Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marysia_zawiercie

SINUSOSKOPIA-Kto miał, jak to wygląda i w ogóle???

Polecane posty

Gość marysia_zawiercie

Niedługo będę miała zabieg sinuskoskopi. Możecie mi trochę powiedzieć na temat tego zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
Wiem tyle,że na drugi dzień się wychodzi ze szpiatala i pare dni wygląda się jak zombi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
nikt nie wie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ajnsztajn Macias
Ja to miałem. To punkcja zatok, wkładają przy lekkim miejscowym znieczuleniu igłę do nosa do zatok i sprawdzają drożność przewodów. W razie napotkania jakiegoś polipa albo zatoru, od razu go usuwają. Bardzo bolesne, w dodatku podczas nakłucia anstępuje pzrebicie chrząstki i tym samym dochodzi do silnego krwotoku. Narkozę dają tylko w nielicznych przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
Dzięki za odpowiedź. T ylko mam jeszcze jedną wątpliwość, bo ktoś mi właśnie powiedział,żeby nie mylić tego z punkcją i,że wprowadzają endoskop.Ale może ja coś źle zrozumiałam. Ból na pewno jest, nie da się uniknąć. Podobno robią nakucie w "dole nadkłowym". A ile leżałaś w szpitalu i po ilu dniach doszłaś do siebie;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
Przepraszam doszedłeś, nie doszłaś;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
No to mi raczej wiele mi mówi i wyobraź sobie,że już czytałam:),ale dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
Ajnsztajn Macias odezwij się:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
odświeżam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
noooo, na pewno ktoś wie. Chodzi mi o konkrety, ból wiadomo będzię, na to jestem przygotowana,ale co później. Po ilu dniach/tygodniach opuchlizna schodzi itd.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marysia_zawiercie
odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga_kielce
odświeżam,bo też będę miała:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga_kielce
Nie chodzi nawet o ból,tylko jak długi pobyt w szpitalu i dochodzenie do siebie po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga_kielce
up:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga_kielce
na pewno ktoś to miał,bo choroby zatoki to plaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inga_kielce
odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja miałam wczoraj sinuskopie:) przynajmniej tak mi na fakturze napisali:) Do wczoraj nawet nie wiedziałam że tak to się nazywa. Stwierdziłam że trzeba się podzielić informacjami, na temat zabiegu itp:) JAK widać żyje:) hehe Ogólnie mogę napisać, że chyba dużo zależy od lekarzy, mnie tam na zabiegu nić nie bolało, w pewnym momencie myślałam nawet że sobie przysnę:) hehe więcej stresu przed zabiegiem niż to warte. Ja miałam prywatnie więc nie muszę leżeć w szpitalu tylko w domku jestem. Jeśli ktoś ma pytania to proszę pisać, będę tu zaglądać i tak nie mam nic do roboty:P Pozdrawiam Was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie konkretnie mialas ten zabieg .ile to kosztuje.Czy usuwali ci cos z zatoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecznie chora
miałam twrdym sinusoskopem miejscowe znieczulenie , pełna przytomność, dyskomfort porównywalny z wizyta u dentysty, ale rzeczywiscie przebijaja sie przeez sciany ztok /czaszki i jest trochę krwi diagnozuje to czego ni ewidac na zewnatrz , mozna pobrac materiał na posiew tlenowy/beztlenowy na grzyby , wycinek na histopat, czułam sie kiepsko ale tylko przez pół dnia , smaochód i prace tego dnia odradzam mam nadziej ze przyniesie odp jakie bakcyle mnie nie chca opuscic bo juz na p1 rzut oka laryngolog widział infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam wykonywany zabieg sinusoskopii na lewej zatoce nosowej nacięcie torbieli. Zabieg w pozycji siedzącej, pod znieczuleniem miejscowym ale odjechałam i nic nie pamiętam. Faktycznie więcej stresu niż bólu. Zabieg bez konieczności zostania w szpitalu, po około 2 godzinach wypuszczona zostałam do domu. Zabieg miałam kilka lat temu, polecam do dzisiaj żadna torbiel sie nie odnowiła, co prawda czasami się zatoka odzywa, ale po powiekszeniu ujść do zatok, które zostały jednocześnie wykonane zatoki ładnie się oczyszczają. Polecam zakup urządzenia do płukania nosa firmy emser (gdzieś na stronach widziałam w Polsce) http://www.emser.de/ zawsze jak coś się zaczyna to używam tego urządzenia wraz ze specjalnym roztworem soli emser i jak ręką odjął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inezka75
Ja dziś po zabiegu sinusoskopi. Była usuwania torbiel z zatoki szczekowej lewej. Torbiel zastoinowa wielkości 2,8mm. Jak tu ktoś wszesniej napisał komfort porównywalny z wizytą u stomatologa dodam ze na resekcji zeba. A więc tak,.... Największym dyskomfort był moment przebicia ściany zatoki przez które wsunieto sinusoskop, igły, ssak... Ale to tylko chwila, taki silny ucisk na kość i jakby tępy ból, trudno to nazwać nawet bólem. Itp. Potem już nie wiele się czuje, bólu nie ma. Ściągnięto mi płyn, przeplukano i po kolejnych 30 minutach wypuszczono do domu. Znieczulenie oczywiście podano miejscowe. Cały pobyt w gabinecie nie przekroczył 30minut. Od zabiegu mija 4 godzina. Nic mnie nie boli. Tylko krew ciągle spływa z nosa. Po zabiegu nie można się schylac ani wydmuchiwac nosa ta dziurka w której była torbiel. Tak ok 2 dni. Potem już nie ma przeciwwskazań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×