Kto teskni za latami 80tymi?

Bo ja tak

depeche nawet cię wtedy na świecie nie było :P co ty możesz wiedzieć o tych czasach :p

byc moze , ale tesknie. bardzo.

jak możesz tęsknić, skoro nie znasz klimatów tamtych czasów? :P To po pierwsze. A po drugie: musiałabyś się urodzić w USA albo UK by poczuć ten klimat, za którym teraz Ci tęskno :p W PL była komuna i nie było depeszowców aż tylu jak myślisz :P A jeśli byli, to skini jak lali

lat 80to masz teraz na ulicach z powrotem wiec nic nie stracilas, a jak tak strasznie tesknisz to postaw wlosy na mydło ,włoż piramidy i kurtke z oknem i pusc sobie papa dance

mi chodzi ogolnie o te cala epoke.. czas zmian.. reform... rewolucji.. niesamowite przezycia.

nieprawda depeche ja pamietam zime jak nie chodzilo sie do szkoly i wyroby czekoladowopodobne a sygnalem buntu byl opornik

Takie odczucia można łatwo osiągnąć nawet teraz Są na to sposoby :P

hmm.. prawda bylo trudno. komuna itd. dlatego mlodosc bym wolala spedzic w UK w tamtych czasach. jak?

nie byla trudna byla fajniejsza niz wasza ,nie bylo tyle bojek i tych dupiar z cyckami na wierzchu co to ma 13 lat a juz dorosla ,bylismy normalniejsi w pewnym sensie

Nie mogę napisać :P Wiesz o tym, że gdybyś miała lata młodości w latach 80 i słuchałabyś Depeche Mode, to pewne ćpałabyś całymi dniami słuchając boskiego Dave'a, a swój pierwszy raz przeżyłabyś na wytartym materacu w jakiejś opuszczonej kanciapie ze starszym o kilka lat gościem, który miałby skórzaną kurtkę i pachniałby tanim winem? Ale po ćpaniu miałabyś znacznie więcej przygód z dziewczynami niż miałaś teraz

depeche nie slucha depeche ,poza tym marilion wtedy tez krolowalo i perfect ,ale najbardziej smiechowe to byly dyski z sandra i cccatch

tak wiem. ale jakoze sama w penym sensie reprezentuje dzisiejsza mlodziez dodam ze wcale nie jestesmy tacy zli jak sie mowi. a ze kiedys mlodziez byla bardizej ulozona.. - eh, wszystko bylo bardziej ulozone. rodzina, kosciol, tradycja. dzisiaj tego nie ma. hm.. brzmi niezle :P

Bo teraz wszystko jest winą internetu - fotki, pudelka i innych i MTV :P Robią młodzieży papkę z mózgu . Depeche mimo że biseksualna to reprezentuje jakiś poziom :P

jak smiesz ! moja seksualnosc nic nie ma do intelektu i vice versa. palant jestes :P

depeche wtedy jak ktos dymil na ulicy to byl zaraz palowany i na dolek,kurestwo nie bylo trendy, i napewno nie bylo tyle cichodajek tzn to sie wtedy tak nazywala ,teraz prawie kazde gim gowno juz sie puscilo kilka razy,wiec to bardziej z tego wynikalo ze byly narzucone pewnie komunistyczne normy itp ale one hamowaly ludzi w pewnych rzeczach,a teraz kazdy robi co chce,ale moim zdaniem to bylo bardziej romantyczne i dluzej bylismy niewinni ,robiac oczywiscie i tak te same glupoty co dzisiejsze nastolatki

Przedtem napisałaś że mnie lubisz :P Jestem :P Dzielę ludzi, w tym często uwzględniając ich orientację :P Przynajmniej mam odwagę się do tego przyznać

Ja bardzo tęsknie. Chętnie bym sie cofnęła do tamtych lat

ale nie chcialabym doswiadczyc komuny. nie wazne za jaka cene. a ja nie :P to nie jest niczyja wina ze ktos sie urodzil homo albo bi. wazne co z tym robi i tutaj szczegolow ci nie zdradze. i tak - lubie cie ale to nie wyklucza faktu ze estes palantem :P

Jakbym był naprawdę takim palantem jak mówisz to byś mi nie odpisywała :P Chyba że teraz przestaniesz ale to już będzie Twoja niepowetowana strata

nie darowalabym sobie

To powiedz czego konkretnie brakuje Ci teraz a co było Twoim zdaniem w latach 80 :P I czemu akurat sobie te upodobałaś a nie na przykład czas Flower Power i innych bzdert :P Obiecuję że przeczytam

nie potrafie tego wytlumaczyc racjonalnie. to jest tak jak sie zakochasz- strzala amora i koniec. nie wytlumaczysz tego logicznie :)

Ale można mówić z pasją o tym, w kim się zakochałaś

za malo miejsca :D

To trudno :P Muszę lecieć :P Całus w zmysłowe usta

jak sobie przypomnę jak fajnie było dostać pałą od zomowca albo innego skurwysyna to aż się człowiekowi cieplej na sercu robi, zomo, sb, mo, stan wojenny, konspiracja... to były czasy, i te opowieści mojego świętej pamięci dziadka jak to na przełomie lat 40 i 50 posterunki mo i ub rozbijali... aż się łezka w oku kręci

albo te kolejki po papier toaletowy... dziś papier toaletowy jest niczym... a wtedy? jak się miało papier toaletowy to aż się srać chciało ze szczęścia a nie to dziś

Czytam, śmieję się i stwierdzam że niech jeszcze trochę lat upłynie od "mitycznych" 80-tych a będę mogła dzieciom cuda opowiadać o godzinie policyjnej i tym podobnych, tym bardziej jako Gdańszczanka. :D Teraz już bowiem mnożą się jakieś bajdurzenia. Ale nic, poczekamy cierpliwie i stworzymy zupełnie nikomu nieznane lata osiemdziesiąte i zrobimy z nich "historię".

Bardziej niewinni?? Nikt z was nie był na szkolnej dyskotece trzynasto- i czternastolatków?? To niemożliwe żeby nie pamiętać tych tuneli-spódniczek, wywatowanych ramion. obcasów, kabaretek, długich kolczyków, krótkich włosów na żel i ostrego makijażu. Owszem, tłumaczyłyśmy się w szkole z farbowanych włosów czy resztek kredki do oczu, bladych, opalizujących szminek ale dzieci rodzone były tak jak teraz, w parę miesięcy po ostatnich w podstawówce dyskotekach.