czy personel w szpitalu moze odmowic rodzacej cesarki???

jw

tak

a to kiedy jest dozwolona oprocz tego ze zycie dziecka lub matki jest zagrozone??? przeciez to nie ich ciało :O

jeśli nie ma podstaw, to nawet musi odmówić kobiety chcą cesarkę koniecznie, a tak naprawdę jest to bardzo niebezpieczna, bardzo inwazyjna operacja, długo dochodzi się do siebie, jest bardzo duże niebezpieczeństwo różnego rodzaju powikłań... nie jest to dobre wyjście, dlatego jak nie ma podstaw medycznych a jedynie widzimisię kobiety to wtedy lekarz odmawia - i dobrze robi.

owszem nie ich ciało, ale zadaniem lekarza jest leczyć, nie szkodzić - cesarka jest narażaniem na potencjalnym zagrożeniem zdrowia i życia, więc nie robi się jej ot tak! kobieto, tnie się mięśnie, macicę! nic przyjemnego!!!!!! a potem przy kolejnych ciążach jest gorszy ból, bo zrosty na macicy zmniejszają jej elastyczność... i przy rozciąganiu bardziej boli brzuch

a jak ktoras ma bardzo wysoki prog bolu to oczywiscie znieczulenia tez nie dostanie???:O

tak maja prawo odmowic najlepiej poszukac ginekologa -poloznika i chodzic prywatnie na wizyty on zrobi to za zwykle slowo prosze nie chce cierpiec

zawsze byl problem kobieta prosi liczy na zlagodzenie bolu a oni chodza pija kawe i pieprza ze to pierwodudka i ma ja bolec.... a jakopada z siel to biora kleszcze czasem uszkadzaja dziecko i maja pretensje do pacjetki,ze nie chce wpolpracowac chore !!!!!!

czy takie problemy moga być podstawą cesarki: - tyłozgięcie macicy - kilka lat temu miałam wypalaną nadżerkę - a byłam nieródką - mam wadę serca

mirinda czyli jednak to nie jest az takiego nic wielkiego zeby nawet ginekolog poloznik odmowil??? inaczej pierdole zachodzenie w ciaze :O bede bezdzietna...

sroka - o tym decyduje lekarz do autorki - jak masz wysoki, to chyba dobrze. ja mam gorzej, bo mam bardzo niski próg bólu... :O a znieczulenia czemu masz nie dostać? jedno nie wyklucza drugiego przecież!

do cesarki, nie tylko zagrożenie zycia bo to juz skrajnośc, jest to np. wada wzroku, problemy z sercem, wysokie ciśnienie itp.

autorko, jeszcze jedna rzecz - ja nie rodziłam, ale znam wiele kobiet, które rodziły. znam takie wielodzietne i takie co tylko jedno rodziły. u niektórych nie było wcale takiego bólu, a inne bolało. jeszcze inne mówiły, że chodzenie do szkoły rodzenia bardzo pomaga, bo się (przy kolejnym) porodzie tak nie męczyły. masz prawo do znieczulenia. ale z szacunku do własnego ciała nie decyduj się na cesarkę, jesli nie będzie wskazań medycznych, to na prawdę jest bardzo inwazyjna, niebezpieczna operacja, nie można jej wykonywać tak dla własnego widzimisię! i nie ty pierwsza i nie ostatnia rodzić będziesz, miliardy kobiet to przeżywały i jakoś daje radę, także ty też na pewno sobie poradzisz. głowa do góry

o cc teraz bardzo łatwo jest. A lekarze nie wykonują ich na życzenie bo wiadomo, że chodzi o kasę a nie o bezpieczeństwo tylko. Cesarka wbrew opiniom jakie nam fundują państwowi lekarze jest bezpieczna dla dziecka. Tak więc jak będziesz chciała cc to do lekarza prywatnie musisz iść

zarzygana - wiem ze jedne mniej cierpia inne bardziej ale ja nie zamierzam miec nadzieji ze mnie rowniez bedzie mniej bolało... a jak nie??? i czemu lepiej jest miec wysoki niz niski prog bolu??? lepiej cierpiec bardziej???? a co do poszanowania własnego ciała... juz samo zachodzenie w ciaze nie jest tym poszanowaniem....

