Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kicccia

Podział kosztów - kto za co płaci?

Polecane posty

Gość aluskakk
my placimy razem bo juz mieszkamy razem i mamy wspolną kasę - i razem na to oszczedzamy -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
to zalezy jak sie umówicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotka222
a ja placa rodzice to mniej wiecej po polowiei kazda rodzina za swoich gosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może by tak
jest XXI wiek - płacicie jak sie umówicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak placa rodzice, to chyba na ogol wtedy kazdy placi za swoich gosci.A reszta po polowie. My sami sobie za wszystko placimy i sa to nasze wspolne pieniadze wiec na szczescie nie mamy tego problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakłopotanka
Ja mam od rodziców 10 tyś, swoje jakieś 3; teściowie dali 4 na alkohol, a reszta narzeczony; Na razie płacimy wszystkie zaliczki z kasy narzeczonego, potem będziemy płacić jak leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Moi rodzice 10 tys, - Mojego B. rodzice 10 tyś. - my reszte czyli jakieś 15 tyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku ja płacę za wszystko oprócz sali, alkoholu, zespołu, kwiatów, kościoła i ubioru młodego. Młody płaci za swoje ubranie, obrączki, kościół. Rodzice moi za naszych gości (sale) i moją suknię. Rodzice młodego za sale (swoich gości) i alkohol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgvxdfvxfvdf
JMS - to nie placisz za nic. Widac ze jestes jakas tepa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JMS - To nie lepiej było napisać, że wszystkie koszty pokrywają rodzice i narzeczony? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem tepa: płace za: * zaproszenia + wysyłka * kotyliony * ciasta * za cukierki * za fryzjera dla wszystkich * za ozdoby * za fotografa * wizytówki * balony * tablice * wszelkie dekoracje * koszula młodego * całe poprawiny * itd. Więc to nic... Ja ponoszę więcej kosztów niż młody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice płacą za gości (sala) i za alkohol tylko i wyłącznie plus moi chcą kupić mi suknie. Więc płacimy wszyscy mniej więcej tyle samo. I podział ten wynika z tego, że chcemy sobie sami opłacić wszystko, a że rodzice się zdeklarowali pokryć koszty sali i alkoholu to się cieszymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JMS : napisałas ze Pan Mlody palci za swoje ubranie , a teraz piszesz ze Ty za za jego koszule?? buahaha i jeszcze ten fryzjer dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak on sobie płaci za swoje ubranie, z czego ostatnio Ktoś nam podpowiedział, że mam zapłacić za jego koszulę. I tylko tyle. Fryzjer a czemu nie?? U Nas to powszechne, że młoda się tym zajmuje i płaci i organizuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak to wszystkim??? Mamie, tesciowe, siostrom swoim siostrom narzeczonego, starszej, babciom ciociom:P uuu to z 2 tysiaki na samego fryzjera :P pojęcie "wszyscy" róznie mozna odebrac a moze mialas na mysli tylko siebie i narzeczonego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkim najbliższym co będą chcieli skorzystać z tej usługi. Na pewno: ja, mama, teściowa, świadkowa, starościna. Koszty nie będą duże. Wiadomo nie funduje się fryzjera koleżanką. Mnie to wyniesie nie więcej niż 600 złotych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiki tiki ta
JMS głupiaś niczym but, buhahaha. musiałaś podbić rangę swojego wkładu dlatego nawymianiałaś skrzętnie ile się tylko pierdół dało :p wystarczy zwrócić uwagę na zdublowaną pozycję ozdoby i dekoracje. czy to czasem nie to samo? a balony już się do tego nie wliczają? :p dalej... najpierw piszesz że narzeczony płaci za swój strój, potem wyskakujesz z koszulą :p wcześniej wspominasz że to rodzice płacą za gości więc jakim cudem płacisz za poprawiny? nowe jedzenie wchodzi i wymaga dopłaty czy co? :p zaproszenia... ulalala! ale koszt, góra 250zł :p jedyne co tu jest godne wymienienia to ten nieszczęsny fryzjer (co to w ogóle za pomysł ?!?) i fotograf. reszta to tylko bicie piany z Twojej strony :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zespoł i kwiaty ? same sie zapłaca za siebie hehe :D druga sprawa chcecie sobie sami oplacać wszytko z narzeczonym oprocz sali i alkoholu bo oplacaja to rodzice to powiem ci ze naprawde po rowno sie podzieliłaś z narzeczonym skoro on placi za obraczki kosciół i ubranie hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaritkaaaa_luzklaritaaa
