Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...XYZ....

Czy powinnam wrócić??

Polecane posty

Gość ...XYZ....

Dwa tygodnie temu dowiedziałam się że mój chłopak jest jednocześnie ze mną i z inną dziewczyną. Zerwałam z nim. Po tygodniu się odezwał jakby nigdy nic. Mówił że boi się wyjść z domu ponieważ boi się ludzi (od dłuższego czasu ma jakieś stany depresyjne). Błagał mnie żebym się z ni spotkała. Po dłuższych namowach umówiłam się z nim. Rozmawiał ze mną jakby nic się nie stało, cały czas opowiadał o swoich koleżankach. Wczoraj w nocy napisał do mnie na gg, że cały czas o mnie myśli i że mnie kocha. Błagał mnie żebym do niego wróciła, a ja nie wiem co mam z tym robić. Boję się że jak do niego wrócę to po jakimś czasie znowu zacznie kręcić z inną na boku, ale mimo tego dalej coś do niego czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opstrukcja
ale manipulant, boi sie wyjsc a ma dwie laski? niezla sciema, ale widac na ciebie to styka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...XYZ....
Nie dla mnie to nie "styka". Wiele się przez niego wycierpiałam i nie wiem czy jak dam mu 2 szansę to czy przypadkiem nie postąpi tak jak poprzednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób jak uważasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co po tym wszystkim potrafilabys znow z nim byc? po tym jak cie oszukiwal i macal, bzykal sie z tamtą? jezu kochany ja tu czegos nie rozumiem;/ takiego to w kosmos tylko wyslac i niech wiecej nie wraca!!!!! dziewczyno, troszke honorku:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wracac. on Cie oszukiwał i bedzie to robił. wiem cos o tym. zwlaszcza jesli po przerwie nie wyjasnia... nie stara sie czegos zmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szachownica907085
Uciekaj jak najdalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaalllllllllllkoooo
nie dawać mu szansy!!! ludzie sie nie zmieniaja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozsądek powiedziałby nie wracać... a co mówi serduszko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczurka
to się nazywa szantaż emocjonalny. mój były płakał na kolanach i woził się z kwiatkami i mówil że sobie zycie odbierze. gdy byłam w depresji i pojawił się cień wątpliwości od razu przyzekał że sie zmienił i zrobi wszystko zebym była z nim szcżęsliwa... oczywiscie wcale sie nie zmienił .a odgxrzewana zupa smakuje obrzydliwie... nie było u mnie motywu drugiel laski..ale ja osobiscie takiego faceta "po innej" bym nie dotknęła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...XYZ....
Tak się zastanawiałam żeby wrócić do niego "na niby". Narobić mu nadziei a później zostawić Poznałam fajnego chłopaka i myślę że coś z tego będzie. Chcę żeby cierpiał przeze mnie tak jak ja przez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 089
jeny nosz jakbym o sobie czytała! normalnie IDENTYCZNY schemat! naprawdę. Ej może to ten sam chłopak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiczka piekna
czy powinnaś wrócić?...jeżeli bardzo kochasz to daj mu szansę, jeżeli masz go juz gdzieś po takim numerze(a powinnaś), to olej kłamce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...XYZ....
089 a skąd jesteś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 089
Dolny Śląsk a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość entka
Jeśli raz sie dasz to przepadłaś. Zwłaszcza, jeśli jak mówisz, traktuje to jakby nic się nie stało i rozmawia jakby było wszystko ok. Przerabiałam bezsensowne powroty na własnej skórze, nie ma nic głupszego niz raz pokazać facetowi, że można sobie z Tobą tak pogrywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...XYZ....
Białystok więc to nie on. Ehhh zobaczę jak to będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 089
ja wrocilam a pozniej zalowalam. Bo i tak bylo to samo takze nie polecam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...XYZ....
089 później znowu cię zdradzał ?? Nie szykowałaś na niego żadnej zemsty ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 089
był ze mną raz zaczał krecić z inna i po kryjomu z nią się spotykać, Wyszlo na jaw, zerwałam. Po miechu się odezwał , płakał zaklinał , ze kocha, ze beze mnie nie chce zyc, ze chcial mi to wczesniej powiedziec ale nie mial odwagi. Pomyslalam, ze ok, moze naprawde się zmienił i zrozumiał coś. Ale po 2 miechach związku znów było to samo. I znow zerwanie, znow płakał. Mineły 2 lata a on co pół roku pisze do mnie czy wroce do niego. Za kazdym razem odpisuje "nie, wykasuj moj nr".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...XYZ....
O kurcze nieźle. Ja już sama nie wiem co mam robić.... Z jednej strony chce go zostawić ale z drugiej nadal coś do niego czuje i łudzę się że może się dla mnie zmieni... chociaż to tylko pobożne życzenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×