Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WieLOKOLOROWaA

rozjasnianie włosów pomocy

Polecane posty

Gość WieLOKOLOROWaA
Musze sie zastanowic nad waszymi propozycjami .Ja zmykam spac jutro sie odezwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggghhhhhhhh
Witajcie! Uważam ,że fryzjerki są rozpieszczone i robią tylko łatwe fryzurki.Boją się odpowiedzialności za koloryzacje.Cholerka nie ma racji,że tylko fryzjer zrobi twoje włosy.Fryzjer robi teraz tylko to z czego ma szybką kase, tzn czesze krótkie włoski starszych pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, rozjaśniacz na czarne włosy też mi dobry żart :classic_cool: 🖐️ Trzeba było blond farbe a nie rozjasniacz, a blond farb jest dużo i w różnych odcieniach.. ale rozjasniacz nie jest na CZARNE włosy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie, że rozjaśniacz
ja farbowałam włosy na czarno 2 lata, w weekend zeszłam z tego koloru przy pomocy rozjaśniacza joanna. Pierwszego dnia położyłam dwa opakowania na włosy, wyszła mi od góry na odrostach blondzik, potem rudawe, a od połowy włosów wisienka..następnego dnia położyłam jedno opakowanie rozjaśniacza w większości na tą wiśnię, ale też trochę na rude. No i teraz mam złoty blond z rudawym dołem. Włosy mi nie wypadają, końcówki są minimalnie suche ...Teraz tylko zastanawiam się czy jeszcze schodzić do blondu mniej świetlistego czy się nieco zrudzić...Ale nie piszcie, ze Joanna to badziew , już drugi raz zdejmowałam kolor tym rozjaśniaczem i jest naprawdę w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość da się
Oczywiście, że da się rozjaśniaczem zejść z ciemnego koloru. Miałam bardzo ciemny brąz i po pierwszym rozjaśnianiu (rozjaśniaczem firmy Joanna) miałam na głowie ciemny rudy (a u nasady głowy - blond, przez mój błąd - dałam rozjaśniacz najpierw na odrosty, zamiast zrobić to na samym końcu). Drugi raz zrobiłam kąpiel rozjaśniającą (na drugi dzień po pierwszym rozjaśnianiu) - również z rozjaśniaczem firmy Joanna, z dodatkiem szamponu i odżywki. Efekt: blond przy głowie został (starałam się już odrostów nie dotykać), a reszta włosów - piękny dużo jaśniejszy rudy. Blond powoli mi rudzieje, zobaczymy co będzie za parę dni. Jestem pewna, że kolejne rozjaśnianie (albo kąpiel rozjaśniająca) zmieniłoby moje włosy w blond (albo bardzo blisko blondu). A farbowałam je od kilku lat, cały czas odcieniami brązu - w ostatnich latach ciemnymi. Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×