Powazne pytanie do kobiet i nie tylko... nie wiem czy ze mna wszystko ok

podczas orgazmu łechtaczkowego zawsze, ale to zawsze popuszczam mocz... nie wiem czy normalne... pytałam kiedyś koleżanki i ona twierdzi, ze nigdy tak nie miała.. czy tylko ja tak mam? Kobietki napiszczie czy któras ma tak samo... a moze faceci mieli takie doswiadczenia z kobietami... Mój M. nie narzeka na to, ale musze wiedziec czy jestem odosobniona w tym przeżywaniu orgazmu.. pytam bardzo powaznie..

Ja też tak niestety mam ;/ Większe podniecenie i nietrzymanie moczu daje się niestety we znaki ;/ Ktoś wie czym jest to spowodowane i czy przez ćwiczenie mieśni można się pozbyć tej przypadłosci?

chel D a miałas tak zawsze? czy tylko czasami? Ja przyzanm się że zawsze... w niczym nam to nie przeszkadza, ale to pewien dyskomfort jesli chodzi o łózko( mokre) albo inne miejsca:)

Tak, mam tak od kiedy pamiętam. I przyznam, że jest to dla mnie spory problem :( A przynajmniej mam taką psychiczną blokadę. Nigdy w łóżku nie mogę całkiem się rozluźnić, ponieważ dbam o to, żeby trzymać pęcherz na wodzy ;/

tez kiedys miałam taka blokadę...nie chciałam nic zachlapać:) ale kiedyś w końcu nie przestałam i doszłam do końca na męzu.. pogratulował mi pózniej i cieszył sie ,ze w końcu przestałam się powstrzymywac.. tylko dwie tak mamy??? a inne babki?

Wytrysku, tak samo jak orgazmu, kobieta może się nauczyć. Podstawą do dalszej nauki jest pełna akceptacja swojego ciała i seksualności. Badania wykazały, że niemal wszystkie kobiety wydzielają ejakulat, nawet kiedy nie są tego świadome. Gruczoły okołocewkowe wytwarzają izoenzym sterczowy – fosfotazę kwaśną (PAP) i glukozę. Substancje te występują w ejakulacie w stężeniu wielokrotnie wyższym niż w moczu. Bezbarwny, bezwonny ejakulat jest zazwyczaj wydalany przez cewkę moczową podczas skurczów mięśni w trakcie orgazmu. Ilość produkowanego płynu to cecha osobnicza. U niektórych kobiet wytrysk może składać się niemal wyłącznie z ejakulatu, u innych z moczu i ejakulatu lub tylko z samego moczu (pamiętajcie, że podczas orgazmu „normalne” oddanie moczu jest niemożliwe). Czasami ejakulat nie jest wytryskiwany, tylko wydzielany – wtedy miesza się ze śluzem i pozostaje niezauważony.

to chyba mamy wytrysk kobiecy...:) czyli dobrze..:)

Tak i to ekstra, bez nauki ; )

dziewczyny to nie mocz! jestescie w malutkiej ilosci kobiet ktore maja wytrysk kobiecy! to takie rzadkie! to wyjatkowosc

a skad mamy miec pewnosc ze to własnie nie mocz? Moze po prostu nie tzrymamy moczu podczas orgazmu i wszystko nam puszcza... pozatym tylko dwie tak mamy? nie do wiary

Moniczko ja też uważam ze to wytrysk kobiecy :) Czasami również mi się to trafia :)