Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezdecydowana29

serce czy rozum?

Polecane posty

Gość niezdecydowana29

Jak w temacie.Czym się kierować przy wyborze partnera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja poszlam za sercem i jestem szczesliwa bo milosc jest slpea wiec twoj rozum i tak nie bedzie pracowal kiedy bedzie potrzebny:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana29
a co jak miłość i namiętność przeminą? jak to było w "Samotności w sieci" zostanie tylko popiół którego nie będzie miał kto posprzątać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam przeczytać Samotnosc w sieci ale oczywiscie kurwa w biblotece nie było bo kupili tylko dwa egzemplarze wyszłam wkurzona jak nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w opcji 'rozum' miłości i namiętności brakuje... (?) więc nie ma jej od początku. A jak się będzie dbało o jedno i drugie to może przetrwa dłużej niż myślisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana29
hmmm...czasami tak jest że emocje opadają i nie zostaje nic...a rozum powala niekiedy zrodzić się miłości...może bez większych uniesień ale dojrzałej i pewnej...nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memento567
a moze taka mieszanka? kochac sercem, oceniac rozumem.... i pozbyc sie tej przyslowiowej slepoty milosnej, bo ona jest szkodliwa i dla serducha i dla rozumu:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nitika
jedno i drugie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana29
no właśnie ...tylko jak oceniać rozumem...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memento567
a jak pojdziesz za rozumem to wogole nie zaznasz tej namietnosci itd ktore sie wypala przy wyborze sercem, a swoja droga to chyba takie emocje wczesniej czy pozniej gasna...nic nie trwa wiecznie, ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumem. Znam kilka takich co się sercem kierują...I nie zazdroszczę im sytuacji... Ale najlepiej i sercem, i rozumem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Ja poszłam za głosem serca wyłączając rozum na długie lata :( Nie rób tak jak ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memento567
mi chodzilo o to ze wybierasz sercem faceta lub kobiete z ktorym chcesz byc, szukasz wiezi, tematow do rozmow, czegos takiego ze nawet w milczeniu nie popadasz w nude, a rozumem oceniac partnera, nie byc slepym na to jaki on jest, male wady albo po dluzszym czasie znikaja albo staja sie wieksze, trzeba miec na to otwarte oczy:) i nie brnac w zwiazek na sile jesli widzisz podkresle wyraznie widzisz ze to zainteresowanie jest jednostrnne.... niby sama miloscia nie mozna zyc, ale ja bym wolala w nedzy ale z kims w kim mam oparcie niz codziennie w luksusie budzic sie nie znajac osoby ktora spi obok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy czlowiek jest inny i nie mozesz sie sugerowac tym co ci pisze jedna kobieta ..ja poszlam za sercem i jestem po 10 latach nadal szczesliwa kobieta ...ale kolezanka wyzej pisze zeby tak nie robila... i co teraz? ja moge ci napisac tyle idz za sercem ale ....jak juz bedziesz miec to co chicalo serducho kieruj rozumem.:) zrobisz jak bedziesz uwazac mam nadzieje ze bedzisz tez szczesliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana29
dziękuję wszystkim za wypowiedzi...zdania są podzielone - to oczywiste...wiem, że związek "z serca" jest piękniejszy, a osoba która dobrze Cię zna i już po spojrzeniu odgaduje Twoje myśli jest najcudowniejszym darem...nie ma nic gorszego niż obojętność i lód w związku...wiem to po sobie...boję się jednak zaufać sercu...boję się że w tej "nędzy" miłość też z czasem się wypali i powstaną tylko wzajemne pretensje... Wiem, że najlepiej połączyć jedno i drugie.Ale ja chyba mam pecha bo niestety na razie nie udało mi się tego znaleźć w jednej osobie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ytrnm
zdecydowanie rozum, gdyz milosc nie trwa wiecznie a pozniej z ta osoba i tak musisz dzielic zycie bo sa wspolne sprawy, dzieci itp, podstawa to musi byc osoba z ktora sie dogadujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci radze kierowac sie zawsze sercem, to na pierwszym miejscu ale potem zadaj sobie pytanie czy moglabys z tym czlowiekiem spedzic reszte zycia? Chodzi mi o szacunek, musisz od poczatku pokazywac,ze szacunek w zwiazku to podstawa. Ja kocham mojego mezczyzne miedzy innymi wlasnie dla tego,ze nigdy nikt mnie tak nie szanowal. Przy nim czuje sie jak najwspanialsza i najpiekniejsza kobieta na swiecie:) I nie obawiaj sie biedy bo przeciez macie rece i nogi. My zaczynalismy wlasnie od zera, milosc pomogla nam przetrwac wiele problemow. Chlopak byl przy mnie nawet gdy zachorowalam na dosc dokuczliwa i dluga chorobe nigdy nie przestal mnie wspierac. Dzis nie boje sie ,ze gdy pieknosc minie i nawet jesli kiedys bede wazyc 150 kg to on bedzie przy mnie i bedzie mnie kochal. Nie pisze tu o kierowaniu sie sercem jako \"zakochanic sie w chlopaku bez pamieci ktory juz od poczatku traktuje Cie np gorzej przy kolegach albo np klucac sie z Toba potrafi powiedziec \"spier....