czy ktos podobnie jak ja nie spal pol nocy przez te pieprzone burze????

tak napierdzielalo, ze nawet pies przyszedl ze mna spac:o:o:o wstalam o 4, przynioslam do lozka butelke mleka i babeczki czekoladowe, za oknem napierdalaly grzmoty i pioruny, a ja ogladalam program ezoteryczny na czymstam:o:o fak!!!!

a gdzie była ta burza?

Psychiczna-u mnie burzy brak :D :D

w łodzi. zaczelo sie o polnocy, a skonczylo o 5tej. I to nie to, ze bumbumbum, tylko JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEP, i wszystkie alarmy pod blokiem sie wlaczaly:o

u mnie to samo. z tym, ze ja lubie burze ale to co bylo w nocy to jakas masakra. ja akurat jestem spod Opola. ciekawe kiedy sie skoncza te burze...

eee tam, żadnej burzy u nas nie bylo :)

quvvarz - dokladnie, ja tez je uwielbiam, ale tak bylo strasznie, ze przegiecie!! dzis tez maja by. a w ogole wszystkie te stacje meteo o kant dupy mozna sobie otrzec. w tvnie o polnocy NA ZYWO mowili, ze w lodzi jest parno ale pogodnie, a tymczasem napierdalal deszcz jak cholera, takjak i burza:o ciekawe co dzisiaj.

ciepla plomieniem - a skad jestes??? klimat jest beznadziejny, jak nie ma pogody to jest 15 stopni i leje jak glupi, a potem z dnia na dzien nagle 32stopnie, parowka jak ta lala, a potem grzmoty...

ja zawsze wtedy zasypiam jak dziecko :)

oo, niedaleo:) byczek, uwierz - nie zasnalbys.

No niestety taka pogoda mi się utrzymać według chyba TVN do wtroku wczesniej mówili,że do soboty ja tam w te pogody już nie wierzę.Wczoraj w Nysie nagle po 16 burza i deszcze mocny i tak z godzinę i tak co dzień jest powtórka z rozrywki do południa tak do 16 upał niesamowity i nagle niewiadomo skąd grzmoty i prawie że oberwanie chmury.

Kufa ja tez nie moglam spac przez tą jebaną burzę a jak już usnęłam to nagle jak pierdolło to sie znowu obudziłam :o

i żadnej burzy nie słyszałam, tzn. coś tam pogrzmiało kolo północy, ale potem poszłam spać i spałam do rana.

ciekawe w jakiej dzielnicy, no mowie wam, u mnie co 5 min jeeeep. hook z ta noca, ale kurwa ile jeszcze?? nie wierze w ich prognozy. trza sie jaiegos bacy opytoć:D

Polesie.

U nas w tamtym miesiącu przez 2 tygodnie dzień w dzien były takie burze , więc nie narzekajcie po jednej nocy. Powodzie u nas. :-O Trąba powietrzna, burza, oberwanie chmury, tak, że zniszczyło drogę krajową było u nas jednego dnia to wszystko na raz.

ja nie spałam przez tą okropną duchotę :/ 28 stopni w pokoju o 4 rano:(

u was tylko ta jedna noc?A jaki to rejon jest??

wspolczuje, naprawde. widzialam jak pozalewalo wsiae na poludniu, gdansk, poznan.. masakra jakas:o

co się dziwisz nie trzeba wyjeżdżać na wakacje do ciepłych krajów moja znajoma 2 dni temu poleciała do Egiptu :-O ja bym nie wytrzymała :-(

ale tam jest inna wilgotnosc powietrza, taka temp w cieplych krajach jest inaczej odczuwalna. ale racja - po co mi tunezja, jak moge wyjsc na balkon?:D

najbarzeij sprawdzalan porognoza pogody jest na www.pogodynka.pl najlepiej tam sobie sprawdzic pogode nawet dlanajmniejszej dziury w polsce

Podkarpacie dawniej nie bałam się burzy, ale to co działo się kilka dni z rzędu w czerwcu to włos się jeżył na głowie :-( policja stała na rogatkach miasta i ztrzymywała KAŻDY samochód i każdemu z osobna mówili o rozwalonej drodze krajowej pierwszy raz widziałam taką akcję policji kilkadziesiąt kilometrów od punktu, w którym jest problem na drodze

tylko gdzies chwilowo nie chce wchodzic przynajmniej u mnie

ICM jest chyba lepszy od pogodynki. new.meteo.pl/ ale ja oglądam jedno i drugie i wyciągam średnią :-D

najbardziej to chyba rozwaliło kajowa 4 w Ropczycach i okolicach tam środkiem to normalnie potok płyną maasakra ale woda ma potezna siłe tyle asfaltu podbudowy umocnienia podsypek z dobre 60-70cm w dół i droga zdarta do samego dna

to straszne:( przeciez ludzie stracili tam cale swoje dobytki! ciesze sie ze mieszkam w centr polsce, poza lokalnymi podtopieniami ni takiego sie nie dzieje.

ko, tak w Ropczycach rozwaliło, a juz w Rzeszowie policja każdego osobiście ostrzegała

miszkam w rzeszowie i nic takiego nie slyszalam

a tam zawsze było spokojnie pod tym względem