postawić się teściowej???

moja tesciowa ma duzego traktowany jest on jak czlonek rodziny niema miejsca w domu gdzie pies niemogl by wejsc.bedac w ciazy na wizycie u tesciow( mieszkaja na tym samym osiedlu wiec czesto ich widuje) znalzlam w glowie 2 kleszcze na szczescie sie nie wbily jeszcze. ich pies jest pryskany srodkiem ktory powoduje ze kleszcze mu sie nie wbiaja tylko laza po nim, pies ma prawo siasc na fotelu czy lozku wiec chcac czy nie kleszcz moze znalezc sie na ludzkim ciele.moja coreczka ma 4 tyg. i wolalabym ze wg na jej bezpieczentswo zeby tam nie przebywala. ale tesciowa bez mojej wiedzy zabrala ja dzis np do siebie. wogle moja tesciowa ma poglad ze dziecko powinno miec na sobie jak najmniej ubvrania. i tak dzisiejszego nie przecze zeslonecznego lecz po godz 15 juz wietrzenego zabrala moja coreczke w samym body cienkim na dwor, sciaga jej skarpetki a dziecko ma zimne stopki. i juz mi dziecko prycha, kaszle, psika boje sie zeby mi sie nierozchorowala. czy mam prawo i jak to zrobic zeby powiedziec ze niezycze sobie zeby ja wynosila poza dom??

stara, dzis bylo ponad 30 stopni. Nie przesadzasz?:O

oczywiscie ze masz takie prawo i nawet obowiązek moim zdaniem.

TAK ALE PO 15 JUZ WIAŁ WIATR I DZIECKO PRZEWIALO ONO MA DOPIERO 4 TYG TO NOWORODEK

Nie rozumie, jak bez twojej wiedzy teściowa mogła wziąć twoje 4-tygodniowe dziecko??? I ty piszesz o odpowiedzialności?? Nie kontrolowaś jej poczyniań? A co do psa, to czeka cię batalia, zbikowani wielbiciele psów nie są skorzy do kompromisów.

przyszla do mnie aja na 10min wyszlam do banku ajej juz nie bylo. niewiem jak jej powiedziec zeby jej nie urazic ale niechce zeby wychodzila z dzieckiem

No tak, nie miałaś wpływu. Ja zapewnie bym ją rozszarpała w drobny mak :) Serio.

bo to jest tak ze tesciowe mysla ze maja takie samo prawo do dziecka. z tym ze moja traktuje dziecko jak zabawke! a ja sie bede marwtic i chodzic po lekarzach

jejku, moja 2 tygodniowa córa to na takie upały w samym pampersie przykryta tetra w wózku spała,ale jeśli do tej pory jej tak nie rozbieałam,to mógł być to da niej szok i zbyt gwałtowne rozebranie. a teściowa,cóż współczuje,pewnie chciała dobze a wyszło jak zwykle:)