jak moja kolezanka mogla byc tak naiwna?

wyjezdza ona za granice do pracy tak poznaje faceta ktory jej sie podoba 2 tygodnie przed wyjazdem on zaprosil ja na impreze, calowali sie ona sie juz wczesniej w nim kochala pozniej 6 mc sie nie widzieli zero kontaktu ale facet powiedzial ze ona mu sie podoba i ze chce z nia byc ( ale nie jej osobiscie) no i dziewczyna po 6 miesiacach jedzie za granice znowu a facet ma ju zlaske czy to nie jest naiwnosc???

a od kiedy tak sie troszczysz o kolezanka?

gramatycznie by się nie dało ? :O Za chuujjjja z tego nic nie rozumiem

Podlaskie co nie??? ;)

bo dla mnie to niepojete jak dorosla kobieta moze zrobic cos tak glupiego:O

to nie rob tego. nie jedz tam. to glupie. "kolezanko" :P

ok napisze inaczej w skrocie: dziewczyna wyjezdza do pracy do niemiec na 8 miesiecy tak spotyka faceta obcokrajowca on jej sie podoba ale przez te miesiace nic miedzy nimi nie ma ,no moze raz porozmawiali nie wiem z tego co mi mowila do niczego nie doszlo pozniej na jakies 2 tygodnie przed wyjazdem ida razem na impreze, caluja sie, on mowi jej koledze ze mu sie pdooba i ze chcialby z nia byc razem jesli tylko w nastepnym sezonie ona wroci do niemiec, i ona to robi wrocilA TAM po 6 miesiacach rozlaki w czasie ktorej nie mieli kontaktu! no jak mozna byc tak glupim??

Podlaskie- pytam się?

a niech jedzie - przynajmniej cos zarobi w wakacje