co zamiast bolerka

Nie chce bolerka, ani koronkowego ani zadnego innego :P ale cos miec musze bo w kosciele wolalabym sie zakryc no i czy mogłabym zalozyc bialutki szal z organzy, tylko tak go owinąc i broszką przypiąc tak przy ramieniu no i chcialabym zeby byl wlasnei przezrozczysty tak zeby wszystko przeswitywalo ale jednak bylo przykryte :P czy tak wypada

na studniówkę pewnie wypada. na ślubach chyba lepiej mieć bolerko.

a czemu lepiej miec bolerko przeciez to nei dosc ze suknie zakrywa a po zatym mi sie nei podobają bolerka

mozesz miec spokojnie szal...ladnie wygladja szale zwiazane z tylu:)

pewnie ze mozesz miec szal

ja zrobię tak jak moja koleżanka: mam welon więc delikatnie go przypnę szpileczkami do sukni by zakrył mi ramiona. Bolerkom mówię stanowczo NIE

?

Szal - świetny pomysł;).

moze sobie jeszcze waciaki załozysz to sukni slubnej?

A ja nie będę miała nic :P Ani bolerka ani szalu ani nic innego :)

no chyba nie doczytales/doczytalas przeciez pisze ze szal ma mnie zakrywac ale chce z organtyny albo organzy tak zeby wszystko przeswitywalo wlasnie ja nei cierpie tych bolerek laski ktore biora slub dziwnie w nich wyglkądają a jeszcze czasem tak potrafią dobrac ze az rece opadają :O

no to może etole? z lisa, lub ostatecznie eko

brrrr nie cierpie prawdziwyc futer i wogle prawdziwej skóry wole eko ;) ale to bedzie wrzesien mam nadzieje bedzie cieplo ;) i chcialam zeby to wszystko wyglądało lekko i delikatnei a taka etola to troche taka "ciezka" sie wydaje

w nosie te całe bolerka, ładnie ułożony szal to jest to.;)

to: http://tnij.org/kobiety_temat_id1508404_dsc040484jpg