zaproszenia + wysyłka heheh to jest dobre :P przeciez zaproszenia + ta nieszczesna wysylka (max15-20zł) to koszt ok 150zł kotyliony - ok50-70zł ciasta tu nie wiem bo kupowac nie musimy :P cukierki następna super pozycja ok 30 zł ja takich rzeczy nawet nei wliczalam do naszej listy poniewaz to smieszny wydatek no i ten twój fryzjer ha! dziwne dla mnie za ozdoby,balony,tablice,wszelkie dekoracje - przeciez to wszystko wlicza sie w jedno pozycje niewiem czemu tak to rozciągnelas:O a tablice czesto dostaje sie u kwiaciarki gratis, w sklepach typy 4,50 jest tego pelno wizytówki - tez w zaleznosci ile masz osób ale ok 100zł koszula mlodego-50-90zł cale poprawiny hhehe smieszy mnei słówka cale wystracylo jak bys napisala popreawiny, a poza tym na poprawiny nie robi sie nowego zarcia tylko je sie jedzenie ktore zostalo i w sumie czesto placi sie poprostu za wynajem sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah ale sie usmialam
z JMS , potworzyłay sztuczne koszty, alby sie chwilaic za ile to ona musi placic, a prawda jest tak ze ciagnie od wszystkich na około. buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah ale sie usmialam
a jej ostani punkt? "itd" bo juz nie wiedziala co wymyslec buahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiki tiki ta
pewnie w tym "itd" mieszczą się serpentyny, konfetti i wstążki :p buhahahaha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, o tak, jak sie nie ma prawdziwych problemów, to trzeba niektóre stworzyc, " koszula dla pana mlodego" - padłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
oj sie znów czepiliście dziewczyny. a ona całkiem dobrze pisze. że poniesie koszty podobne o ile nei większe niż pan młody? - za same zaproszenia i ich wysłanie zapłaci tyle ile młody za buty. - za fotografa, ciasta i wszelkie pierdółki - myślę że wystarczy na jego garnitur i kościół. - fryzjer "dla wszystkich" - u nas też jest przyjęte że młoda zapewnia fryzjera dla najbliższych potrzebujących. ja płacę za fryzjera czesanie swoje i świadkowej, bo nasze mamy zadeklarowały ze zapłacą same. btw - jesli gdzies tam za zespół placi świadkowa to gdzies indziej młoda moze za fryzjera, nie? a same narzekacie że ta fryzura, ten makijaż, że to takie koszty... :D mozna założyć że pokryje dodatkowe koszty kościoła, jakby to co było w poprzednim akapicie nie starczyło. - mam wrażenie że pisząc dekoracje ma dziewczyna na mysli dekoracje kościoła, dekoracje sali i samochodu - to waszym zdaniem taka taniocha?? jeśłi o to chodzi, to spokojnie tyle ile za obrączki zapłaci (chyba że mają jakies tam nie wiadomo jakie...) - poprawiny to nie tylko wynajem sali (chociaż - jakby tego było mało...) ale także np dopłata zespołowi. u nas np w skład poprawin wchodzi ciepły obiad, a reszta to faktycznie to co zostało z wesela. a jak poprawiny długo trwają to przeciez trzeba jeszcze jedno ciepłe danie dołożyc - to już trzeba dopłacic... dziewczyna jednak koszty dość solidne poniesie. więc o co tu się czepiac?? pytanie kto płaci za zespół i kwiaty, bo wychodzi że nikt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JMS2
Czyli mam rozumieć, że dla WAS wesele ogranicza się do sali, zespołu i to wsio. Dla mnie koszty wesela to wszystkie koszty jakie muszę ponieść, aby ten dzień mógł się odbyć. Sorki za powtórki, ale dekoracji jest wiele i wiele takich głupot u NAS trzeba liczyć a to potem zamyka się nawet w kilku tysiącach, więc to nie wydatek 100 czy ileś tam złotych. Ja będę mieć około 150 osób. Muszę zapewnić im nocleg, bo wszyscy są przyjezdni. Więc kolejny mój wydatek. Poprawiny wszystko od zera, bo nie robimy w lokalu tylko chcemy u mnie w domu (poprawiny to około 50 osób). Tak więc ciasta, napoje - to wszystko musimy dokupić, bo z restauracji wiadomo coś zostanie ale ja nie chce podawać starych odgrzewanych kotletów czy jakieś wczorajsze suche surówki. Wiem, że się tak robi i nie mówię, że wyrzucę wszystko ale chcę mięso świeże i warzywa a to za darmo sorrki nie rozdają w sklepach. W pierwszym poście wyraźnie napisałam, że płacę za wszystko pozostałe oprócz tego co młody i rodzice. Za kwiaty zapłaci mój. Z czego wspólnie kupimy chyba kwiaty na podziękowania. Co do zespołu to prawdopodobnie weźmie to na siebie młody choć na dzień dzisiejszy mamy liczone, że na pół. Rodzice płacą tylko za jedzenie gości i tylko tyle, bo chcieli coś zapłacić i ustalili razem, że to będzie akurat to. Bo chcą nam trochę ulżyć w wydatkach. A jeśli uważacie, że tych duperelek nie należy liczyć to wasza sprawa. Ja wliczam wszystko co muszę zrobić, a nie zrobiłabym (nie kupiłabym) bez okazji. Musicie zrozumieć, że każdy region ma inne zwyczaje i inne podejście do organizacji wesel. U nas fryzjer wygląda tak a nie inaczej więc co ja na to poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość która napisała
że koszula młodego to koszt 50-90 zł? W tiszercie będzie do tego ślubu szedł? Hahaha, widać jakie znawczynie tu siedzą, przecież taka elegankca i porządna koszula do ślubu to minimum 200-300 zł, z tego co pamiętam. Plus spinki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiki tiki ta
zwracam honor :) ale musisz mi wybaczyć... z tego pierwszego posta niewiele wynikało, tzn wydawało się że już nic praktycznie nie zostało ;) kolejne też były lekko chaotyczne ;) ale już wszystko jasne. powodzenia w przygotowaniach, JMS2. nie gniewaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×