Co zrobić jeśli mam 29 lat a moim ideałem kobiet jest 41 latka?

Na szczęście rozwódka...

go with the flow :-)

nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie byli szczesliwi!!! spadaj z kafe i zapros ja na KAWE, ale w realu:) powodzenia!

Nie wiem czy będzie mnie traktowała poważnie :o

na kafe sie tego nie dowiesz:-) ale na kawie (jak ktos wyzej napisal) - owszem

i nie dowiesz sie, dopoki nie sprobujesz:) dawaj, dawaj!

pamietaj, zeby nie byc nachalnym - skoro to rozwodka, to moze na razie nie ma zamiaru sie wiazac, ma uraz, boi sie i takie tam, wiec jesli sie rozwiodla stosunkowo niedawno, to nie zdziw sie, jak najpierw sie trooooooooche tylko pospotykacie. na nowo musi zaufac, a to nie takie proste! powodzenia!

Dzięki hanka ;-) To się zabieram do działania. Już dobry czas temu się rozwiodła, więc szanse rosną.

nie bedzie cie traktowala powaznie, bo bedzie pewna,ze chcesz ją ruchnać i pochwalic sie przed kolesiami, ze trupa posunałeś.

ale jej nie chcę jedynie ruchać, to jest mój ideał kobiety, rozumiesz?

to na jkai chuj ci ona, skoro nie chcesz jej tylko ruchac? bez sęsu

moze sie z nia ozeni, ty matole....

No właśnie.

not knowing ciekawe czy za 10 lat bedzie twoim ideałem hehehe

ale nie związałabym sie z facetem w twoim wieku dla kobiety to ciężki układ no i te żarty o posuwaniu trupa .... ludzie w tym kraju są beznadziejni, mozna by pomysleć , ze prawo do zycia , miłości i seksu maja tylko 20 latkowie.... załosne

do ja mam 40 lat: przepraszam, moj żarto był zgoła niefortunny ;-) sam mam 34 lata i lekko dygam przed swoimi 40stymi urodzinami, dlatego taki złośliwy jestem oki?

Mam wiecej lat niz twoja wymarzona kobieta, 1 małżeństwo za sobą i 2 konkubinaty i szukałam swojego ostatniego związku własnie z taką różnicą wieku. Wielu napaleńców chciało mnie tylko przelecieć, ale w końcu znalazłam swoja miłość swoja druga połowkę 13 lat młodszego ode mnie. Dla niego tez jestem jego ideałem, jest zakochany oboje jesteśmy szczęśliwi i planujemy slub na Gwiazkę. Coraz wiecej takich par. Dla dojrząłej kobiety fajnie jest mieć młodego przystojnego faceta który oczywiście ma poukładane w głowie. Nasze rówiesnice prowadzają sie ze starymi dziadami, mężami tymi samymi od 20 lat, współczuję im. Głowa do góry, próbuj.

dojrzałakobieta123 mezem to on moze twim byc,ale jak długo bedziesz jego ideałem to sie okaze heheheh

dojrzałakobieta123 zapamietaj sobie na przyszłosc to co sama napisałas"Nasze rówiesnice prowadzają sie ze starymi dziadami, mężami tymi samymi od 20 lat, współczuję im." Jestes tepa jak but.Takie słowa u dojrzałej kobiety.Te słowa obroca sie przeciwko tobie. Niedługo twojemu facetowi beda wspołczuc,ze prowadzi sie ze starą dziadową.

Dzięki dojrzałakobieta123. Fajnie że rzeczywiście coraz więcej takich par. W końcu niby dlaczego mają być akceptowane związki gdzie facet jest starszy a kobieta młodsza, a te w odwrotnej konfiguracji już nie?

A co mnie obchodzi, ważne że ja sie dobrze z tym czuje. Kazda miłość po latach sie wypala a ludzie zostaja ze soba dla dzieci, majątku itp. - to ma byc szczęście? Nowa miłość jest silniejsza, świeża, nie wierzę że po 20 latach mozna czuc takie same emocje jak na początku zwiąku. Autorze znam osobiście jedna parę z 15 letnia różnicą i już chyba 4 czy 5 lat razem i w mojej rodzine tez chłopak mieszka z kilkanaście lat starszą babką i nareszcie jest szczęsliwy bo jego małżeństwo z równolatką to była porażka.

ależ takie związki są akceptowane i są coraz częstrze. nie zakładaj z góry że to sie nie uda. próbuj a może twoja wybranka woli młodszych.

dojrzałakobieta123 tu nie chodzi o to co kto mysli .Tylko ty jako dojrzała kobieta nie powinnas pisac o ty,ze ci zal kobiet majacych starszych facetow i bedacych w długotermonowych zwiazkach. Jestes sfrustrowana poprzednimi zwiazkami i boisz sie przyszłosci ze swoim przyszłym mezem.Juz na samym starcie pesymnistycznie podchodzisz do zwiazku,bo sama napisałas,ze nie wierzysz w takie emocje jak na poczatku. Szkoda mi ciebie kobieto dojrzała,boisz sie ,ze za jakis czas ten twoj młodszy pusci cie kantem nawet jak zostanie nadal twoim mezem

ok :)

Dzięki wszystkim za wypowiedzi :-) Wiem że też nie jestem jej zupełnie obojętny, bo kiedyś nazwała mnie w rozmowie ze swoją koleżanką fajnym facetem (wiem od tej koleżanki :P). Skoro teraz jest ideałem to za 10 lat też będzie. To właśnie mają do siebie ideały.

Ciesz się. Jestem własnie w takim związku. Ja 43 on 29 i jest bossskkkkooo. Dojrzała kobieto nie słuchaj malkontentów i pesymistów tylko też ciesz się i szykuj do ślubu. My już 3 lata razem a emocje takie same jak w pierwszym miesiącu.

Moge sie załozyc,ze nie bedzie dla ciebie ideałem

nettka.s. tu nie chodzi o jakies psioczenie na dojrzała.Ona po prostu jest tak sfrustrowana zyciem przeszłym i boi sie przyszłosci,ze nawet nei wie co pisze.A pisze to co nie powinna pisac dojrzała,madra kobieta.

sento -> a ja mogę się założyć że masz małego. Dokładnie na tej samej zasadzie.