poniewaz wiele lekow wchodzi ze saba w interakcje i zamiast pomoc szkodzi albo nie dziala. Jezeli idziesz do lekarza i on sie nie pyta jaki leki juz przyjmujesz to znaczy ze za dobry nie jest. On nie pyta z ciekawosci - pyta by lepiej ustawic leczenia dla dobra pacjenta.

aha rozumiem ;) . prosze jeszcze o odpowiedz na reszte moich pytan ;** dziekuje ^^

mówisz, mam 23 lata a nigdy nie mialam nic wpisywanego do ksiązeczki zdrowia poza badaniami okresowymi i szczepieniami. No chyba że teraz coś się pozmieniało. Recepte dostajesz osobno. Co do badań to nie ma mozliwości zrobic badań państwowo od ginekologa który przyjmuje prywatnie, no chyba że przyjął cię na NFZ i jedznoczesnie kazał zapłacić. Mało tego w przychodniach panstwowych skierowanie na badania mozna zrobic tylko tam gdzie przychodnia ma podpisaną umowę. W innym laboratirium płacisz. Ja do ginekologa chodzę prywatnie, skierowanie na badania mam od rodzinnego - ale on na hormony np dac nie moze. Ja za wizyte płacę 50 zl, 30 za cytologie i 70 zł za USG dopochwowe i 70 zł za USG piersi. Do ginekologa chodze raz na pół roku, cytologię robie co roku, reszte co dwa lata. Oczywiście że w przypadku jak idziesz do lekarza rodzinnego o on przepisuje leki to musisz mu powiedziec jakie w obecnej chwili zażywasz. Tak samo jak u każdego innego lekarza. Ale tylko w takim przypadku. Ja tam w karcie nie mam wspianej antykoncepcji hormonalenj a mój lekarz rodzinny wie

sprawdz http://tnij.org/supertrupersiuper :)

bo znajoma kiedys mi mowila ze wlasnie wypisal jej recepte w ksiazeczce dlatego sie pytalam ;)

Jak będziesz miała książeczkę to wpisze Ci do książeczki (czasem pytają czy masz) a jak odpowiesz, że nie masz, to dostaniesz receptę na świstku od lekarza:) Ja tak mam przynajmniej:)