\". Ja tego nigdy nie uslyszalam i nie uslysze. On jest dla mnie idealem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zapomnialam dodac. Ten jedyny mezczyzna to taki z ktorym porozmawiasz na kazdy temat ale to na kazdy, taki ktoremu powiesz wiecej niz najlepszej przyjaciolce. Ktoremu jesli bedziesz o niego zazdrosna to mu o tym powiesz a on zapewni Cie milion razy ze ty jestes jedyna. Oczywiscie ciagle opowiadam o moim mezczyznie. Czujemy sie przy sobie tak swobodnie ,ze smiejemy sie, ze gdyby ktos zobaczyl jak sie razem wyglupiamy, jak sie zachowujemy kiedy jestesmy sami to wyladowalibysmy w wariatkowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciocia dobra rada pomoze
jak powiedziala pewna slawna aktorka albo pisarka???( nie pamietam ktora) : "lepiej plakac w rolls-royce 'ie niz smiac sie na rowerze " :P :P (kurde, nie wiem jak odmeinic tego rollsa :P wiec meza wybierasz rozumem a kochanka sercem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana29
Padło tu wiele mądrych słów, opinii i porad...i nawet te z pozoru śmieszne są gdzieś w głębi prawdziwe...mam trudną sytuację bo mój rozsądek mówi mi co innego, a serducho co innego...i każda moja decyzja wiąże się z ryzykiem... a ja boję się przegranej...samo życie:-) Naprawdę zazdroszczę wszystkim szczęśliwym parom i tym, które\którzy dokonali dobrego wyboru:-)Fajnie, że Wam się udało:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezdecydowana29
ja też:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serco-rozumemon22
przede wszystkim sercem, serco-rozumem, czy ta osoba dobrze do mnie podchodzi, jak nie to nie warto spędzić z kimś takim życia, bo w potrzebie taki ktoś zwróci uwagę na coś innego, moja była nie wykazywała wiekszej inicjatywy jak upieczenie ciasteczek na swieta i wyjscie na 2 godziny ze mna zeby sie przewietrzyc, w połowie związku, jak zacząłem szukać inną dziewczynę bo nie wytrzymywałem, zacząłem się też wtedy źle zachowywać, zaluje tego, naprawde zaluje, ale tyle energii, czasu traciłem, rezygnowałem z własnych przyjemności, mogłem wiele pieniedzy wydawac na siebie a chcialem zeby czula sie doceniana, to zaczęła mnie szpiegować, robić intrygi, a przy znajomych udawała wspaniałą dziewczynę, nie ma swojego zdania tylko za bardzo liczy się ze zdaniem co koleżanki powiedzą, co rodzinka powie, rodzinka ktora ma sie za lepsza od innych bo sa tymi a tymi, kierowałem się sercem i to jest dobre, ale jak ma się klapki na oczach to nie dobrze, w końcu doszedł rozum do mojej głowy i serce przestało kochać kogoś kto kokietował innych, nie miał czasu dla mnie, robił intrygi, szpiegował, (jak nie z panią np. dominika to z innymi....) szpanował przed koleżankami, ta osoba niby kochala (tak mi czasami mowila) ale nie mowila tego szczerze, czy w takiej sytuacji nie warto wlaczyc rozum ???, serce kocha kiedy czuje sie kochane przez inne serce, jesli nie to jest ranione, w koncu przestanie, jak ktos kocha dla korzysci warto wlaczyc rozum, po to czlowiek dostal rozum aby z niego korzystal ale kochal sercem, zaluje ze dalem sie wciagnac w chore gierki i ze zle sie zachowywalem, bylem raniony bardzo dlugo, kiedy doszedl rozum do mojej glowy i minal czas zrozumialem co robilem zle, zrozumialem z jaka osoba chcialbym kiedys byc, zrozumialem ze otwarte oczy na wiele spraw to koniecznosc, zrozumialem ze dobre serce, ale nie naiwnosc to wyznacznik prawidlowej drogi jaka powinienem isc, czym sie kierowac, na co zwracac uwage, wiem jeszcze jedno ze prawdziwa milosc tak jak przyjazn poznaje sie w biedzie, szukalem przyjazni w zwiazku, szukalem partnerstwa, szukalem namietnosci, moze nie chodzilo mi jeszcze przez jakis czas o seks, bo z tym moglem troche poczekac az bylibysmy dojrzali, bo ona na pewno nie byla i nie jest, zrozumialem ze namietnosc czy czulosc, przyjazn, parnterstwo to wazne rzeczy ale to nie jest wyznacznik czy to jest cos prawdziwego, gdy napotkalem na problemy, na klopoty ja nie dalem nogi tylko ona, wczesniej wspieralem ja we wszystkim, a kiedy byla kolej zeby to ona wspierala mnie, dostalem po dupie, dostawalem od niej miesiacami po dupie, a wczesniej kierowalem sie sercem, warto wlaczyc rozum, zwiazek ma byc fajny nawet po 20 latach, moze nie bedzie sie mialo po 20 lat, ale z usmiechem mozna bedzie na siebie spojrzec, ale jak dziewczyny sluchaja sie co kolezanka powie, co inni powiedza, on przeciez nie jest fajny bo nie ma tylu kolegow co ten lub rodzina dopowiada jaka partie zdobyc, itd... serco-rozumem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimny Wiatr od Wschodu
Zdecydwanie rozum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×