Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lelevina

zranil mnie

Polecane posty

Gość lelevina

gdy przeprowadzilam sie do angli i zaczelam chodzic tam do szkoly poznalam pewnego chlopaka. na poczatku bylam w nim zakochana na zaboj i choc wiedzialam ze raczej nic z tego nie bedzie to jednak robilam sobie nadzieje. do czasu gdy dowiedzialam sie ze kocha inna dziewczyne, na poczatku nie przeszkadzalo mi to ale z czasem zaczelam o nim zapominac juz nie myslalam o nim caly czas ale nadal go kochalam.. ale ostatnio moje uczucia do niego odrzyly poniewarz zaczal sie ze mna przyjaznic, zaczal ze mna gadac zartowac, przytulac sie do mnie. gdy bylam smutna bo musialam wybrac czy mam wrocic do polski czy zostac to on przekonywal mnie zebym nie jechala, ze beze mnie to nie bedzie to samo, ze sie do mnie przywiazal i ze juz nie bedzie mial kogo przytulac jka wyjade. to dzieki niemu podjelam decyzje ze zostane. ale ostatnio zauwazylam ze cos sie psuje, teraz mowil mi tylkko krotkie czesc. a dzisiaj po prostu mnie zignorowal.. szedl z moimi najlepszymi przyjaciolkami i gdy one mnie zawolaly nawet mi czesc nie powiedzial i udawal ze mnie tu nie ma. strasznie mnie to zabolalo ale najgorsze bylo przede mna.. w autobusie moja przyjaciolka powiedziala mi ze on powiedzial ze kocha inna dziewczyne chociaz ona go nie chce i nie obchodzi go nikt inny .... i wtedy zrozumialam jaka bylam glupia... ale to tak szybko nie minie bo milosc jest slepa... moze kiedys znowu zapomne ale narazie niewiem co mam zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×