ZAPALENIE PĘCHĘRZA A TERAZ ZAPALENIE NEREK????

Od około 3 lat choruję na zapalenie pęcherza, jest to przewlekle zapalenie i często wraca. Ostatnio poczułam, że znów się zaczyna (charakterystyczne pieczenie przy oddawaniu moczu i parcie na pęcherz). Zaczęłam brać Furagin z nadzieją na poprawę, złagodził on jedynie delikatnie objawy. Po paru dniach ostrego zapalenia pęcherza poczułam ból w okolicy lędźwiowej, według moich podejrzeń są to nerki. Ból jest silny i nie ustępuje nawet na chwilę, dosłownie nie mogę chodzić! Zastosowałam antybiotyk, który miałam w domu, ponieważ dopadło mnie to w niedzielę i nie miałam gdzie pójś do lekarza...Ku mojemu zdziwieniu objawy ze strony pęcherze zniknęły, za to wszystko przeniosło się na nerki..... Bardzo się martwię, ponieważ słyszałsam, że przy przewleklym zapaleniu pęcherza może występować przewlekłe zapalenie nerek, które nie daje objawów... To znaczy kiedy objawy się pojawią jest to już zaawansowane stadium choroby... (?) PROSZĘ O PORADY! Czy mieliście podobny problem? Może przesadzam, ale już martwię się, że czeka mnie dializa.... :(

dROGA cATHERINKO! Ja mialam nie tak dawno,bo w styczniu problem z pecherzem, nie moglam zrobic siku, potem bylo juz tylko gorzej-nudnosci,bole ledzwiowe,nie moglam dopiac spodni,ani chodzic.No i nerki... mialam jakiestam silne leki,pomoglo.nie lekcewaz tego prosze, idz jutreo do lekarza. mnie tez lekarz powiedzial,ze moze sie skonczyc dializa.dlatego lepiej nie czekac!!!!!!!!!

Byłam dzisiaj u lekarza i ku mojemu zdziwieniu wyniki moczu mam idealne, w usg też nic nie wyszło... Plecy nadal bolą, teraz juz tylko z jednej strony i prZy oklepywaniu czuje najgorszy ból. Lekarz powiedział, że o chorych nerkach świadczyłyby złe wyniki moczu, a moje są idealne! Zasugerował też, że może mnie przewiało(nigdy nie miałam takiego bólu od przewiania...) Chyba muszę szukać przyczyny bólu gdzie indziej.

No niestety wygląda na to, że stracisz nerkę :)