Gdzie w Poznaniu mozna poznac porządnego i odpowiedzialnego mężczyzne?

ja jestem z poznania :D

ostatni zginął podczas prób kradzieży wegla na bocznicy kolejowej :(

s.licznotka i widzisz cream sie sam zjawił :P

maciek_pn w takim razie chyba to jest dobry pomysl sie do takiego wybrac. Zabrac ze soba najlepsze kolezanki w dobrym humorze, do tego szeroki usmiech i gleboki dekolt w ciagu 5 wyjsc poznasz fajnego faceta Przepraszam, ale to chyba troche zalosne. Ja raczej bym nie szukala odpowiedzialnego i porzadnego faceta przesiadujacego notorycznie w knajpach i zwracajacego uwage na kobiety epatujace cycami :o

to proponuje w weekend wypad razem na impreze

młodyA mogą byc okolice:) aaa czyli to zaszczyt,ze CREAM zawitał na moj topik?;)

jaki tam zaszczyt ;) więc jak mozemy isc w weekend na impreze w końcu nam sie to nalezy

hehehe, tak wiesz, od czasu do czasu zdarza mi si* przebywac w lokalach przeroznych i wiem ze nie przesiaduje tam. Tak gapie sie na cycki i juz dawno temu wyroslem z przekonania ze mozna sie zakochac w charakterze. Kiedy ja jestem w klubie i widze kobiete to najpierw widze jej cialo dopiero potem umysl. Jesli sie nie podoba cialo to nie ma szans na poznanie charakteru. To takie proste, a wiele osob zdaje sie nie chciec tego dostrzec

maciek_pn ..dokładnie zresztą kobiety robią tak samo i to jest normalne a ty sie bys pisał na impreze???

a mi tam w czekoladzie bardzo się podoba :)) i nie jestem juz taką gówniarą

Maciekpn, piszesz ciagle te brednie na kafeterii i jestes nadal sam, oczywiscie tobie sie pewnie wydaje, ze gdybys chcial to mial byc bab na peczki:D

a tak w ogóle slicznotka to czemu nie chodzisz na imprezy?? rozumiem ze mieszkasz w poznaniu...

to co robimy wypad na impre czy nie???:)

szpileczkowa pracuje i studiuje w Poznaniu ,ale zaocznie:(mieszkam pod Poznaniem,a na imprezy nie mam zbtnio z kim chodzic,bo kumpele,albo maja facetow albo za kumpele mam ksiezniczki ktore sie nie rusza i czekaja az ksiazke sam zapuka do ich drzwi:(

impreza z creamem = załaczenie kompa i zapodanie REd tuba

to zazdroszcze ze masz blisko do poznania ...ja mieszkam ok 50km op poznania ale bardzo czesto bywam w poznaniu. bardzo chciałabym zeby moja miejscowość była polożona tak blisko poznania jak nop. komorniki czy swarzedz..wtedy to bym dopiero imprezowala:D

Chciec to moc, tyle ze mi na razie nie chce sie miec kogos. Odpowiada mi tak jak jest teraz. Chociaz bywa czasami mniej fajnie. Na przyk*ad tak ze za trzy tygodnie jade do szwajcarii motocyklem sam. Przydalaby sie jakas towarzyszka ;) Dziekuje za zaproszenie na impreze, ale bylem w zeszlym tygodniu i na jakis czas mi wystarczy. Ten weekend chce spedzic aktywnie, nie na kacu :-)

szkoda :(

a poza tym to to ze kolezanki mają faceta to nie znaczy chyba ze sa uwiezione w złotej klatce;) niech wezma facetów i poimprezujie razem...albo niech dadzą urlop swoim facetom w 1 wieczór...i wyskoczcie gdzies

probujemy cos skombinowac tylko ja potem mam problem z powrotem do domu bo moj ost.autobus odjezdza przed 20:( takze potem mi sie odechciewa wszytskiego..........

zawsze mozesz nocowac u kremika ;)

to wez samochód - nie zawsze trzeba przecież pic zeby sie dobrze bawic;) bez alkoholu przynajmniej sie dobrze wygląda całą impreze :) albo popros kogos zeby po Ciebie przyjechal czy coś...

nie znam CREMIKA;)A jesli to jakis zboczeniec?:-P

a gdzie mieszkasz??

ja juz byłem kilka razy na imprezie z kafeteriuszami i kafeteriuszkami i były to imprezy do samego rana i jak najbardziej udane

cream ile tak w ogóle masz lat?? jesli moge wiedzieć?? pytam bez podtekstów;)

kierunek kórnik

cream a podjedziesz furą po wiare ?

ja mam 26 lat i furą nie podjade bo nie mam prawka pozatym ja chce troche piwa wypic na imprezie więc po co jechac samochodem?

żeby zachować niealkoholiczny błysk w oku i świeżość oblicza przez całą imprezę i żeby się jezyk nie plątał;P