Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no i co ja mam zrobic

mama, remont, narzeczony=klopoty

Polecane posty

Gość no i co ja mam zrobic

sprawa jest tego typu. W domu rodzinnym mam teraz malowanie wiec mama poprosila mnie zebym pomogla, bo wiadomo ze z tym wiaze sie kupa pracy. Pewnie potrwa to z tydzien lub wiecej. Narzeczony jest zly ze na tyle przyjechalam dod domui bez przewry robi mi wyrzuty, ze nie moge sie postawic mamie, ze on nie jest dla mnie najwazniejszy. No i ja nie wiem co mam robic???/ Dodam ze mam 22 lata, moj ojciec nie zyje, mama utrzymuje mnie na studiach i oboje z faetem jestesmy w trakcie szukania pracy na wakacje. Nie wiem, powinnam rzucic wszystko, olac mamae i leciec do faceta????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chabrowa_sukienka
sama sobie odpowiedz na to pytanie.... chyba że mama ciągle Cię o cos prosi lub robi to celowo żeby odciagnac Cie od faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musztarda
Ja bym poleciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturka4
Oczywiście, że lecieć! Olać matkę, która robi dla ciebie wszystko! I wleźć pod pantofel jakiegoś egoisty i chama, który kopnie cię przy pierwszej lepszej okazji, jak mu się nawinie jakaś jeszcze bardziej nie mysląca, niewolnicza idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaskadka
a co narzeczonemu nie ma kto prac skarpetek??jak pokazesz teraz ze jestes na kazde skinienie to potem bedziesz miala przerabane. Oczywiscie pomoz mamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×