jak masz wysoki próg bólu to znaczy że mniej cię boli, ja mam niski, do tego często mam hiperestezję, więc sobie wyobraź... pamiętaj, że do znieczulenia masz prawo!

no i zajęcia w szkole rodzenia... od wielu kobiet słyszałam, że bardzo, bardzo pomagają... dlatego warto z nich korzystać. no i przede wszystkim nie nastawiaj się, że będziesz konać z bólu.

hjjjjghghjyjh a to kiedy jest dozwolona oprocz tego ze zycie dziecka lub matki jest zagrozone??? przeciez to nie ich ciało Jasne. to idź do szpitala i zażądaj żeby cio dcięli noge, albo przynajmniej wyrostek usunęli bo to przecież twoje ciało. Cesarka to operacja nie pojmujesz tego?

\"a co do poszanowania własnego ciała... juz samo zachodzenie w ciaze nie jest tym poszanowaniem....\" Ale przecież nie można o tym decydować:O.

czy takie problemy moga być podstawą cesarki: - tyłozgięcie macicy Nie. - kilka lat temu miałam wypalaną nadżerkę - a byłam nieródką Nie wiem ale chyba nie. - mam wadę serca Zależy jaka to wada.

@ja miałam cc... owszem, dla dziecka jest bezpieczna. dla kobiety niestety o wiele mniej... dlatego się ją wykonywać powinno tylko jak są wskazania medyczne - choroba, zagrożenia zdrowia lub życia (matki bądź dziecka). to naprawdę nie jest takie hop siup, przecież to się tnie człowieka, podbrzusze, mięśnie, błony... dłużej się dochodzi do siebie, więc jeśli autorko masz niski próg bólu, to chyba lepiej pocierpieć raz bardziej a krócej niż żeby to cierpienie było rozłożone w czasie - i nikt ci nie gwarantuje, że mniejsze, oczywiście nie życzę ci tego, ale wiedz, że powikłania po cesarce to wcale nie jest rzadka sprawa. jak jesteś zdrowa, to naprawdę, lepiej ródź naturalnie. a jak masz jakieś problemy ze zdrowiem które wymagają cesarki - no to tak. ale lepiej zmniejszać ryzyko.

\"a co do poszanowania własnego ciała... juz samo zachodzenie w ciaze nie jest tym poszanowaniem....\" jak się dało dupy na dyskotece to rzeczywiście nie jest...

autorko, nie kazdy ma ciezki porod, nieraz warto urodzic silami natury, ja nie mnialam cesarki i po 3 dniach mogla bym znowu rodzic. jedyne co to mnie szwy ciagnely...nie wyobrazam sobie ze mniala bym mniec pozszywany brzuch i bawic male dziecko, bo ani sie dobrze nie mozsz wyprostowac i masz w jakis sposob ruchy ograniczone...

Zabieg cesarskiego cięcia może zmienić strukturę DNA dziecka - ogłosili szwedzcy naukowcy z instytutu Karolinska w Sztokholmie. To dlatego dzieci urodzone przez cesarkę częściej zapadają na choroby immunologiczne, takie jak cukrzyca, rak czy astma.

autorko przestan histeryzowac, rodziłam 3 razy naturalnie i w zyciu nie chciałbym CC , to zwykła operacja, lepiej tez jak dziecko rodzi sie w sposób naturalny. całe szczescie ze takie histeryczki nie moga robic cc na życzenie

pył - mierzysz innych ludzi swoja miarą a poza bolem miec tam wszystko porozwalane albo co najgorsza porozcinane przez lekarza............................:O:O:O:O rodzic to najokropniejsza rzecz w zyciu kobiety :O wiec mam niski prog bolu:P i chyba pozostaje mi adopcja ...

no i obwisły brzuch z rozstepami rzecz jasna... mam nawet kolezanke w klasie ktora ma 1 dziecko a takie wieeeeelkie rozstepy ze mogłaby nimi obdzielic cała szkołe :O

wypalana nadżerka u nieródek może powodować powstanie blizn uniemozliwiających rozciąganie macicy , co może doprowadzić do pęknięcia szyjki, lekarz musi sam zadecydować, jak duże ryzyko jest

tak jestem histeryczka!!!!!!!! nie wolno mi?????????????????

jak nie w publicznym to zapłacić w prywatnym i problem z głowy! poki co (na szczescie) cc na zyczenie nie jest zabroniona!:P