Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masla i ciasta

co gorsze? oksytocynba, czy masaz szyjki macicy?

Polecane posty

Gość masla i ciasta

:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjgjk
Ja miałam podaną okscytocyne i powiem Ci ze było strasznie, do tego bóle krzyżowe... masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjhgfdsfd
zdecywanie gorszy był masaż szyjki...grrrr było to bardzo bolesne doświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjgjk
a jak długo trwał ten masaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masaz , oksytocyne da sie wytrzymac, ale jak polozna robi ci masaz i to w trakcie skurczu, masakra. A co do czasu do zalezy jaka potrzeba i jak szyjka sie rozwiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, a co jest z tą oksytocyną? Jakie negatywne sutki ona wywołuje, że ma takie opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oksytocynę otrzymujesz w kroplówce,wywołuje ona skurcze, a masażu to ja nikomu nie życzę 😭 Przeszłam i przez masaż i miałam podawaną również oksytocynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepsze jest to co nie sprawia bólu, lub nie pogłębia tego który sie już odczuwa. W przypadku porodu nie może być bezboleśnie. Nie ma też uniwersalnej recepty na pomoc kobietom rodzącym , każda odczuwa inaczej. Oksytocyna przyspiesza akcję i powoduje że ból przychodzi nagle i jest wzmożony. Masaż... no cóż, mi cierpienie sprawiała sama próba badania na masaż nie zgodziłam się nawet pod groźbą kolejnych godzin cierpienia. Poradź się położnej i lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hab
masaż brrr jak tylko sobie przypomnę to mi słabo chociaż minęło już 7 lat, wszystko tylko nie masaż, nie daj się dziewczyno, w moim przypadku podczas tegoż masażu lekarka o mało życia nie straciła bo jej powiedziałam że jak mnie jeszcze raz dotknie to jeje przysunę.... poród zakończony cesarką pozdraiwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×