wołanie michaela o pomoc!!!!DEMEROL

http://www.youtube.com/watch?v=AYzolk3_r50 DEMEROL-w tle słychac urzadzenia podtrzymujace zycie,żalllll......

ŁEZKA,KAP....KAP....

kurka wodna

całe życie wołał o pomoc i nikt chyba nie chciał słyszeć :(

jako dziecko byl uzalezniony od ojca, ale gdy dorosl nikt mu nie kazal byc gwaizda, sam wybral takie zycie.Przeciez facet mial 50 lat, jak dlugo mozna zwalac wszystko na trudne dziecinstwo. Ludzie przezywali wojny i gorsze rzeczy. Zył, jak chciał.

nie chodzi o zwalanie... nawet nie wiesz, jakie spustoszenie w psychice może poczynić trudne dzieciństwo :(

różne ciężkie rzeczy ale On był chyba bardziej delikatny i wrazliwy

zniszczyli go ludzie i media, jak lekarz mogl doprowadzic do tego, ze on jadl raz dziennie? i jak mogl reanimowac go na miekkim lozku zamiast na podlodze? co to byl za lekarz? otaczali go niewlasciwi ludzie, on sie w pewnym momencie pogubil w zyciu i zabraklo osoby, ktora by mu wtedy pomogla :(

zauwazcie ze on nigdy nie byl agresywny jak inne gwiazdy, ktos staje sie gwiazda i juz to pokazuje, obnosi sie z tym, wie ze wszystko mu wolno, a MJ np. na tym wywiadzie z Oprah pozostal tak niesmialy , wrazliwy, szczery wciaz pomagal innym , szkoda go naprawde wielka szkoda....:(

no właśnie... :( szkoda nie tyle artysty, bo stworzył bardzo dużo i to zostanie... ale szkoda jako człowieka. właśnie przede wszystkim z tego powodu mnie jego śmierć tak bardzo zasmuciła :( całe życie, odkąd pamiętam, on BYŁ coś się skończyło...

http://muzyka.wp.pl/gid,373011,page,1,title,Przecieki-o-autopsji-Jacksona-wyssane-z-palca,galeria.html

cały kawałek: http://www.youtube.com/watch?v=2rQZ-L8KC_A&feature=related