Która woli cesarkę na życzenie od porodu SN, niech przeczyta

Jeśli jest takie wskazanie medyczne i nie ma innego wyjścia to trudno, ale po co narażać dziecko dla własnego widzimisię i kaprysu? Oto artykuł o tym na co może być narażone dziecko: http://wiadomosci.onet.pl/1998936,12,item.html i teraz pytanie : czy warto? skoro jest prawdopodobieństwo takich szkód?

no wiesz dla niektorych ważniejsza jest własna cipka i uniknięcie strasznego, potwornego bólu związanego z porodem SN niż zdrowie własnego dziecka. przykre to jest ale prawdziwe niestety....

Tak właciwie potwornego, strasznego bólu nie ma, tylko strach ma wielkie oczy, ale... po co rodzić? można najać matkę zastępczą, albo adoptować? :O

i jakoś wszystko na szczęście bez komplikacji się obeszło. Poza tym poród sn również niesie ze sobą zagrożenia więc tu nie ma co się licytować który sposób przyjścia dziecka na świat jest lepszy. Każda niech sama podejmuje decyzję. Naprawdę was to obchodzi jak która urodzi dziecko? Bo mnie jakoś niespecjalnie

sie znalazły, martwia sie o cudze dzieci.:O

Ja nie chciałabym mieć blizny po cc :P

wolę cesarkę!

blizny po cc jesli ewam sie wydaje, ze nie wiadomo jaka to szrama. blizna po cc staje sie po jakims czasie mało widoczna, poza tym są masci na blizny.:P

cesarka na życzenie to wbrew naturze

Poruszylas BARDZO drazliwy temat tu na forum, zaraz na ciebie napadna, wyzwa od wiadrzyc, a potem zwolenniczki sn zaczna klocic sie z przeciwniczkami, zaczna sie wyzywac, ublizac sobie az w koncu temat zostanie zamkniety... Moral z tego taki: niech kazdy pilnuje wlasnego nosa i robi tak, jak sam uwaza.

też małżenstwa bo ludzie są ponoć istotami poligamicznymi.

Kolezanka rodzila niedawno silami natury i dziecko bylo wyciagane kleszczami, i ma teraz niedowlad prawej reki, ktory niewiadomo czy minie, nie wspominajac juz o rozcharatanym kroczu i co, jest lepsza matka, bo dala sobie takie cos zrobic?:O:O

ja nie mam blizny, bo ją usunęłam poza tym to maleńka szramka była. Ja mam pytanie do autorki w jakim celu założyła ten temat? Czy boli ją to, że niektóre kobiety chcą mieć cc na życzenie?

z tego, co ja słyszałam to więcej uszkodzeń okołoporodowych może się zdarzyć przy sn. Cesarka jest bardziej niebezpieczna dla matki link mi się nie otwiera, więc nie czytałam :(

już zaczynają wyciągać swoje koronne "argumenty".

własnego nosa...o przepraszam - własnego brzucha!

ja miałam cc na żyzenie - czytałaś artykuł? tu nie chodzi o zagrożenie przy samym cc, ale o to co może być potem, więc nie mów hop. Życzę, oczywiście jak najlepiej, ale... I tak zdania nie zmienie - nie zmieniaj, Twoja sprawa, ale szkoda dziecka

Jeszcze jedno, moze dla ciebie zycie konczy sie na urodzeniu dzieci i inne sprawy sie nie licza, ale dla wiekszosci ludzi na swiecie seks jest bardzo istotny i zadne dziecko nie jest warte tego, aby z normalnej cipki zrobila sie rozklapiocha.

a te które nie chcą mieć blizny to co zrobia w sytuacji jakiejś operacji gienkologicznej, wyciecia wyrostka itp itd jak lekarz ma zrobic operację ?? przez głowe?? ja mam bliznę taką sama jak kobiety po cc a miałam wyciecie jajnika i co miałam powiedziec lekarzowi?? że ja nie chce blizny?? kretynki z was i tyle......

bo probujesz narzucic wlasne zdanie, podpierajac sie artykułami.

"...zadne dziecko nie jest warte tego, aby z normalnej c*pki zrobila sie rozklapiocha." O prosze, zaczyna sie...mowilam, ze tak bedzie :D

ale zauwaz, ze pierwsze zaczely prowokowac te od sn, chyba wlasnie im zalezy na wywołaniu awantury.:P

Poza tym, cesarskie cięcie to nie poród :P

chętnie przeczytałabym ten artykuł, ale nie moge go otworzyć może któraś coś podpowie

nie martw, lepiej zajmij sie swoim.

sama urodziłam sie przez CC i jakos wszystko ze mną było i jest w porządku wiec nie widze powodów by i mojego dziecka nie urodzic przez CC.:P

autorko moja cesarka poszła zgodnie z planem i dziecko mam zdrowe, a słyszałaś o komplikacjach przy sn czy nie? Jak chcesz już wypowiadać się na jakiś temat to powinnaś być obiektywna i wiedzieć że poród sn to wcale nie takie dobro. I dlaczego i szkoda cudzego dziecka co? Dziecku to obojętne jak przyjdzie na swiat i tak tego nie pamięta. Masz swoje dzieci? To może nimi się zajmij. I wciąż nie odpowiedziałaś na moje pytanie czy boli cię to, że ktoś wybierze cc na życzenie? Bo nie rozumiem skąd to zainteresowanie cudzymi brzuchami

so pot "Jeszcze jedno, moze dla ciebie zycie konczy sie na urodzeniu dzieci i inne sprawy sie nie licza, ale dla wiekszosci ludzi na swiecie seks jest bardzo istotny i zadne dziecko nie jest warte tego, aby z normalnej c*pki zrobila sie rozklapiocha." Dobrze, że ludzie nie myśleli tak w czasach, kiedy nie było jeszcze cc bo bysmy wyginęli :P

W takich tematach zawsze tak jest, ze ktoras nie wytrzymuje cisnienia i dawaj, zaczyna dapadac...:) Dziewczyny, niech kazda robi jak chce i tyle. Po cholere narzucac komus wlasne zdanie i sie klocic? Zadna zadnej nie przekona czy to sie tyczy sn vs. cesarka, czy domowe jedzonki vs. sloiczki czy cycek vs. butelka...:) I tak te tematy beda sie powtarzac i zdania zawsze beda podzielone i ja mimo, ze bede rodzila sn to nie rozumiem po jakiego grzyba autorka zalozyla ten temat?

link trzeba skopiować w całości i wykasować przerwę między 6 a przecinkiem