Odchodzący paznokieć, ale...

nie mam grzybicy ani żadnego innego schorzenia. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo ;) Na paznokciach żadnych zmian a jednak. Czyściłam je i zagapiłam się na TV, nagle patrzę a mam szpatułkę wciśniętą na długość 3/4 paznokcia u dużego palca mimo, że nic nie czułam Okropność, teraz mam pół paznokcia białawego, bo nie styka się ze skórą :o :o :o Od czego to może być?

No ktoś musi wiedzieć! Przecież takie odpychające dolegliwości królują na kafe

paznokciu nie odchodź ...:( :o

nic Ci nie bedzie, nic z tym nie rob. prawdopodobnie samo cialo 'przylegnie' do paznokcia z powortem, a jak nie to jak odrosnie to wszytko wroci do normy to nic drastycznego dlatego brak odzewu ;)

nmo mi się tera zdażyło dokładnie to samo, tez siedziałam w wannie, czyściłam paznokcie i pilniczek mi wjechał u środkowego palca u nogi, i prawie cały odszedł, trzyma się na brzegach tylko i nie mam najmniejszego pojęcia od czego to :O

http://photos.nasza-klasa.pl/27545689/53/main/984712ceca.jpeg http://photos.nasza-klasa.pl/27545689/52/other/std/a06aa21ae4.jpeg http://photos.nasza-klasa.pl/27545689/51/other/std/56f25c81a9.jpeg http://photos.nasza-klasa.pl/27545689/54/other/std/80f141af06.jpeg