Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czterdziechaaaaa

40 tc i brak rozwarcia

Polecane posty

Gość czterdziechaaaaa

dzis bylam u swojego lekarza i po zbadaniu stwierdzil, ze \"nic sie nie odetkalo\", cholera jasna, czop mi jeszcze nawet nie wypadl, a w srode zaczynam 41 tc :( czy ktoras z Was miala moze tak, ze wszystko zaczelo sie nagle- tzn tuz przed odejsciem wod i skurczami odszedl czop i zaczelo sie rozwarcie? znajome dziewczyny sa czasem dopiero w 36-37 tc i juz maja rozwarcie, tylko ja ciagle zakorkowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odkorkowac cie
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziechaaaaa
czyli nie dodalam, ze dziekuje za glupie komentarze? no to dodaje! GLUPIM KOMENTARZOM MOWIMY NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zjestesm w 38 tygniu 1 dniu ciąży i też abolutnie nic sie nie dzieje i szyjka ciążowa dalej :( a juz nie moge sie doczekac porodu... Ale w pierwszej ciąży urodziłam w 38 tyg 7dniu a tydzien wczesniej bylam u gina i mówił mi to samo tzn ze nic nie wskazuje na rychły poród, a jednak nagle sie on zaczal i niespodziewanie bez zadnych oznak wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akcja akacja
wlasnie zalozylam niemal identyczny watek ;(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie dziewczyny
ja tak mialam:) ku pokrzepieniu serc powiem wam jak bylo :D mialam zero rozwarcia,czopa na oczy nie widzialam, nie mialam nawet skurczy przepowiadających.Aż pewnego pięknego dnia bardzo bardzo mocno zabolało mnie podbrzusze i pipcia.2 godziny pozniej rozwarcie na opuszek, kolejne 2 godziny pozniej tulilam mojego szkraba :)Ah i urodziłam w 40 tyg +5 dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czterdziechaaaaa
dzieki za pocieszenie. oby i u mnie tak bylo... mam juz dosc tej ciazy, zaczelam sie zastanawiac, czy u mnie aby na pewno bedzie trwala "tylko" 9 miesiecy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........__
odkorkuje i przy okazji uszka malemu dorobie,niech cos ma maluszek od wujka na nowej drodze zycia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akcja akacja
ale faaaaaaaaajnie z tym szybkim porodem :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akrylik
Ja własnie leze na porodowce. Wody odchodzą, rozwarcia brak, co jakiś czas skurcze. Już jestem bólem zmęczona a polozna powiedziała, ze to jeszcze nie jest ból, ze dopiero zaboli. O matko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość postaram się byc kulturalna
ja do 10 dnia po terminie byłam zamknięta na cztery spusty. Oksytocyna tez nic nie pomogła, rozwarcie na 1 palec, ale dzięki niej odeszły wody, dopiero jakiś lek na złagodzenie szyjki połączony z oksytocyną wywołał porządne skurcze rozwierające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×